- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (129 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (59 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (272 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Są prokuratorskie zarzuty za rozbiórkę Domu Młynarza
Prokuratura Rejonowa we Wrzeszczu postawiła zarzuty właścicielowi zabytkowego tzw. "Domu Młynarza" na Siedlcach , który planując remont budynku, faktycznie go rozebrał. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Jednocześnie prokuratura umorzyła postępowania po doniesieniu na służby konserwatorskie, które - według składających zawiadomienie - miały się dopuścić zaniedbań w zakresie ochrony tego zabytku. Zdaniem prowadzących śledztwo, Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku w żaden sposób nie naruszył prawa.
- Prokuratura sprawdziła fakty dotyczące tej sprawy, a nie zajmowała się obiegowymi opiniami czy polemikami z konserwatorem i urzędem o naszych działaniach - mówi dr Marian Kwapiński, Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku. - Cieszy nas stanowisko prokuratury, które nazywa po prostu rzeczy po imieniu. Jasno pokazuje kto złamał prawo. Decyzja prokuratury uświadamia też, że zabytek w prywatnych rękach jest nadal dobrem publicznym i jego właściciel po prostu musi przestrzegać wszystkich zasad do jakich jest zobligowany.
Art. 108. Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami
1. Kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
W Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Gdańsku trwa postępowanie dotyczące odbudowy "Domu Młynarza", będącego częścią zabytkowego kompleksu Młyna Emaus. We wtorek, 3 stycznia, do urzędu wpłynął już wstępny projekt odbudowy obiektu. Docelowo budynek ma być maksymalnie zbliżony do tego rozebranego w sierpniu.
Przypomnijmy: właściciel tzw. zespołu Młyna Emaus zaplanował na ubiegłe lato przebudowę tego obiektu. Był przekonany, że wolno mu rozebrać stary, zniszczony budynek i odbudować go w takim samym kształcie, tyle, że z nową konstrukcją. - Udało mi się uratować młyn, który jest pięknie odnowiony. Także Dom Młynarza będzie się ładnie komponował z otoczeniem - tłumaczył nam w sierpniu pan Jarosław (nazwisko znane redakcji), właściciel zespołu Młyna Emaus.
Czytaj także: Skąd w Gdańsku wziął się Emaus?
Opinie (152) 5 zablokowanych
-
2012-01-05 07:38
a powiedzcie co z naszymi dziurami i w ziemi
to jest interesujące co nasze kochane miasto z tym robi
- 4 0
-
2012-01-05 07:42
Powinien był podpalić, a nie rozbierać.
Starym zwyczajem, policja nie znalazła by sprawców i miałby święty spokój jak to już bywało w trójmieście nie raz i nie dwa.
A tak na serio, to w takim tempie niszczenia zabytków jakie ma miejsce w ostatnim czasie, wkrótce dla przyszłych pokoleń zostaną tylko budynki ze szkła i chromu.- 4 2
-
2012-01-05 07:57
a zaorać ten syf i place zabaw porobić albo parkingi
- 5 4
-
2012-01-05 08:40
jaka to prokuratura we Wrzeszczu?????????
To jest prokuratura Gdańsk Wrzeszcz i fizycznie we Wrzeszczu nawet się nie znajduje a na MOrenie
- 0 1
-
2012-01-05 08:45
Naj bardziej to
Podobają mi się te zabytkowe klimatyzatory powieszone na ścianie
- 5 0
-
2012-01-05 08:59
dobrze ze rozebral ta szope a jak tobie sie to nie podoba to mogles sie starac o zamieszkanie w tej szopie
- 8 3
-
2012-01-05 10:06
10 lat w kiciu i sie naucza!
Wsadzić gościa do pierdla na 10 lat. To skandal jak niszczeją nasze zabytki, i jak bezmyslnie kradnie się tożsamość Gdańska.
- 1 4
-
2012-01-05 10:11
Prawo
Prawo prawem, ale ten "piękny" zabytek (klasy zerowej zapewne) był zwyczajną ruiną... A poza tym, ten istotny dla kultury i dziedzictwa narodowego, kompleks zabytkowych budynków gospodarczych o wysokiej estetyce i walorach artystycznych rozpiernicza całe skrzyżowanie, w tym miejscu. Jak przysłowiowy wrzód na d*pie... Ciężko patrzeć w przyszłość kiedy trzeba ciągle odbudowywać przeszłość. Logiki brak.
- 4 1
-
2012-01-05 10:15
Zarzuty prokuratorskie ?!
Ciekawe, że w tym przypadku Konserwator i Prokuratora działają tak sprawnie i szybko. Spójrzcie proszę na sprawę Starej Rzeźni w Gdańsku, zajezdni tramwajowej czy budynki stoczniowe wpisane do rejestru zabytków.
Wszystkie te obiekty są celowo wystawione przez obecnych właścicieli na działalność wandali, palone i niszczone systematycznie. Budynki Starej Rzeźni były w idealnym stanie ( jak na ich wiek) w momencie ich sprzedaży. W chwili obecnej to ruina. Podobnie ma się sprawa z budynkami stoczniowymi. Prosimy o komentarz szanownego Pana Konserwatora i Prokuraturę.- 2 0
-
2012-01-05 10:17
CO?!!!
rozebrali dom małysza?!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.