Unijny sąd odrzucił złożoną przez Gdynię i lotniskową spółkę skargę, która dotyczyła wcześniejszych rozstrzygnięć w sprawie toczącej się pomiędzy miastem i Portem Lotniczym Gdynia-Kosakowo przeciwko Komisji Europejskiej. Chodzi o niedozwoloną pomoc publiczną udzieloną spółce Port Lotniczy. Gdynia zapowiada odwołanie od wyroku.
trzeba uruchomić tam lotnisko cywilne z lotami pasażerskimi31%
postawić na małe, prywatne samoloty, by choć część nakładów się zwróciła27%
zrezygnować z marzeń o lotnisku i inaczej zagospodarować teren42%
Przypomnijmy, że wyrok to dalsza część sporu toczącego się od 2014 roku przed europejskimi sądami, dotyczącego udzielenia niedozwolonej pomocy publicznej przy przekształcaniu lotniska.
Wyrok oddalający skargi Gdyni, Kosakowa i lotniska sąd unijny wydał we wtorek. Dotyczył dwóch spraw. W pierwszej decyzję Komisji Europejskiej skarżyła gmina Kosakowo. W drugiej - Gdynia wraz z Portem Lotniczym Gdynia-Kosakowo.
W pierwszej sprawie sąd orzekł, że:
Skarga zostaje oddalona.
Gmina Kosakowo zostaje obciążona, poza własnymi kosztami, kosztami poniesionymi przez Komisję Europejską.
Gmina Miasto Gdynia i Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo sp. z o.o. pokrywają własne koszty, a także koszty poniesione przez Komisję Europejską przed Trybunałem.
Władze Gdyni zapowiedziały, że zamierzają skorzystać z przysługującego im prawa i odwołać się od wyroku Sądu Unii Europejskiej w sprawie dotyczącej lotniska Gdynia-Kosakowo.
Dlaczego lotnisko cywilne w Gdyni nigdy nie ruszyło?
Przypomnijmy: od lutego 2014 roku lotnisko nie zostało uruchomione, bo Komisja Europejska zakwestionowała pomoc publiczną, jaką Gdynia i Kosakowo przeznaczyły głównie na zmiany w infrastrukturze lotniska w Babich Dołach, by dostosować je do przyjmowania cywilnych samolotów.
Gdynia odwołała się od decyzji Komisji Europejskiej do sądu, ale poskutkowało to jedynie ograniczeniem kwoty, jaką spółka Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo otrzymała od gmin w ramach niedozwolonej pomocy publicznej. Z 91,7 mln zł odjęto ok. 16,5 mln zł, które przeznaczone zostały na finansowanie budynków i wyposażenia lotniskowej Straży Pożarnej czy budowę ogrodzenia. To elementy, które przydadzą się lotnisku niezależnie od tego, czy dopuszczony będzie w nim także ruch cywilny.
Spółka pieniędzy nie oddała, bo nie miała z czego: była w stanie upadłości, nie zapłaciła też części wykonawców i współpracowników. Nieuregulowane zobowiązania sięgnęły blisko 110 mln zł.
Przez 10 lat - do 2020 roku - Gdynia wydała ok. 3 mln zł na wynajęcie i opłacenie prawników, którzy zajmowali się sprawami gdyńskiego lotniska.
A plany były ambitne: po czterech latach działania spółka miała mieć rocznie pół miliona pasażerów, po kolejnych trzech - 1 mln, a w latach 2025-2030 nawet 1,4 mln pasażerów rocznie. Do dziś latają tam jednak głównie samoloty wojskowe, a infrastruktura pasażerska - w tym terminal - niszczeje.
Zobacz od środka lotnisko w Kosakowie. Film z maja 2021 roku
Kosakowo przejęło lotnisko w Babich Dołach
Po tym, jak spółkę przejął syndyk, rozpoczął się proces sprzedaży majątku. Pierwszy przetarg na zakup lotniska wygrała firma INBAP Intermodal, która jako jedyna chciała przejąć lotnisko za blisko 9 mln zł. Nie dostała jednak zgód MON i resortu infrastruktury na prowadzenie zaplanowanej działalności, więc potrzebne było drugie postępowanie.
Majątek spółki Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo kupiła gmina Kosakowo. Za masę upadłościową zapłaciła ponad 7,1 mln zł. Była to jedyna oferta w ogłoszonym po raz drugi przez syndyka przetargu.
