Mikołaj Chrzan
2006-02-23 10:19
Znam to wszystko, liczyłem jeno że znajdzie się ktoś kto pokaże młodzieżowcom jakie to panie dzieju mundre ich ojce były.
2006-02-23 10:25
mundre mundre jak jasna cholera moim najwiekszym wyczynem było grupowe zajęcie słuzbówki i polanie z gasnicy pianowej kanara, który wisiał w wagonie przed nami i czekał na początek peronu żeby przeskoczyc do nas i co oczywista narobic nam kłopotów:)
kiedy facet strzepywał z siebie piane mysmy ewakuowali sie skokiem na drugą strone, pamietam było to w sopocie głównym, ja wyleciałem na te krzaki na wysokości technikum ekonomicznego, a jedną ręką nakryłem palącego sie peta, którego rzucił ktos z peronu...
2006-02-23 10:34
Młodzieżowcy też miewają twórcze pomysły związane z SKM.
W ubiegłym roku latem widziałem 3 gentelmanów podróżujących na końcu składu, trzymających się dziarsko lamp i wycieraczek. Nomen omen Sopot. Tyle że tu raczej chodziło o czynnik finansowy i grasującymi stadami renomiarzy, a nie fasonu i brawury.
2006-02-23 10:35
może i nie do poznania
ale może do bydgoszczy
2006-02-23 10:40
stary sącz??
2006-02-23 10:45
To są tzw. sporty ekstremalne - przy czym sam namierzyłem takiego "sportowca" w Oliwie w zeszłym roku.
Deko skopałem mu tyłek tak że miał chyba trudności z oddawniem ekskrementów...
ale pretendenci do Nagród Darwina muszą w końcu być!
2006-02-23 10:47
jezeli chodzi o wiadomosci techniczne , to Bolo ma lepsza pamiec.
Stare "modraki" 800V , to byly wagony S-Bahn z Berlina , typ BR 167 .
W Berlinie byly one kremowo-czewone i z tzw.trzecia szyna ( odbior pradu nie przez pantograf na dachu , tylko z boku wozka jezdnego )
2006-02-23 10:48
A fe brutalu jeden. Nie słyszałeś o bezkonfliktowym wychowaniu młodzieży. To młodzież jest od bicia wychowawców.
2006-02-23 10:50
I tu se również pozwolę zwrócić Ci uwagę: była to seria BR 475 i 476.
2006-02-23 10:53
Faktycznie - składam samokrytykę!
Okazałem się bezmózgnym brutalem - a dzieci się kciały pobawić!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
