- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (271 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (330 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Są dowody toksyczności hałdy
Dotarliśmy do lekarzy, którzy przez lata leczyli chorych z tych terenów. - Leczę ich od ponad 10 lat - mówi Tomasz Niewęgłowski, internista z drugim stopniem specjalizacji z NZOZ Eter-Med. w Gdańsku. - Najpierw byli pacjentami ZOZ-u nr 3 przy ul. Jaskółczej w Gdańsku, potem, po prywatyzacji podstawowej opieki zdrowotnej w 1999 roku, przeszli pod skrzydła Eter-Med.
Choć doktor Niewęgłowski zastrzega, że jego obserwacje nie mają walorów naukowych, nie ma wątpliwości, że problem istnieje. - Mogę mówić o tym, co widzę jako lekarz - powiedział "Gazecie". - Chorzy z Wiślinki gorzej wypadają na tle pacjentów z Dolnego Miasta, Starego Miasta, Oruni, Wocław, Koszwał, Przejazdowa, nawet z Nowego Dworu, których też leczę. To daje jakiś obraz zjawiska.
Zdaniem internisty, mieszkający przy hałdzie częściej niż inni gdańszczanie chorują na astmę, alergię, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, zapalenia płuc i oskrzeli, ostre choroby zwyrodnieniowe stawów i choroby reumatologiczne. Najczęściej jednak zapadają na nowotwory!
- Chłoniaki i ziarnice, czyli nowotwory krwi, są wśród nich na pierwszym miejscu - twierdzi Niewęgłowski. - Ale są też przypadki raka płuc, pęcherza moczowego, nerek. Zastanawia też pojawianie się objawów zupełnie nietypowych, które trudno przypisać określonej jednostce chorobowej, np. bardzo wielu z nich ma tzw. obłożony język, czyli pokryty białym nalotem.
Lekarze z Eter-Med. byli w tym roku w urzędach, aby podzielić się swoimi obawami o zdrowie mieszkających przy hałdzie i by zaapelować o ewentualne badania profilaktyczne.
- Nie potraktowano nas poważnie - mówi lekarz.
- Jestem tu od kwietnia br., nie kojarzę tych panów - usłyszeliśmy od Teresy Plichty, szefowej wydziału spraw społecznych UM w Gdańsku. - Poza tym nie rozumiem, po co ci panowie przyszli do urzędu. Mamy konkursy na programy profilaktyczne, każda przychodnia może przysłać swoją ofertę, te, które są wartościowe, na pewno przejdą. Zapraszamy w przyszłym roku.
|
|
Opinie (109)
-
2005-06-21 23:39
Jak to w naszym kraju bywa oczywiście urzędnicy mają to w d..., bo ich to bezpośrednio nie dotyczy.
- 1 0
-
2005-06-21 23:50
Wypieprzyć tą hałde!!!!!!
Panie Adamowicz!!!!!!!!!
- 1 0
-
2005-06-21 23:52
to "Wyborcza" napisala wiec to na pewno nieprawda...
to "Wyborcza" napisala wiec to na pewno nieprawda. "dotarlismy do lekarzy" - ostatnio dotarli do policjantow, ktorzy cos kradli; a teraz do lekarzy, ktorzy kogos leczyli...hahahahhah
- 0 0
-
2005-06-22 00:09
"Obłożony język" - rzeczywiście ciekawy nowotwór.
Nieważne, że fosfogipsy przebadano już na wylot sto razy pod kątem substancji rakotwórczych i toksycznych.
Nieważne, że jest ich tam tyle, co w naturalnej glebie.
"Są dowody toksyczności" - jaśnie pan lekarz powiedział, a wszechwiedzący pismak napisał.
I kropka.
