• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Są już kamery w tramwajach

Michał Stąporek
8 listopada 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Graffiti pokrywa trasę PKM. Jakie rozwiązanie?
Bez fanfar i rozgłosu na ulice Gdańska wyjechały wczoraj dwa pierwsze tramwaje wyposażone w kamery monitoringu. Do końca roku takich składów będzie dwadzieścia, a w przyszłym roku kolejne pięć i jeszcze dodatkowo piętnaście autobusów. Koszt jednego zestawu: 10 tys. zł.

Wczoraj dwa, a w najbliższy piątek trzynaście kolejnych gdańskich tramwajów wyjedzie na miasto z zainstalowanym systemem kamer bezpieczeństwa. Nie będą przypisane do konkretnych linii, ponieważ składy ZKM regularnie zmieniają trasy, po których się poruszają.

Jak wygląda tramwajowy monitoring? W każdym wagonie znajduje się kilka kamer, które przekazują obraz do monitora, ustawionego w pomieszczeniu motorniczego. Obraz z kamer jest rejestrowany i po zakończeniu pracy motorniczego przekazywany do jednostki centralnej znajdującej się w centrum kontroli ruchu ZKM. Zapis z kamer będzie archiwizowany przez cztery dni, a następnie kasowany.

Kamery kupiło miasto i wypożyczyło je ZKM-owi. Tadeusz Bukontt, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności nie chce zdradzić wszystkich szczegółów ich funkcjonowania . Tłumaczy jednak, że większość kamer będzie ukrytych, na wierzchu będą przede wszystkim... atrapy. - Nie mam zamiaru ujawniać, które będą prawdziwe, a które nie. Co prawda zestawy są odporne na wandali, ale wolałbym żebyśmy nie musieli codziennie odklejać z nich gum do żucia czy zmywać farby - tłumaczy swoją ostrożność.

System nie będzie przekazywał obrazu z kamer on-line do centrum kontroli ruchu czy policji. - Na 20 zestawów kamer wydaliśmy w tym roku 200 tys. zł. Gdybyśmy chcieli zbudować system przekazujący obraz bezpośrednio do centrali, musielibyśmy wydać sporo więcej, bądź po prostu zainstalować mniej zestawów kamer - tłumaczy Tadeusz Bukontt.

Jacek Kasprzak z gdańskiej firmy Serwis Systemów Teleinformatycznych przekonuje, że taki przekaz jest dość prosto zorganizować. Jego zdaniem można by porozumieć się z operatorem GSM i wykupić usługę pakietowej transmisji danych. Jeszcze prostsze byłoby przekazywanie obrazu telemetrycznie, czyli przez sieć wykorzystywaną do zasilania tramwajów. - Poza tym, nie chciałbym psuć rynku, ale wydaje mi się, że 10 tys. zł to dość wygórowana cena za zestaw, który nie zapewnia transmisji on-line. Zastrzega jednak, że trudno mu ferować ostateczne wyroki, ponieważ nie zna specyfikacji zakupionego systemu.

O wyposażeniu w kamery autobusów i trolejbusów wożących Gdynian zadecydował ostatnio tamtejszy Zarząd Komunikacji Miejskiej. Gdyńscy przewoźnicy będą musieli instalować kamery w swoich wozach, jeśli będą chcieli świadczyć usługi przewozowe w tym mieście. ZKM szacuje, że koszt zainstalowania zestawu w jednym wozie będzie oscylował, tak jak w Gdańsku, wokół 10 tys. zł.

Gdański przetarg na 20 zestawów kamer monitorujących tramwaje i autobusy został rozpisany w styczniu br. Protesty firm, których oferty zostały odrzucone sprawiły, że kamery trafiły do ZKM-u dopiero pod koniec roku. Na kilka dni przed wyborami samorządowymi.

Opinie (105) ponad 10 zablokowanych

  • Może wkońcu niech będzie można kupic miesięczny od dowolnego dnia, a nie tylko od pierwszego. Paranoja na kółkach, że się nie da tego zrobic od tylu lat.

    • 0 0

  • Aż cztery dni?

    Moim zdaniem powini kasować obraz natychmiast po zkonczeniu trasy, bo inaczej mnie i moich ziomali bedzie policja gonic...

    Tak na poważne - obraz powinien być przechowywany co najmniej przez miesiąc.

    • 0 0

  • KRZ - ale ty bzdury wypisujesz

    przecież właśnie o to chodzi, że kierowca nie interweniuje, po to są kamery, żeby dzięki nim wyegzekwować prawo. to w teorii, a jak będzie w praktyce, zobaczymy.

    właśnie że o to NIE chodzi, chodzi o to by kierowca jeździł normalnie (jak na zachodzie) a nie jak z workami kartofli - dokładnie tak samo jak za komuny

    chodzi o to by reagował na zachowanie chamskie, a nie jak ten w Gdyni nie powiadomił nawet policji, gdy policjanta buili

    co chcesz mieć ładną pamiątkę dla rodziny, jak cię skatują w tramwaju?

    świetne bezmyślne i socjalistyczne myślenie - brawo!

    • 0 0

  • gdy, za to Twoje mądrości są zacne

    co ma monitoring do stylu jazdy kierowcy???

    jak Cię maja skatować w tramwaju to ani kamery ani pasażerowie (wiemy jak jest), a tym bardziej motorniczy, Ci nie pomogą.
    kamera jes po to żebyś potem mógł posadzić agresorów na podstawie zapisu. kumasz ziom!!!
    żyjesz w polsce!!!

    a co do reakcji motorniczego to powinien mieć tzw. przycisk bezpieczeństwa, cichy alarm, czy jak to tam nazywają. widzi na kamerze borute, zawiadamia policje poprzez cichy alarm, a kilka przstanków dalej czeka radiowóz. ot tak...

    zastanów się co piszesz!!!
    a z socjalizmem to mam tyle wspólnego co z drogimi samochodami, czyli nic:)

    • 0 0

  • NIESTETY ZAPIS Z KAMERY VIDEO NIE JEST DOWODEM W SPRAWIE...

    • 0 0

  • własnie

    Podpisuję się pod pytaniem bobili. czy to kompleksy powodują te ciągłe obrażanie sąsiedniego prawie miasta? czy Gdańsk nie może zrozumieć,że Gdynia rozwija się szybko i nieraz go wyprzedza? A zebym nie było jednostronna, Gdynianie niech nie zapominają, że to Gdańsk jest znany w świecie ze względu swą bogatą historię. Wieczne kłotnie. Swojego zdania co do ich przyczyn nie będę lepiej oznajmiać, ale opanujmy się!

    • 0 0

  • Są rzeczy których kupic nie można...

    Wandaloodporna cyfrowa kamera video - 1000 zł
    Cyfrowy czterokanałowy rejestrator obrazu - 4000 zł
    Monitor cyfrowy kolorowy LCD - 2000 zł

    Spokój motorniczego, gdy obkładają Cię pięściami - bezcenne.

    Są rzeczy, które kupisz za pieniądze ,za wszystko inne zapłacisz własna głową.

    • 0 0

  • "Big Brother"

    Nie sądzę, żeby "Big Brother" był w stanie komuś pomóc, poza startującymi do wyborów.
    Coś trzeba zrobić...Ale co, żeby ludzie myśleli, że się o nich dba? Wsparcie przedsiębiorczości, organizacja czasu wolnego dla młodzieży, rozwiazywanie spraw zwiazanych z utrata mienia itd jest drogie i nie widoczne na codzień gołym okiem, a kamerki wręcz przeciwnie.
    Jeś ktoś będzie chciał dokonać grabierzy w tramwaju, to sobie poradzi - charakteryzacja, kaptur, kominiarka, spray na kamerkę, zakłucenie nadawania, czapka na obiektyw, młotek...sposobów mozna wymyśleć wiele.

    • 0 0

  • OCZYWIŚCIE KIEŁBASA WYBORCZA - HA HA HA

    • 0 0

  • Brawo!!!!!!

    Kamerki się przydadzą,może ktoś w końcu zobaczy co wyprawia Renoma???

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane