Dotacje przez pierwszy rok funkcjonowania firmy, szkolenia z zakresu prawa pracy, nowoczesnych metod spawania i możliwość zdobycia prawa jazdy. Na zwolnionych stoczniowców czekają miliony z unijnych funduszy, które mają pomóc im znaleźć nowe miejsca pracy.
2010-02-04 03:25
To jest chyba żart ? Jak gość co całe życie siedział na etacie ma założyć własną firmę i jeszcze skutecznie ją utrzymać ?! Nie ma opcji ,żeby takie coś wyszło. Większość tej kasy jest na przeżarcie. To co dostaną do ręki wydadzą na konsumpcję a reszta pójdzie do koryta dla szkoleniowców i urzędników. Przychodzą do mnie tony spamu n/t szkoleń dofinansowanych przez UE. To są zmarnowane pieniądze ,które Polska dostaje z dotacji i wrzuca trefnym firmom udającym ,że kogoś dokształcają. Raz spróbowałem. Poziom jest tak mierny ,że myślałem ,że to żart (mam firmę 15 lat) i wiedziałem nieco więcej niż ten "profesor" co mnie szkolił. Dno i oszustwo.
2010-02-06 23:32
no dobrze a co z pozostałymio bezrobotnymi ? w pomorskiem bezrobocie ok. 13% , kilkanascie tysiecy ludzi bez pracy to jak sie to ma do 45 stoczniowców?
2010-02-09 20:35
pytania w tych ankietach z boku artykułu zazwyczaj są pianotwórcze i durne a co za tym idzie nie są zupełnie wymierne , na przykład w tym artykule nie da się wyrazić swojego zdania że są wyróżniani tylko trzeba "są, powinni sami sobie poradzić po stracie pracy" - to pytanie zawiera drobną złośliwość na poziomie 6 latka
ale fakt iż "przoduje" odpowiedź na pytanie "to skandal, że strajkami i paleniem opon wywalczyli sobie przywileje " świadczy jakie nasze społeczeństwo jest zawistne
2010-02-16 13:23
a nie bawcie sie w szkolenia i dotacje. Jak nie bedzie tego topora nad karkami przedsiebiorcow to od razu wszystko ruszy z kopyta.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