Syndyk sprzedał majątek lotniska bez prawa do własności
Co istotne, sprzedaży przez syndyka podlegała jedynie tzw. zorganizowana część przedsiębiorstwa, bez prawa własności do nieruchomości, na których terenie znajduje się infrastruktura lotniska.
Nie mógł sprzedać ani budynków, ani większości gruntu, z wyłączeniem jednej nieruchomości przy ul. Zielonej. Kosakowo do września 2040 roku nabyło prawo dysponowania nieruchomościami o powierzchni 264 hektarów, które obejmują część lotniczą portu lotniczego wraz z zasadniczą infrastrukturą.
Urzędnicy podkreślają, że zgodnie z prawem grunty na zawsze pozostaną własnością Skarbu Państwa i nigdy nie należały bezpośrednio do spółki Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo.
- Główne cele, które nam przyświecały, to fakt, że wierzymy, że to lotnisko może funkcjonować, choć być może nie w takiej formie, jak planowano to 10 lat temu. Być może nie będzie tu samolotów rejsowych ruchu pasażerskiego, ale możliwe są loty typu General Aviation, być może też szkolenia pilotów. Poza tym możliwa jest działalność pozalotniskowa. Uważamy też, że ten majątek z infrastrukturą powinien pozostać w rękach publicznych - mówił w maju Marcin Majek, wójt gminy Kosakowo.
Wybudować osiedle mieszkaniowe na terenach polotniskowych.
2 lata
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-12-22 14:43
Panie Wojtku Pan się nie boi (1)
cała Gdynia za Panem stoi.
Kasa odpalona w kosmos. Ale z drugiej strony w Gdyni jest już wszystko wyremontowane, łącznie z każdą uliczką w najbardziej zapadłej dzielnicy Miasta. Mamy muzea, kolejkę górską i tabuny nowych urzędników.
Tak więc lotnisko było jak najbardziej uzasadnione. Zawsze mogli by jeszcze budować kosmodrom.
2 lata
265
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-12-22 19:33
ciesz się, że macie LIZUD-a
Tak się żyje tylko w Gdyni...
2 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-12-22 15:20
Absurdalne od początku
A los tego lotniska byłby taki sam jak w Radomiu. naprawde panie Szczurek tak uwiera pana lotnisko w Gdańsku? Ta chora rywalizacja powinna dawno się skończyć, ale z pana strony. warto pozbyć się kompleksów. eksperci od ruchu lotniczego wypowiadali się o tym waszym lotnisku. Było i jest bez sensu.
edek
2 lata
81
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-12-22 15:50
Dzięki Wojtkowi zarabiam grube miliony
Moja kancelaria dostała już 3mln PLN czekam na decyzję kiedy się odwołujemy pozdro dla UM Gdynia
2 lata
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-12-22 16:10
Brawo Szczurek, ponad 100 mln utopione, a miasto tonie w długach
Jakim trzeba byc d...o lizem, aby, jak to było jesienią, oflagowywać miasto (dodatkowy koszt) flagami unijnymi, nie wiadomo w jakim celu. Prawdopodobnie Szczurek chce zostać europosłem.
melania
2 lata
50
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-12-22 16:32
Ta trzecia odpowiedz w ankiecie autora zwala z nog...
Jak mozna proponowac aby teren czynnego wojskowego lotniska zagospodarowac inaczej..
2 lata
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-12-22 17:54
A co ma sąd unijny do Miasta Gdyni. Tyle co piernik do Wiatraka do cholerny jasnej sprawę powinien prowadzić sąd rejonowy w Gdyni.
Gość
2 lata
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-12-22 18:38
Te unijne sądy mogą nas cmoknąć w sam kant....
2 lata
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-12-22 18:40
Megalomania Gdyni musimy mieć własne lotnisko bo Gdańsk ma, a z drugiej strony co UE do tego jak miasto wydaje swoje pieniądze, "niedozwolona pomoc publiczna" to taki slogan żeby zwalczać konkurencję, jedni mogą dawać a inni nie. Jedyne co wyszło z odwołań to koszty, prawnicy zarobili. Należy się cieszyć jakiejś dużej kary nie dołożyli, za to żeby się odwoływać od nakazów komisarzy europejskich.
2 lata
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-12-22 19:40
Chyba już każdy widzi że nie ma żadnej uni europejskiej tylko jest układ niemiecko ruski który chce zlikwidować państwa a
Już jest wojna bo oszuści brukselscy otwarcie bombardują pseudo wyrokami pseudo sądu na sznurku niemiec Polskę. Ale Polska im się zrewanżuje i te cio*y zachodnie pachołki putina będą płakały za atak na Polskę !
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
