• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ścieżka prostej obfitości

O.K.
5 października 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Warsztaty ruchowe, taneczne, psychologiczne, artystyczne, rozmowy przy kawie i ciasteczkach, możliwość poznania wielu inspirujących kobiet - to wszystko oferują dwudniowie I Sopockie Serdeczne Spotkania Kobiet "Ścieżka prostej obfitości". Patronat prasowy nad imprezą objął "Głos Wybrzeża".

Impreza będzie się odbywała w sobotę i w niedzielę, 16-17 października w siedzibie Młodzieżowego Domu Kultury w Sopocie przy al. Niepodległości 763. W oba dni zajęcia potrwają w godz. od 9.00 do 19.00. W tym czasie, wykupując bilety wstępu w cenie 20 złotych, panie będą mogły skorzystać z pięciu wybranych z aż 40 organizowanych różnego rodzaju półtoragodzinnych warsztatów: psychologicznych, tanecznych, ruchowych, seminariów dotyczących zdrowia. Będą to próbki zajęć prowadzonych na co dzień przez profesjonalistów z całego Trójmiasta. Organizatorkami "Spotkań..." są: sopocianka Brygida Noińska, prowadząca Klub Kobiet Kreatywnych w Gdańsku oraz Agnieszka Głuszczyńska, prowadząca terapię tańcem.

- Wśród zajęć zaplanowałyśmy coś dla ducha i coś dla ciała - wyjaśniła Brygida Noińska. - Dla przykładu magistrowie wychowania fizycznego poprowadzą zajęcia z ćwiczeń wzmacniających brzuch, dolną część grzbietu i pośladki - pilates, psycholog poprowadzi spotkanie na temat przeżywania uczuć i umiejętności ich wyrażania. Będzie też nauka tańca, warsztaty bębniarskie, joga, zajęcia plastyczne: tkaniny, garncarstwa, czerpania papieru i malarstwa, nauka pozytywnego myślenia i sztuki relaksacji, profilaktyki bólów kręgosłupa, tradycyjnej medycyny chińskiej.

Wśród prowadzących warsztaty znajdą się m.in. artyści plastycy: Wojciech Kołyszko, Barbara Polkowska-Ugwu, Krystyna Wantuch, zawodowa para taneczna Monika Grzelak i Przemysław Wereszczyński, kreatorzy mody Jola Słoma i Mirosław Trymbulak, perkusista Sławomir "Rodrigez" Porębski, lekarze Aleksander Panow i Mariusz Andruszkiewicz. Na miejscu będą dostępne książki o tematyce psychologicznej odbędzie się też pokaz mody, wieczór poezji. Wszystkie zajęcia będą mogły być później kontynuowane dalej, dla zainteresowanych.
Głos WybrzeżaO.K.

Opinie (66)

  • kiddas

    Jest czastka prawdy z ta nadwaga u dzieci. Zobacz sam, jedza obrzydliwe chipsy, wcinaja pasze z MCDonaldsa, siedza przed komputerami i grają, pytanie jest gdzie czas na jakikolwiek sport. Stad bierze sie nadwaga, brak ruchu i kaloryczne jedzenie.
    Pewnie o to chodziło. Niedlugo dzieciaki upodobnia sie do amerykańskich dzieci czyli małe pontonki.
    To tak abstarhując od artykułu o kole gospodyń wiejskich hehehe.

    • 0 0

  • Moby Dick

    hm...widzisz racja zapewne lezy po srodku:)tak sie sklada ze uprawiam sport w bardzo duzej ilosc juz od szczyla:)jednak widze ze zarowno na uczelniach jak i w szkolach zajecia wf to cos chyba najbardziej tragicznego co moglo sie przydarzyc uczniom i studentom-zwolnienia lekarskie to codziennosc wiekszosci z nich. Jednak to nie otylosc tylko kalectwo...a to ze zra co popadnie i gdzie popadnie to racja juz swoja droga:)jednak jeszcze daleko nam dzieki Bogu do obzartuchow zza oceanu

    • 0 0

  • rany,

    to chyba dla tych kobitek, co nie mają rodzin i szukają zajęcia. Nie widzę możliwości dla siebie, a wogóle takie babskie sejmiki uważam za nudne.

    • 0 0

  • "Nie widzę możliwości dla siebie, a wogóle takie babskie sejmiki uważam za nudne"

    oko za oko, ząb za ząb:)
    uważam że baby jedynie we własnym kręgu czują się jak kumbrie w tomacie...

    • 0 0

  • dorzuce S
    dla uwaznych obserwatorów:P

    • 0 0

  • hehehe baskie posiedzonka, jak dobrana paczka i nie ma zawisci pomiedzy, to czasem mozna sie dobrze posmiac.

    • 0 0

  • jak ja uwielbiam ploteczki
    pośmiać się???
    a niby z czego?
    z bólu głowy i kiedy pomalujemy ściane??
    a może?
    hydraulik był??
    kooooootku mrrrrrrrrrrrr
    ile wziął??
    niewiele:))

    • 0 0

  • Gallux,

    ty już mnie nie podszczypuj, bo źle na tym wyjdziesz, OBIECUJĘ i...słowa dotrzymam, O! Temat "prałaci" doczytałam i mam tzw. mieszane uczucia - wiesz, to tak jak z teściową.

    • 0 0

  • hehehe gdy chodzilam do technikum swego czasu to chlopaki dopiero potrafili plotkowac,
    powiem ze lepiej niz dziewczyny,
    suchej nitki na obiekcie plotek nie zostawili
    i jeszcze wiecej detali niz my znali.

    • 0 0

  • Była Miła,

    przeca wiadomo od morza do Tatr, że największymi plotuchami są chłopy nasze okropne, hahaha.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane