• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Są prokuratorskie zarzuty za rozbiórkę Domu Młynarza

ms
4 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Konserwator domaga się odbudowy zabytku, którego właściciel rozebrał samowolnie latem 2011 r. Konserwator domaga się odbudowy zabytku, którego właściciel rozebrał samowolnie latem 2011 r.

Prokuratura Rejonowa we Wrzeszczu postawiła zarzuty właścicielowi zabytkowego tzw. "Domu Młynarza" na Siedlcach zobacz na mapie Gdańska, który planując remont budynku, faktycznie go rozebrał. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.



Jednocześnie prokuratura umorzyła postępowania po doniesieniu na służby konserwatorskie, które - według składających zawiadomienie - miały się dopuścić zaniedbań w zakresie ochrony tego zabytku. Zdaniem prowadzących śledztwo, Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku w żaden sposób nie naruszył prawa.

- Prokuratura sprawdziła fakty dotyczące tej sprawy, a nie zajmowała się obiegowymi opiniami czy polemikami z konserwatorem i urzędem o naszych działaniach - mówi dr Marian Kwapiński, Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku. - Cieszy nas stanowisko prokuratury, które nazywa po prostu rzeczy po imieniu. Jasno pokazuje kto złamał prawo. Decyzja prokuratury uświadamia też, że zabytek w prywatnych rękach jest nadal dobrem publicznym i jego właściciel po prostu musi przestrzegać wszystkich zasad do jakich jest zobligowany.
Art. 108. Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami
1. Kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

W Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Gdańsku trwa postępowanie dotyczące odbudowy "Domu Młynarza", będącego częścią zabytkowego kompleksu Młyna Emaus. We wtorek, 3 stycznia, do urzędu wpłynął już wstępny projekt odbudowy obiektu. Docelowo budynek ma być maksymalnie zbliżony do tego rozebranego w sierpniu.

Przypomnijmy: właściciel tzw. zespołu Młyna Emaus zaplanował na ubiegłe lato przebudowę tego obiektu. Był przekonany, że wolno mu rozebrać stary, zniszczony budynek i odbudować go w takim samym kształcie, tyle, że z nową konstrukcją. - Udało mi się uratować młyn, który jest pięknie odnowiony. Także Dom Młynarza będzie się ładnie komponował z otoczeniem - tłumaczył nam w sierpniu pan Jarosław (nazwisko znane redakcji), właściciel zespołu Młyna Emaus.

Czytaj także: Skąd w Gdańsku wziął się Emaus?

Zespół Młyna Emaus składa się z trzech budynków (od wczoraj z dwóch), stojących w splocie ulic Kartuskiej, Nowolipie i Łostowickiej. Dwa z nich trafiły do rejestru zabytków w 1971 roku, trzeci w 1997 roku. Pochodzą one z XIX i początku wieku XX, choć tradycje wypieku chleba są w tym miejscu znacznie starsze. Pierwszy młyn powstał w Emaus w XV wieku. Przed wojną kompleks składał się jeszcze z piekarni i gospody. W dwóch zadbanych i odrestaurowanych budynkach znajdują się prywatne firmy, które dzierżawią obiekty od właściciela terenu.
ms

Opinie (152) 5 zablokowanych

  • mieszkaniec

    mam pytanie do konserwatora zabytków mieszkam w dzielnicy w której jeden z włascicieli rozebrał dom (bliżniak swoją częsc i postawił nowy budynek )owe budynki są budowane przez niemców w latach 1933 do 1938 jest to piękna zabytkowa dzielnica (DIABEŁKOWO) kto wtedy pozwolił na kompletną rozbiórkę domu gdzie wtedy był KONSERWATOR zabytków czy o tym decydyją panowie z ul. łąkowej że jednym dają tyle a drugim dają owiele mniej

    • 0 0

  • Wielka afera

    Była rudera... i już jej ni ma!

    • 4 3

  • "wydawało mi się..." a tymczasem zajezdnia sie spaliła ? (1)

    młyn „się rozebrał”, zajezdnia „się spaliła” - to ten sam, co kupił zajezdnię w Oliwie ? I o nią kompletnie nie dba, żeby się sama rozwaliła ? Właściciel udaje Greka, a tak niewiele trzeba, żeby docenić i uratować dziedzictwo kultury Gdańska. Potem jeździmy na Zachód podziwiać zabytki, albo zespoły zabytkowej zabudowy i zazdrościmy Hiszpanom, Francuzom, Włochom, Niemcom, którzy robią znakomite interesy inwestując w swoje zabytki i dbając o zachowanie zabytkowego charakteru miast.

    • 1 1

    • ten o to czlowiek co kupil petle

      juz nie zyje , byl to KRZYSZTOF MIELEWCZYK :)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane