• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Samoobrona: Miasto jest nasze

Krzysztof Katka
3 sierpnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
- Ile pan płaci za solarium, aby utrzymać opaleniznę - zaczepia przechodzień Andrzeja Leppera w Gdańsku. - Jakie solarium? Na polu się szef tak opalił - odpowiada posłanka Danuta Hojarska

Odświętnie ubrani kandydaci od rana zbierają się pod biurem Samoobrony przy ul. Szafarnia. Zjechali z całego regionu, w strojach obowiązkowych - białe koszule i biało-czerwone krawaty. Wszyscy czekają na "szefa" - Andrzej Leppera.

Mija godz. 10, a jego nie ma. Na uboczu Wojtki (przyjechały aż ze wsi Wojtki pod Bartoszycami) próbują hit "Z Andrzejem Lepperem bezpiecznie jest". Posłanka Danuta Hojarska przynosi z biura najnowsze wiadomości: - Idziemy sami, szef później dojedzie - informuje i wydaje dyspozycje: - Niech no tu który weźmie sztandar partyjny, idziemy z nim prosto do budynku NOT.

Tam w samo południe ma odbyć się konwencja Samoobrony. Według zapowiedzi działaczy towarzyszyć jej będzie prezentacja kandydatów i egzamin z wiedzy o partii i jej liderze.

- Zabierzcie krawaty i dosypcie cukierków - Hojarska wydaje ostatnie dyspozycje, po czym orszak rusza na Długi Targ. Na czele Wojtki wyśpiewują "Belweder będzie dla Andrzeja Leppera".

Pierwszy przystanek pod Neptunem. Politycy pozują do zdjęć i zaczynają podrygiwać. Pierwsza w tany rusza Hojarska, za nią grupa radnych sejmiku. Najpierw wirują w kółku, za chwilę utworzą węża niemal jak na wiejskim weselu.

Przy Neptunie słońce przygrzewa, więc Samoobrona wyrusza w poszukiwaniu cienia. Drugi przystanek na ul. Długiej. Wojtki pokrzykują coś o Unii Europejskiej i głodzie w kraju. Radny Sejmiku Mieczysław Meyer porywa do tańca Hojarską, za nimi ruszają inni. Dorośli przechodnie obdarowywani są krawatami, a najmłodsi cukierkami "Samoobrona dzieciom". Na etykiecie informacja, że słodycze zawierają spirytus. - Nikt się tym nie upije - zaznacza Lepper, który dołącza do grupy udającej się w stronę budynku NOT.

Rozpoczyna się konwencja. Nikt nie przedstawia jednak kandydatów, bo list wyborczych Lepper jeszcze nie zaakceptował. - Zbierajcie dalej podpisy poparcia. Jak ktoś mówi "nie da się", to znaczy, że mu się pracować nie chce - nawołuje Lepper. Nie ma też egzaminu dla kandydatów. - Był tydzień temu, wszyscy zdali. Po co mieliśmy mówić mediom - wyjaśnia Stanisław Serwin, wiceszef pomorskiej Samoobrony.
Gazeta WyborczaKrzysztof Katka

Opinie (71)

  • Nasze państwo jest tak przyjazne...

    że np. prowokuje (ekonomicznie rzecz ujmując) do wyjazdu najlepszych swoich lekarzy za granicę... a tu komu leczyć powoli nie ma ...

    • 0 0

  • Już bardziej zdegradopwanego i zrujniowanego kraju

    od Polski to chyba nie ma... oprócz 3 świata.
    Lepper może już tylko wzbogacić nasz kraj :-)
    Co można było rozkraść to dawno rozkradzione zostało i wysprzedane przez Elyty dotychczasowe, gorzej chyba byc nie może, więc może być tylko lepiej.

    • 0 0

  • Wynocha z Gdańska!

    Ja nie chcę widzieć buraków z samoobrony w Gdańsku. Nie wierzę w te ich szlachetne intencje. Cel jest jeden. Dorwać się do koryta na 4 lata i nakraść ile się da z tego co jeszcze zostało. Styl uprawiania polityki (obrzucanie błotem, imprezy a la wiejskie wesele itp.) jest poniżej krytyki.

    • 0 0

  • A poslanka Beger dostanie duze koryto z pozazna porcja 'owsa'
    a Lepper opala sie na 'polu' w okularach z solarium.
    Oni pluja nam w oczy,a my myslimy, ze to deszcz.
    A 1-e rozporzadzenie Leppera po wyborch to...
    wszyscy Polacy do solarium, a nastepnie egzamin w jego partii.
    Ludzie to juz prawie Orwell 1984

    • 0 0

  • podniecacie się niepotrzebnie

    Mówimy Lepper, w domyśle SLD. Bez pozwolenia Samoobrona nie podskoczy. Teraz skacze, bo na postPZPRowskie szyldy mało kto się nabierze. Niech tylko zasiądą w sejmie, znowu będzie powtórka z rozrywki - głośne biadolenia, a jak przychodzi do ważnego głosowania, jedna połowa klubu myli przyciski, a druga zatrzaskuje się w kiblu.

    W skrócie - Lepper to taki polski Żyrinowski.

    • 0 0

  • mały wtręt - lepper ma prawomocny wyrok m.in. za pobicie
    i niszczenie mienia, nie tylko za pomówienia. i rzeczywiście jest paranoją, że taki ktoś może kandydować na jakikolwiek urząd.

    • 0 0

  • Lepper gada to co ludzie chca usłyszeć - zenit populizmu!!! Jak będzie minimum socjalne 1800 zł to pensja 10000 zł nie starczy żeby wyżyć cały miesiąc taka inflacja za jego rządów nastanie jak ruszy rezerwy NBP.

    • 0 0

  • Tańce i polityka

    Nie wyśmiewajmy tak tych wiejskich pląsów pod Neptunem. To dobra socjotechnika, nie inaczej robił Kwaśniewski przed 10 laty (disco-polo). Takie manewry pozytywnie oddziaływują na elektorat, w ogromnej większości wiejski albo miejski dopiero od jednego lub dwóch pokoleń. Polska jest krajem bez elit z prawdziwego zdarzenia. Elity wyginęły na wojnie a zwłaszcza w Powst. Warszawskim - i do władzy doszli fornale, w dodatku agenci Moskwy. Wyniki 50 lat dyktatury tych ciemniaków będą jeszcze długo widoczne. Pomiędzy Lepperem a Łukaszenką nie ma żadnej różnicy, natomiast jest różnica 25 lat między Polakami a Białorusinami w długości trwania sowieckiej dyktatury. I dzięki temu Lepper jest w Polsce ciągle w opozycji (choć coraz mocniejszy), a mużyk Łukaszenka rządzi niepodzielnie.

    • 0 0

  • sowo
    elektorat z czołem na dwa palce zawszeć jednak jest elektoratem:) kto tego nie rozumie ten pisze tu o orwellu upadku itd itp
    grisza zaś zdaje sie nie dostrzegać, że lepper z jego wyrokiem za "ukaranie" nadgorliwego komornika jawi sie ludziom na polskim popegierowskim zadupiu jak jaki janosik kapitan sowa i łukaszenka w jednym:) daleko mu do starachowic, osocza, nie był też chocby przy prywatyzacji domów centrum i PZU....

    • 0 0

  • gallux to Ty twierdziłeś, że karany jest za pomówienie - sprostowałem to jeno.

    co zaś do meritum - "bardziej uczciwy" to trochę jak "ryba drugiej świeżości" - lud trzeba z błedu wyprowadzać, a nie przyklaskiwac i pospołu pięścią "mniej uczciwym" machac.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane