- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (477 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (231 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (133 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (227 opinii)
- 6 Szybko odzyskali skradzione auto (65 opinii)
Sąd odnalazł zaginione dyski z dowodami w sprawie Amber Gold
Najpierw - w środę - pojawiła się informacja o trzech zaginionych dyskach z dowodami w sprawie Amber Gold, a później - w czwartek - sąd najpierw potwierdził zaginięcie nie trzech, a aż siedmiu dysków, a po kilku godzinach... poinformował o ich odnalezieniu.
Aktualizacja godz. 14:53 Jak poinformował nas sędzia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku, zaginione dyski odnalazły się w kasie pancernej wydziału karnego gdańskiego sądu.
- Na zarządzenie sędziego referenta w sprawie Amber Gold przeprowadzono ponowne sprawdzenie kasy pancernej znajdującej się w dyspozycji kierownika sekretariatu IV Wydziału Karnego. W wyniku tej czynności ujawniono dyski twarde, które były przedmiotem ustaleń. Na zarządzenie władz Sądu Okręgowego w Gdańsku wszczęto procedurę zmierzającą do ustalenia osób odpowiedzialnych za powyższe zaniedbania. Nadmieniam, że wymienione nośniki przechowywano w przeznaczonej do tego typu czynności kasie pancernej - stwierdził Adamski.
- Chciałem sprostować w części informację, która pojawiła się wczoraj w mediach. Rzeczywiście, sąd poszukuje siedmiu dysków, ale to są kopie. Sąd nadal dysponuje oryginalnymi dowodami rzeczowymi, czyli laptopami i innymi urządzeniami elektronicznymi. W związku z tym biegły będzie musiał po prostu ponownie skopiować ich zawartość na inne nośniki. Podkreślam, nie uległy utracie żadne materiały oryginalne, a jedynie kopie, które można bez problemu odzyskać - uspokajał sędzia Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku, podczas konferencji prasowej, która odbyła się w czwartkowy poranek.
Sędzia podkreślił, że zaginięcie dysków nadesłanych z Prokuratury Okręgowej w Łodzi jest niedopuszczalne. W związku z tym Sąd Okręgowy w Gdańsku złoży dziś do gdańskiej prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Ponadto, okoliczności zaginięcia dysków ma wyjaśnić wewnętrzne postępowanie, przeprowadzone przez sędziego z Wydziału Wizytacyjnego Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy i w jakich okolicznościach zaginęło siedem dysków ze skopiowanymi danymi, m.in. z komputerów oskarżonych Marcina i Katarzyny P.
Informację - nieoficjalną - o zaginięciu trzech dysków, każdego o pojemności jednego terabajta, podało w środę Radio Gdańsk. Na dyskach miały znajdować się pliki, które jeszcze w 2012 roku ABW skopiowało z serwerów Amber Gold na zewnętrzne nośniki.
Chodziło m.in. pocztę mailową szefów Amber Gold i innych pracowników spółki, a także dane klientów firmy i programy, których używała ona do obsługi księgowej.
Zaginięcie dysków miało wyjść na jaw, gdy obrońca Katarzyny P. oskarżonej w procesie dotyczącym afery Amber Gold, poprosił sąd o wgląd do danych źródłowych zawartych na tych nośnikach.
Informację o ich zaginięciu potwierdza Prokuratura Okręgowa w Łodzi, która prowadziła śledztwo w sprawie afery Amber Gold.
- 27 kwietnia sąd, po stwierdzeniu braku tych dysków, zobowiązał nas do zajęcia stanowiska w tej sprawie. Dyski zostały przez nas przekazane sądowi razem z aktem oskarżenia. Stanowisko w tej sprawie przekazaliśmy sądowi w formie pisemnej i cały czas je podtrzymujemy - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
O sprawę zapytaliśmy rzecznika Sądu Okręgowego w Gdańsku - Tomasza Adamskiego. W środę przekazał nam tylko informację, że do całej sprawy odniesie się w krótkim briefingu, który zaplanowano na czwartek, na godzinę 9:30. Oczywiście od razu poinformujemy o stanowisku sądu.
Dowody zapisane na zaginionych dyskach zgrane były bezpośrednio z serwerów Amber Gold. Serwerów, których odzyskanie i ponowne przebadanie może być niemożliwe, bo zostały one już "wyczyszczone" i sprzedane przez syndyka.
Opinie (323) ponad 10 zablokowanych
-
2017-06-01 03:42
Ziobro robi podsłuchy ze służbami w tle u sowy to dlaczego tutaj służby nie miałyby sobie dorobić w aferze gdzie nie ma winnych
- 3 1
-
2017-06-01 06:11
Komuna
Stirn Swistaka
- 2 0
-
2017-06-01 06:27
"Trybunały ludowe" powoływane przy okazji zdarzeń rewolucyjnych nie mają w zwyczaju przejmować się takimi drobiazgami jak "zgubione" dowody i działają dużo, dużo szybciej.
Widocznie trzeba wziąć sprawy w swoje ręce, skoro sądy nie są w stanie przeprowadzić tych procesów.- 5 0
-
2017-06-01 06:41
PISiory nawet to spie..olą (2)
Tak nadawali na po. Amberdgold to po winne - krzyczeli. Ludzie, amber powstalo kiedy bylo po ale kryli ich i pomagali same pisiory, wiedzialy ze pozniej bedzie na po. Stary sb-ecki sposob. Dyski tez za kase zgubilo pis. Bo maile by udowodnily kontakty z pis nie po. Pis to przeciez stare sb, ormo. Taka prawda.
- 5 16
-
2017-06-01 08:23
Jakim to trzeba być bezmózgiem, pisząc te wypociny.
Jest wręcz odwrotnie.
- 4 1
-
2017-06-01 08:46
ty bandyto pro !!!!!!
- 2 0
-
2017-06-01 06:52
W ABW szukac
Na pewno zanim oddali kopie , zostawili sobie drugą.
- 4 0
-
2017-06-01 06:56
kryminał
kryminał dla tego co przechowywał !!!!
- 3 0
-
2017-06-01 07:41
coraz bardziej widac jak redakcja tego portalu jest zaklamana. kazdemu normalnemu nazuca sie pytanie. Czy zaginiecie dyskow swiadczy o tym ze sad jest przeżarty korupcja i nalezy go "wyczyscic do kosci". ostatnio jak napisalem cos nieprzychylnego o red. michajlow z radio gdansk to wpisik znikl po kilku minutach. niestety trojmiasto.pl to cenzura poprawnosci politycznej lub wrecz "układ gdansk". do roz.....nia jak sad w gdansku
- 5 1
-
2017-06-01 07:45
(3)
a sedzia zajmujaca sie sprawa dalej sylwestry i bankiety z glownymi organizatorami...... komedii ciag dalszy
- 4 1
-
2017-06-01 09:18
(2)
podaj nazwisko sędziego, który według ciebie zajmuje się tą sprawą (tą to znaczy którą - upadłościową AG, karną Marcina G. czy karną Katarzyny G.?) i kto miałby według ciebie być "głównym organizatorem" albo przestań kłamać
- 2 0
-
2017-06-01 13:05
(1)
Widzę sędzia zawsze na służbie. Co obserwujemy komenty z obawą ,że ktoś przypadkiem prawdę napisze i w dodatku z nazwiskiem?
- 0 4
-
2017-06-01 13:10
Nie jestem sędzią, ale dziękuję za komplement, którego nie odwzajemnię.
Czekam na prawdę łącznie z nazwiskiem. Inaczej można by pomyśleć, że łżesz jak pies.- 3 1
-
2017-06-01 08:42
Widocznie jest coś ciekawego na obecny obóz władzy.
- 4 4
-
2017-06-01 08:44
hahaha
wierzymy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ufffff
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.