• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąd umorzył postępowania przeciwko Adamowiczowi. Ale jest kara: 40 tys. zł

Piotr Weltrowski
18 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 13:54 (18 marca 2016)
Paweł Adamowicz od samego początku twierdził, że zaniżenie majątku w sześciu kolejnych oświadczeniach majątkowych to jedynie "wynik pomyłki". Paweł Adamowicz od samego początku twierdził, że zaniżenie majątku w sześciu kolejnych oświadczeniach majątkowych to jedynie "wynik pomyłki".

Sąd Rejonowy w Gdańsku umorzył warunkowo śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska. Jednocześnie przychylił się do wniosku prokuratury i Paweł Adamowicz musi zapłacić 40 tys. zł na cele społeczne.



Czy politycy są przez sądy traktowani tak samo, jak zwykli obywatele?

Przypomnijmy: Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu w kwietniu postawiła Pawłowi Adamowiczowi zarzuty. Śledztwo w tej sprawie wszczęto w październiku 2013 roku, po zawiadomieniu złożonym przez CBA.

Zarzuty dotyczyły podania w oświadczeniach majątkowych nieprawdziwych danych, dotyczących posiadanych zasobów pieniężnych oraz nieruchomości.

Według prokuratury prezydent Gdańska miał błędnie wypełniać oświadczenia w latach 2010-2012 i zataić w nich fakt posiadania dwóch mieszkań oraz podać - w sześciu kolejnych oświadczeniach - niższe niż w rzeczywistości zasoby pieniężne, którymi ma dysponować. Chodziło kolejno o 50, 160, 230, 320 i 200 tys. zł różnicy między deklarowanymi środkami, a faktycznie posiadanymi przez prezydenta Gdańska.

Prokuratura uznała, że chociaż prezydent formalnie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, to wyraził żal i skruchę. Stwierdził, że się pomylił, a jego wyjaśnienia pokryły się z zebranym materiałem dowodowym, dlatego też wniosła do sądu o warunkowe umorzenie postępowania.

Sąd zająć się sprawą miał 1 kwietnia, jednak na wniosek obrońców Pawła Adamowicza termin posiedzenia w ostatniej chwili zmieniono. Mimo to sam prezydent w sądzie się nie pojawił. Sąd zaś przychylił się do wniosku prokuratury - zarówno w kwestii umorzenia postępowania, jak i w kwestii nałożenia na Adamowicza kary finansowej.

- Dzisiaj na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Gdańsku warunkowo umorzył postępowanie w sprawie niepełnych danych w moich oświadczeniach majątkowych. Od początku śledztwa mówiłem, że wszystko polegało na pomyłce. Dzisiejsza decyzja Sądu Rejonowego potwierdza to. Dziękuję wszystkim gdańszczanom, którzy w ciągu wielu miesięcy nagłaśniania tej sprawy przez opozycję i media nie zwątpili w moją uczciwość - skomentował sprawę prezydent Adamowicz w mailu rozesłanym do mediów.
Warto pamiętać jednak, że warunkowe umorzenie nie jest równoznaczne z uniewinnieniem.

- Sąd Rejonowy Gdańsk Południe w Gdańsku wyrokiem z dnia 18 marca, ustalając, że w okolicznościach nie budzących wątpliwości oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanych mu czynów i przyjmując jednocześnie, że wina i społeczna szkodliwość zarzucanych oskarżonemu czynów nie są znaczne, warunkowo umorzył wobec niego postępowanie karne na okres próby wynoszący dwa lata. Sąd nałożył na podejrzanego obowiązek zapłaty świadczenia pieniężnego w kwocie 40 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Sąd obciążył też podejrzanego kosztami postępowania w sprawie w kwocie 798,34 zł, w tym 100 złotych tytułem opłaty sądowej - mówi sędzia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Opublikowane wcześniej oświadczenie Pawła Adamowicza

Moje zobowiązanie wobec Gdańszczan, którzy w zeszłorocznych wyborach ponownie mi zaufali i powierzyli dalsze prowadzenie spraw naszego miasta wymaga, bym poinformował ich, że Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu skierowała do sądu wniosek o warunkowe umorzenia sprawy związanej z nieprecyzyjnym wypełnieniem oświadczeń majątkowych. Chodzi o artykuł 233 § 1 i 6 kk. Czyli pomyłek w oświadczeniach majątkowych składanych w latach 2010-2012.

Jak wielokrotnie mówiłem, pomyliłem się, a później powieliłem błąd w paru kolejnych oświadczeniach. Pomyłka miała charakter mechaniczny i popełniłem ją nieświadomie. Gdy zorientowałem się o pomyłce błąd sam skorygowałem i w kolejnych oświadczeniach podawałem już uzupełniony stan majątkowy. Jak wiadomo nie tylko ja miałem problemy z dokładnym wypełnieniem oświadczeń majątkowych. Kwestię tych oświadczeń reguluje ponad dwadzieścia różnych aktów prawnych, a wzorów oświadczeń jest ponad dziesięć. Co oczywiście nie jest wytłumaczeniem mojej pomyłki.

W związku z tym, że nie chciałbym być podejrzewany o to, że próbuję wpływać na rozstrzygnięcie niezawisłego sądu aż do podjęcia przez sąd rozstrzygnięcia w tej sprawie nie będę udzielał publicznych wyjaśnień w tej sprawie. Nie będę też sprawy komentował, chyba że zajdą nowe istotne okoliczności. Jestem przekonany, że Państwo to rozumiecie i moje intencje uszanujecie.


Zobacz zapis konferencji prasowej, na której Paweł Adamowicz odniósł się do zarzutów

Opinie (516) 4 zablokowane

  • na taczke go !!!!

    • 24 2

  • Jaka władza, taki kraj.

    Ja pierd... przecież on machnie ręką na ten mandacik. Tylko, że sąd zapomniał o jednym szczególe. W tym chorym kraju nie każdy ma po 5 mieszkań, zwykłego obywatela to ścigają do śmierci za grosze, ale spoko, przecież można zapomnieć ile się nakupowało mieszkań, prawda? On to jest jak Palpatine z gwiezdnych wojen, nietykalny.

    • 23 2

  • Adamowicz był kiedyś normalnym człowiekiem. To wina żony i teściowej że go tak (1)

    ogłupiły. Bogiem stały się pieniądze. Przez baby trafi niedługo do piekła. To biedny człowiek. Jak stanie przed Panem Bogiem będzie przeklinał żonę i teściową.
    Ja bym żonę zmienił a nie był dla niej frajerem.

    • 26 4

    • Biedny Pawełek

      No jak winna jest żona i teściowa to pewnie jeszcze Krzywonos i KOD, no taki biedny Pawełek, to może w nagrodę za kłamstwa i zatajanie posiadanego majątku wybierzmy go jeszcze raz prezydentem Gdańska , ile to lat musi minąć zanim ciemny lud pozna sie na swoim PANU.

      • 5 2

  • Krzywonos rusz mordą, bo jeszce cię nie usłyszałem.

    • 25 3

  • 1."nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, to wyraził żal i skruchę."
    2. "umorzył postępowanie w sprawie niepełnych danych w moich oświadczeniach majątkowych. Od początku śledztwa mówiłem, że wszystko polegało na pomyłce."

    • 13 0

  • Brawo Solidarność, praworzadność ... prawo i sprawiedliwość ...

    polityków sedziów i prokuratorów ...

    • 8 3

  • A od kiedy Paweł A. sam prowadzi swoje finanse? Przecież rozlicza go "pani Miecia"

    z ...... księgowości :D

    • 23 1

  • Mam nadzieję, że jak ja się pomylę to też mi umorzą sprawę. Obiecuje wyrazić skruchę, jednocześnie nie przyznając się ;)

    • 22 2

  • Sąd z Gdańska orzeka w sprawie prezydenta Gdańska. Niezła farsa.

    Sąd z Gdańska orzeka w sprawie prezydenta Gdańska. Niezła farsa.

    • 39 2

  • NIE CIESZ SIE

    tak mordko...bedzie come back do sprawy

    • 12 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane