- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (99 opinii)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (286 opinii)
- 3 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (133 opinie)
- 4 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (63 opinie)
- 5 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (46 opinii)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (135 opinii)
Ścieżka na falochron gotowa, ale wymaga poprawek
Po kilku miesiącach prac oddano do użytku nowy odcinek ścieżki w pasie nadmorskim prowadzącej z Parku Brzeźnieńskiego na falochron zachodni w Nowym Porcie. Problem w tym, że na kilkusetmetrowym odcinku zastosowano materiał, który po opadach deszczu zamienia się w błotną breję.
Wczesną wiosną zapadła decyzja o modernizacji. Pod koniec wakacji ruszył remont 800-metrowego odcinka ścieżki.
W ramach prac wycięto dzikie krzewy, duży odcinek ścieżki wyrównano, wzmocniono skarpę i zabezpieczono ją barierkami. Została też wykonana wylewka żelbetowa na odcinku opaski brzegowej, na ścieżce pojawiły się ławki, które ustawiono na wysokim klifie z widokiem na zatokę, kosze na śmieci i oświetlenie.
Zadbano o zieleń. Zwiększono też bezpieczeństwo spacerowiczów, po tym gdy cały park został objęty monitoringiem wizyjnym.
Niestety, zanim miasto pochwaliło się nową inwestycją, mieszkańcy już zwrócili uwagę na fatalny materiał, z jakiego wykonano nawierzchnię ścieżki.
- Ścieżka została wykonana w taki sposób, że po opadach deszczu tworzy się na wierzchu warstwa śliskiego błota. Zastosowany spadek nie odprowadza wody i praktycznie cała ścieżka jest zbiornikiem błota. Spacerowicze, gdzie tylko to jest możliwe, omijają ścieżkę idąc poboczem. W górnej części traktu - na klifie przed częścią betonową - zdecydowana większość osób spacerujących idzie obok ścieżki po niedawno zasianym trawniku - mówi pan Mateusz, mieszkaniec Brzeźna.
Dlaczego w parku nie położono kostki brukowej, choćby takiej samej, jak ta, którą zastosowano na deptaku, od którego odchodzi nowa ścieżka?
Pracownicy Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która w imieniu miasta prowadziła inwestycję tłumaczą, że nawierzchnia żwirowo-gliniasta z naturalnych kruszyw charakterem nawiązuje do alejek parkowych, a park znajduje się pod ochroną Miejskiego Konserwatora Zabytków. Materiał, z jakiego została wykonana był też rekomendowany przez konserwatora i pozytywnie zaopiniowany przez zarządcę, a więc ZDiZ.
- Brukowany deptak prowadzący od ul. Krasickiego do wejścia na plażę nie jest już pod ochroną konserwatora, dlatego mógł być wcześniej zabetonowany - wyjaśnia Ewa Parafjanowicz-Potuczko z DRMG. - Na modernizowanej ścieżce trwają ostatnie poprawki wykonawcy i dopiero po ich zakończeniu inwestycja zostanie odebrana przez inwestora. A błoto po opadach deszczu pojawiło się tylko dlatego, że niesprzyjająca aura nie pozwoliła, by dodatkowo utwardzić ścieżkę.
Warto wspomnieć, że modernizacja ścieżki kosztowała 705 tys. zł.
Tak wyglądała ścieżka w trakcie modernizacji
Opinie (111) 2 zablokowane
-
2016-12-02 19:49
a DRMG zawsze "zwala" na innych
buduje ale nie zastanawia się co i jak. Kazali skoczyć z urwiska ..... to skoczyli
- 1 1
-
2016-12-02 19:59
sciezka to fajnie, ake magazyn razi z plaży
Ostatni budynek na WOCu powstał chyba wbrew konserwacji krajobrazu, zamiast drzew z plaży widać wielką ścianę... Choćby jakieś drzewka, proszę!
- 2 0
-
2016-12-02 20:45
ot inżyniery obesrane i ich durne pomysły
a wystarczyło zwykłego robola-brukarza zapytać co będzie najlepsze
- 4 0
-
2016-12-02 22:00
Dziwne
Jaki konserwator i wykonawca taki chodnik.Wszystkich zwolnic nawet jak sa z PIS
- 2 1
-
2016-12-02 22:08
Skoro znowu sukces, to tylko patrzeć jak największe słońce KOD-u przetnie wstążkę..
W gumiakach..
- 1 1
-
2016-12-02 22:21
Nie wygląda to najlepiej, ale nie będę bluzgał. Liczę, źe poprawią ( utwardzą) .
- 1 2
-
2016-12-02 22:36
Budujemy dla nas (2)
Po dumnym haśle "Budujemy dla nas" otrzymaliśmy błotnistą, wąską ścieżkę, z której będą korzystać głównie rowerzyści (ciąg pieszy!!), widok na morze zasłonięty barierkami jak dla nosorożców i ławeczki, które do wiosny zgniją... Może już nic nie "budujcie dla nas", zostawcie jak jest. Aż boję się co miasto zrobi z planowanymi toaletami na wydmach
- 5 1
-
2016-12-02 23:03
przestań zrzędzić
komunalny płaczku....
- 1 2
-
2016-12-03 12:03
Tak to wygląda,kiedy ludzie bez wyobraźni biorą się za "poprawianie" rzeczywistości.
Wróciłem do zdjęć z tego miejsca z lat 2014-2015 i to co jest tam teraz to dewastacja. To było piękne miejsce z niesamowitym klimatem, teraz to jakiś kiepski żart. Wykarczowali całą roślinność, postawili więzienne kraty i na dodatek zrobili klepisko-bagnisko. Za taki wandalizm powinno być więzienie bez umorzenia.
- 1 0
-
2016-12-03 00:03
Niby fajnie, ale
szkoda tej miejscówki jednak. Mąło tam było ludzi, cisza, spokój a teraz wycieczki się zaczęły. Z jednej strony super, że remonty, ale z drugiej chciałoby się trochę miejsc pozostawić niezadeptanych.
- 2 1
-
2016-12-03 02:17
Po co te barierki?!?!
Czy ktoś kiedyś tam spadł?
Konserwator powinien służbowo jutro iść tam piechotą na wizję lokalną, bo pewnie nigdy w tym miejscu nie był ani służbowo ani prywatnie.- 3 0
-
2016-12-03 04:02
Brawo !
Nie ma co udana inwestycja. Można sie zawsze potaplać w błotku . Nie ma to jak przemoczone i zniszczone buty po spacerze. Ale park w Brzeźnie da nam lepsze atrakcje.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.