- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (98 opinii)
- 2 Miało być udogodnienie, jest bałagan (37 opinii)
- 3 Zapadł się portal w Nowym Ratuszu (74 opinie)
- 4 Nowa wiceprezydent zaczyna pracę 5 lipca (140 opinii)
- 5 Dworzec Podmiejski pozostanie zamknięty (75 opinii)
- 6 Na lotnisku szybko wyrobisz paszport (52 opinie)
Sąd nie zdecydował o losie kamienicy w Oliwie
Kilkunastu mieszkańców Gdańska może zostać bez dachu nad głową, gdy kamienica przy ul. Polanki 58, w której mieszkają, trafi w ręce spadkobierców niemieckiego właściciela.
- To gmina zrobiła nas w trąbę - mówi Jacek Maciejewicz, jeden z mieszkańców. - To żenujące, że gmina nie ujęła się za nami i ciągle ciąga się nas po sądach.
Adwokaci gminy oraz mieszkańców wystąpili także o ponowną wycenę nieruchomości oraz nakładów poniesionych na jej remonty. Będzie to jednak niezwykle trudne.
- Nie zachowały się bowiem wszystkie dokumenty dotyczące remontów. Nie można ich też odtworzyć, zostały zniszczone lub zwyczajnie nie istnieją - twierdzi Jan Krakus , biegły sadowy ds. budowlanych. - Trzeba pamiętać, że trzeba prześledzić losy kamiennicy od lat 70. Wtedy nie wystawiano faktur i rozliczano się w całkiem innej formie niż w czasach obecnych.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
W roku 1977 okazało się jednak, że administrator budynku (szwagier Augusta Lindhoffa) nie jest w stanie utrzymać kamienicy. Prezydent Gdańska zdecydował o przejęciu nieruchomości w zarząd państwowy. Powód: prywatny administrator porzucił budynek.
Spokój panował do 2002 r., kiedy mieszkańcy kamienicy dostali tajemnicze pismo z żądaniem uregulowania czynszu. Pod pismem podpisany był pełnomocnik rodziny Lindhoff, byłego właściciela posesji.
- Zwróciliśmy się do gminy, której przez te wszystkie lata płaciliśmy czynsz - opowiada Andrzej Felsztyński, jeden z mieszkańców kamienicy. - Otrzymaliśmy zapewnienie, że spadkobiercy zrzekli się praw do nieruchomości. Doszły do nas także informacje, że otrzymał on odszkodowanie za pozostawione mienie.
Spadkobiercy jednak nie odpuścili: w 2006 roku wystąpili z pozwem o odzyskanie kamienicy. Powoływali się na zapis w księgach wieczystych, w których jako właściciel wciąż figurował August Lindhoff.
- Nikt nie starał się nas poinformować o tym, co się dzieje - twierdzi Stanisław Cierpikowski, mieszkaniec kamienicy. - Wszystko wyszło na jaw, kiedy chcieliśmy wystąpić o wykup mieszkań. Okazało się, że nie można tego zrobić, bo znalazł się właściciel.
Tymczasem mieszkańcy kamienicy przy ul. Polanki, ich rodzice, a wcześniej dziadkowie, remontowali zniszczony po wojnie budynek. W ciągu ostatnich 30 lat odnowili stropy, dach, instalację elektryczną, klatki schodowe i piwnice, całkowicie wymienili też instalację gazową. Mieszkańcy twierdzą, że nie mieli pojęcia, że wydali wszystkie swoje oszczędności na własne ryzyko.
Urzędnicy wszystkiemu zaprzeczają i twierdzą, że lokatorzy wiedzieli, iż zajmowane przez nich mieszkania nie należą do Skarbu Państwa i nie można ich wykupić.
W 2007 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku nakazał wydanie nieruchomości spadkobiercom, ale sprawa trafiła ostatecznie do Sądu Apelacyjnego.
Istnieje jednak nikła szansa, że w piątkowym wyroku sąd uzna żądania niemieckie za bezzasadne i oddali je.
- W aktach sprawy są dwa pisemne zrzeczenia się majątku. Pierwsze z roku 1967, drugie to list od spadkobierców właściciela nieruchomości z roku 1998. W liście tym autorzy proszą wręcz władze miasta, aby przejęły od nich dom - twierdzi Andrzej Felsztyński.
Opinie (376) ponad 20 zablokowanych
-
2009-11-12 14:51
i słusznie bo po 60-latach należy jej sie remont!!!
lokatorzy czekaja na cud to go dostaną!!!
- 1 4
-
2009-11-12 14:57
Wlasnosc-rzecz swieta
Ktos kiedys nieprawnie odebral, to niech teraz prawnie odda. A mieszkancy kamienicy powinni otrzymac "nowe mieszkania" na koszt panstwa, gdyz to wlasnie "dzisiejsze panstwo" musi brac odpowiedzialnosc za to co robilo "wczesniejsze panstwo". I nie ma tu zastosowania jakze modne "to nie my, to PiS etc". Za bledy poprzednikow nalezy placic. Szkoda jedynie obecnych lokatorow, ktorym przybedzie siwich wlosow i rozstroju nerwowego, ale to takze powinna zalatwic w formie zadoscuczynienia obecna wladza, ktorej przeciez zalezy na pelnym zadowoleniu swoich obywateli. Przepraszam za cynizm, ale jak zycie pokazuje "szary czlowiek" zawsze bity w d.....
