• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąd: miejskie spółki mają upublicznić koszty lóż na stadionie

Maciej Korolczuk
4 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Czyszczą bursztynową elewację stadionu w Letnicy
Według sądu koszty wynajmu lóż przez miejskie spółki nie mogą być uznane za tajemnicę handlową przedsiębiorstwa. Według sądu koszty wynajmu lóż przez miejskie spółki nie mogą być uznane za tajemnicę handlową przedsiębiorstwa.

Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł, że koszty, jakie ponoszą miejskie spółki w Gdańsku na wynajem lóż na Stadionie Energa Gdańsk, nie są "tajemnicą handlową", jak twierdzą spółki, lecz informacją publiczną. Na razie zarówno Gdańskie Autobusy i Tramwaje, jak i Zakład Utylizacyjny, których dotyczyło postępowanie, nie podjęły decyzji o udostępnieniu danych, o które wnioskowaliśmy. W obu spółkach trwają analizy prawne dotyczące złożenia ewentualnej skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.



Co powinny zrobić miejskie spółki po wyroku WSA?

Pod koniec maja 2017 r. zwróciliśmy się do miejskich spółek, by w trybie o dostępie do informacji publicznej udostępniły koszty związane z wynajmowaniem lóż na stadionie w Letnicy. Zapytania o tej samej treści wysłaliśmy do spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje i Zakładu Utylizacyjnego, w których Gdańsk posiada 100 proc. udziałów.

Zapytaliśmy wszystkie miejskie spółki, ile publicznych pieniędzy przeznaczają na wynajem lóż. O ile ich przedstawiciele nie mieli problemu z odpowiedzią na pytania o to, kto ma do nich dostęp, na jakiej zasadzie odbywa się najem czy do kiedy obowiązują podpisane umowy, to w odpowiedzi na pytania dotyczące kwestii finansowych, wszystkie zasłoniły się tajemnicą handlową.

- Wynagrodzenie jest objęte tajemnicą handlową - twierdziła wówczas Alicja Mongird, rzecznik GAiT.
- Żądane informacje w postaci udostępnienia umów stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa oraz jego kontrahenta. Przedmiotowy zakres wnioskowanych informacji dotyczy informacji, do których prawo dostępu podlega ograniczeniu na podstawie art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej ze względu na prywatność osób fizycznych lub tajemnicę przedsiębiorcy - dodawała Monika Łapińska z Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach.
Na Stadionie Energa Gdańsk znajduje się 37 lóż. Większość z nich wynajmują prywatne firmy i przedsiębiorstwa. Ale wśród najemców są też spółki miejskie, wśród nich m.in. spółka GAiT i ZUT.
Na Stadionie Energa Gdańsk znajduje się 37 lóż. Większość z nich wynajmują prywatne firmy i przedsiębiorstwa. Ale wśród najemców są też spółki miejskie, wśród nich m.in. spółka GAiT i ZUT.

Wątpliwości rozstrzyga sąd



Miesiąc później z podobnym do gdańskich spółek wystąpiła Sieć Obywatelska Watchdog Polska. Gdy otrzymała podobne wymijające odpowiedzi, sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

A ten orzekł właśnie, że spółki nie mogły zasłonić się "tajemnicą handlową", bo nie została ona w żaden sposób uzasadniona. W uzasadnieniu wyroku sędziowie podkreślili także, że zakresem ustawy o dostępie do informacji publicznej objęte są również umowy cywilnoprawne, zawierane przez organy władzy publicznej oraz podmioty pełniące funkcje publiczne, w zakresie wykonywanych przez nie zadań publicznych i gospodarowania majątkiem publicznym.

- Treść umowy zawartej z podmiotem świadczącym określone usługi finansowane, de facto ze środków publicznych, stanowi zatem bez wątpienia informację publiczną, podlegającą udostępnieniu, a zgoda podmiotu, który zawarł umowę na udostępnienie tej treści, co do zasady nie ma znaczenia, chyba że żądanie dotyczy zawartych w umowie informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorcy - czytamy w uzasadnieniu.
Poza wskazaniem sądu, że decyzja obu spółek o odmowie danych była niewłaściwa, zasądzono także zwrot kosztów postępowania sądowego na rzecz stowarzyszenia Watchdog Polska.

Skarga do NSA? Niewykluczone



Co na to gdańskie spółki? Na razie konkretów brak, bo prawnicy obu jednostek analizują złożenie apelacji do Naczelnego Sądu Administracyjnego, na co mają 30 dni od dnia otrzymania uzasadnienia. Termin minie w połowie kwietnia.