Po czym zapalił papierosa i jednym pociągnięciem wchłonął w siebie więcej rakotwórczych substancji, niż zawiera cała ta hałda.- 0 1
-
2005-06-22 00:19
Apel do antydemokraty
Tak sie składa,ze mieszkam w okolicach Wiślnki i wiem, że góra trujących związków naprawdę szkodzi ludziom. Jak można mówić, że to nieprawda skoro ludzie zapadają na ciężkie schorzenia. Czy w czasach ignorancji,znieczulicy i egoizmu nie ma miejsca na wrażliwość,współczucie,POMOC ???? Przecież można pomóc.....
- 0 0
-
2005-06-22 00:37
A gdzie druga czesc prawdy pani redaktor??
Proszę zaptać redakcje GW na czyje zlecenie pisze artkuły o hałdzie!? Dlaczego mieszkańcy Wislinki narzekają nie na hałde odpadów tylko na artykuły w Wyborczej-przez które ich działki tracą gwałtownie na wartosci? Dlaczego GW na cała Polske rozgłasza (Duzy Format), ze nad zatoka gdańską mozna nabawić sie raka -czyzbysmy mieli za mało turystów, ze trzeba ich odstraszac? W końcu dlaczego autorka artykułu lekcjowazy wyniki badań odpowiednich słuzb, które na zlecenie Wojewody Pomorskiego wykonuja od dłuzszego czas specjalistyczne badania. Pani redaktor zadaje pytania, a gdy uzyskuje wyczerpujaca odpowiedź od odpowiedniej komórki Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku -wykorzstuje z kilku stron 2 wersy, które sa nieistotne dla całosci sprawy -tylko dlatego zeby zacytowac imie i nazwisko (zeby byla podstawa). Ogólnie wiadomo, ze artykuły są na zlecenie pisane-tylko Ci biedni ludzie, jak przeczytaja to i owo to pomysla, ze zyja na bombie zegarowej a turysci w ten sposob podziekuja za wakacje w Gdansku i okolicy, bo jakis tam dziennikarz napisał tylko to co mu wygodnie bylo napisac tzn. wywolac panike. Znam temat hałdy od innej strony, nie tej dziennikarskiej i wiem co jest powodem licznych artykułów w GW odnosnie hałdy i na pewno nie jest to jej szkodliwosc, lecz interes kilku osób! Smutne!
- 0 1
-
2005-06-22 00:47
polaczkowa jedność
jest problem i trzeba tym ludziom pomóc.
Jeżeli kogoś stać tylko na podłe komentarze to niech przeprowadzi się na Wiślinke i tam kilka lat pomieszka.
Co , odwagi zabrakło ????- 2 0
-
2005-06-22 05:52
afera
Ja mieszkam w Wislince od 23lat i jakos nie zauwazylem zeby niewiadomo jak ludzie chorowali, ktos tu definitywnie rozdmuchuje sprawę, a tyle osob sie przeprowadza w te piekne i bliskie morza okolice. Moze poprostu pare osob chce byc na czolowkach gazet w ktorych tresc 90% spoleczenstwa wierzy??
- 0 0
-
2005-06-22 06:46
Też dotarłem do lekarza
Który mi powiedział, że sprawa jest ewidentnie rozdymana. Nikt w Wiślince nie widział krowy z trzema głowami, ani kozy dającej brązowe mleko, a takie bujdy też słyszałem. Zaczęło się od tego, że Gazecie Wyborczej artykuł sprzedał jegomość, który od lat stara się o odzszkodowanie od wojewody (stara, polska, sprawdzona metoda na życie). A próbę dotarcia tylnymi drzwiami przez pana Niewęgłowskiego do urzędników pojmuję jako propozycję korupcyjną, tym bardziej, że wielokrotnie robione fachowe badania mówią zupełnie co innego niż on twierdzi. Ot co.
- 0 0
-
2005-06-22 07:36
No to jak to jest w końcu?
Z artykułu w Dużym Formacie wynikało, że Czernobyl przy Wiślince to sanatorium, a teraz są głosy, że to naciągane? Może jakiś niezaangażowany mieszkaniec by się wypowiedział??
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.