- 8 5
-
2009-11-12 15:01
WYGONIĆ POLACZKÓW,A CO,WIELCY NIEMCY PRZYJECHALI......
DADZĄ IM PO CZEKOLADZIE Z OKIENKIEM I NA ULICĘ , A CO TO OBCHODZI POLSKI SĄD , KAŻDY SWOJE DOSTANIE , ADAMOWICZ JUŻ ZADBA O TO BY NIEMCY DOSTALI SWOJĄ KAMIENICĘ , PRZECIEŻ JEST WARTA KUPĘ KASY , A JESZCZE W EURO TO HOHOHOHOHO .
- 3 4
-
2009-11-12 15:04
JACY Spadkobiercy !??
- 6 0
-
2009-11-12 15:04
a co z granicami polski z przeszłości , może też się posądzimy i berlin będzie nasz i będzie się nazywał berlinek zachodnio
pomorski ciekawe ile jeszcze lat będą występować takie sytuacje , ciekawe jak to wygląda w niemczech .
- 6 0
-
2009-11-12 15:06
a może zamek w malborku też jest ich , no to oddamy , adamowicz co ty na to .
- 8 1
-
2009-11-12 15:06
JACY Spadkobiercy !??
Czy ktokolwiek z tych ..... Niemców , pomyślał chodź przez chwilę do cholery , że NIC W POLSCE NIE JEST I NIE BYŁO ICH ?!!
Z tego co pamiętam to upominają się o własności które kiedyś sami zagrabili , a to na rozbiorach a to na wojnach... takim za szczyt bezczelności powinno się posyłać kulkę w głowę jako błyskawiczną odprawę....- 10 3
-
2009-11-12 15:09
Takie sprawy pokazują, że należy:
- zmienić "polskie" władze i "pseudo-elity" na patriotyczne-propolskie
- uczyć się historii i wyciągać z niej wnioski (np. o stosunkach polsko-niemieckich)
- jako obywatele, przystąpić do bojkotu dóbr "made in Germany"...- 10 1
-
2009-11-12 15:11
i będzie tak jak miało być po wojnie , niemiecki danzig (5)
niemcy to potęga i zobaczycie że kamienica będzie ich, co za różnica , wiele zabytkowych budynków w gdańsku wykupili niemcy, a niech kupują może wkońcu w tym kraju będzie lepiej i ludzie zaczną normalnie żyć a nie wciąż taplać się w swoim honorowym i patryiotycznym syfie.
- 1 8
-
2009-11-12 15:19
"patriotycznym syfie?" (4)
Nazwałbym Cię antypolskim śmieciem , ale nie mogę bo jeszcze mnie ktoś do sądu zatarga... jeżeli patriotyzm jest dla Ciebie syfem , tak jesteś za niemcami , honor też dla Ciebie wiele nie znaczy , to gwarantuję Ci że POLAKIEM nazywać się nie możesz - jesteś niczym, kompletnie niczym.
- 2 1
-
2009-11-12 15:52
DEUTSCHLAND IBER ALES (3)
ty , ty pajacu obraziłem cię komuchu mużyński , uważaj sobie bo tak się tu nie pisze, kim ty jersteś że mnie tak oceniasz, wolność słowa to wolność słowa a jak tobie się nie podoba to co pisze to nie czytaj i precz z oczu bo czuję że sie spierdziałeś jak mały kaziu ze swojej wiedzy.
- 0 2
-
2009-11-12 16:04
(2)
Komuchu to sobie do mamusi wołaj jak CI się podoba , a od murzynów ( NIE MUŻNÓW - NIEUKU )to mi nie dogaduj bo mnie to nie robi. Kim jestem że Cię oceniam ? Kimś kto używa głowy i analizuje Twoje durne wypowiedzi , wolność słowa - więc się wypowiadam jak mi się to podoba.
PRAWDZIWY POLAK NIE NAZISTA - PRAWDZIWY POLAK NACJONALISTA !- 1 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-11-12 17:07
o widzę konkretna wypowiedź , widać inteligentna osoba się wypowiada.
- 0 2
-
-
2009-11-12 15:15
NIE MIEŚCI SIĘ W GŁOWIE!!! (1)
MIESZKAM NIEDALEKO I NIE MIEŚCI MI SIĘ TO W GŁOWIE!!!...MAM TYLKO SZCZĘŚCIE, ŻE BUDYNEK MIESZKALNY W KTÓRYM MIESZKAM ZOSTAŁ WYBUDOWANY PO WOJNIE I ŻADEN SZWAB NIGDY TAM NIE MIESZKAŁ!!!
- 7 1
-
2009-11-12 22:04
za to
może grunt na którym stoi dom należał do Niemca. ja by, nie był taki pewien.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.