- Otrzymaliśmy wyrok z uzasadnieniem. Wyrok jest nieprawomocny, mamy 30 dni na podjęcie decyzji w sprawie złożenia odwołania - odpowiedziała Alicja Mongird z GAiT.
W podobnym tonie wypowiada się przedstawiciel Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach.

- Wyrok znamy, przysługuje nam złożenie od niego skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Nie ma jeszcze decyzji zarządu w tej sprawie. Pierwszych konkretów możemy spodziewać się najwcześniej w środę, a najpóźniej do końca tygodnia - informuje Iwona Bolt, rzecznik prasowy spółki ZUT.

Miejsca

Opinie (200) 3 zablokowane

  • To zadna tajemnica ze stadion przynosi 30 milionów strat rocznie wiadomo to jest od poczatku

    bo wszystkie inne stadiony tyle strat przynoszą.Tylko ze czesc zaczeła na siebie zarabiać jak narodowy!!Ale tam imprezy są co dziennie rożnego rodzaju.Unas takiej możliwości niema bo zrezygnowali z dachu na stadionie!
    A doplaty państwowych firm które wliczaja sobie to w koszty rachunków to my i tak płacimy!

    • 14 4

  • Może teraz czas

    na sprawy karne , dla prezesików trwoniacych publiczne pieniądze. Zyją na "pańtwowym" a czują się jak "prywatny" pan i władca.....do łopaty ( bez urazy tym co muszą pracować łopatą)

    • 23 2

  • Skarga do NSA jest bez sensu

    Tylko przedłuży ostateczność, nie ma żadnych wątpliwości, że spółki miejdkir się mylą zadłaniając tu tajemnicą przedsiębiorcy.

    • 12 2

  • Zauważcie, K T O w tych "spółkach": poUSTAWIALI kolesie nieudaczników-przekrętasów na ciepłe stołki

    z 'nierządu' miejskiego a to w gaitkach (matoł bez poJĘCIA najpierw pieczątki i nazwy poZMIENIAŁ!), a to w wodociągach, gdzie j u ż się na nim poZNALI i wywalili...Czy nie ma rady na takie bezczelne okradanie nas mieszkańców?!

    • 21 4

  • "Większość z nich wynajmują prywatne firmy ... Ale wśród najemców są też spółki miejskie.." (2)

    Pytanie, ilu najemców prywatnych straci zainteresowanie lożami gdy wycofają się spółki miejskie?

    • 23 2

    • Pytanie, ile prywatnych spółek wykupuje loże

      tylko dlatego, żeby mieć dobre układy z miastem, żeby wygrywać przetargi?

      • 3 2

    • Miasto Gdańsk za pieniądze podatników bawi się bardzo dobrze!

      Jest co pić i jeść. Jest ciepło i wygodnie. Mecze nas średnio interesują. Fajne miejsce na imprezę.

      • 1 0

  • to oszukiwanie nas podatników, inaczej ktoś nazwałby to złodziejstwem,

    jeżeli mości państwo życzą sobie być w loży na meczu,
    to proszę płacić z własnej zasobnej kieszeni,
    choć pensje i tak macie dzięki nam podatnikom, ale przynajmniej uszczuplijcie je na swoje własne wygody.

    Zamiast opłacać loże dla "vipów" , przeznaczyć te pieniądze dla zwierząt !

    • 15 2

  • Jakby nie mieli nic do ukrycia to by tak nie piszczeli. Prosta sprawa.

    • 16 2

  • A kto ma utrzymywac stadion ? (1)

    W normalnych krajach jest jasne ze na pewne rzeczy jak sport kultura sztuka składamy sie wszyscy . Spólki miejskie obywatele razem dla wspólnego dobra . Ale u nas gawiedz zacznie drzeć ryj ze kradną

    • 6 23

    • 30 milonów złotych

      to jest dobre tylko dla LG i kilku tysięcy kibiców. Taniej by im co tydzień, każdemu z nich, flaszkę kupować

      • 4 4

  • Gdańszczan stać na opłacanie tych lóż. Tam się podniesie , tu doda parę groszy i będzie. (1)

    • 10 3

    • Zwłaszcza platfusowych gdańszczan

      • 4 2

  • tajemnica poliszynela

    że miasto zasila kasę tego molocha poprzez swoje spółki.

    • 15 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane