Sędzia Magdalena Płonka, jedna z bohaterek ujawnionej przez "Gazetę" afery w gdańskim wymiarze sprawiedliwości, została zawieszona. Teraz zajmie się nią sąd dyscyplinarny.
Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.
2005-05-12 15:23
a baleron to mąż baleriny....
łoj,łoj
ale sie mamusiu zagotowałaś!
2005-05-12 15:30
Spokojnie. Ja np. nie myślę że samotne matki, to debilki po zawodówkach, usiłujące wykiwać państwo! Państwo powinno spełniać funkcje opiekuńcze… A Bolo to już taki jest szybki i ostry w formułowaniu sądów, które nie zawsze są na miejscu... o!
2005-05-12 15:34
mamuska,to na pewno nie dla ciebie.do mnie tacy jak ty ,powinni mowic przez PROSZE PANI
2005-05-12 16:24
idzie taki łachmaniarz - założy togę spod której adiday wystają i wlepia kary za podrywanie powagi sądu. A juz sady rodzinne to szczyt. Ale tak bedzie jeśli nie zatrzyma się debilnych M Śród, Kozyr , itp. Niech wprowadzą pod obrady ustawę o równym statusie mężczyzn i kobiet ......... w sądzie. A nie zajmują się reklamami. Precz z lewacką swołoczą !
Ład, porządek, Bojaźń Boża !
2005-05-12 17:21
Szanowny Autorze: konik (godz. 12:25 - 12 maja 2005r).
Po pewnych poszukiwaniach odnalazłem Pana post, który zacytuję: "powrót sędzi Piwnik do zawodu, a moralne bagienko". Autora który MYŚLI (niestety, ta ostatnia czynność nie jest zarezerwowana dla wszystkich użytkowników tego portalu) serdecznie pozdtrawiam !!!
Pana zaś Pawła Adamowicza - Prezydenta Miasta Gdańska poproszę o sprawdzenie czy Pani, pardon: sędzia Magdalena Płonka (zawieszona w czynnościach w Sądzie Rejonowym w Gdańsku) - nie jest (uchowaj Boże) najbliższą krewną Wysokiej Urzędniczki Gminy Miasta Gdańska (identyczne nazwisko) - do pracy której zastrzeżenia posiadam ogromne ... i to od lat kilku ...
Z poważaniem
2005-05-12 19:20
Warto zainteresować się panem mecenasem Pucem, który jest kumplem pani Płonki.Na pewno razem uzgadniali nie jeden wyrok.Pan mec.Puc to specjalista od tzw. spraw karnych czytaj: OD BANDZIORÓW.
Cziekawe czy jemu też w końcu gazeta dobierze się do skóry??
2005-05-12 19:35
zgadzam sie!!! tyle osob dookola oszukuje i pomstuje jak inny oszukuja...
Schizofrenia?
2005-05-12 20:55
jestem wniebowzięty - chyba że to tylko ironia...
a co do następnego postu -adwokaci "specjaliści od spraw karnych" to bardzo często - chociaż nie zawsze - ci którzy nic nie umieją. zależnośc jest prosta - w sądzie cywilnym wygrywają argumenty, a żeby mieć dobre argumenty trzeba dobrze znac prawo. lewizna nie przejdzie, jeżeli druga strona ma lepszego, czyli mającego większą wiedzę adwokata. tytułem przykładu można pdać, że wielcy adwokaci z trójmiejskiej górnej półki często zapominają np. o zgłoszeniu zarzutu przedawnienia i sąd w sprawie o podział majątku rozlicza jako nakład jakieś tam tapetowanie 40 lat temu.
za to w sprawach karnych, gdzie de facto nie ma drugiej strony (bo prokurator nie walczy o swoje pieniądze a poza tym często jest wyciągniętym za kołnierz nepotą) można zwyczajnie jechać na ściemnianiu, na opowiadaniu pierdół.
2005-05-12 21:03
ojj, gallux czepiasz sie szczegółów :)
zwał jak zwał, wszyscy wiedzą o co i kogo chodzi
a ojczyzna-polszczyzna jest dla ludzi :P
2005-05-12 21:13
Wieldzi Śzanownemu Panu na Sopocie i Okolicach, tudzież grodu owegoż ozdobie, jednym słowem do zacnego imć Pana Jacka Karnowskiego daneż w miejscu.
Tuszę w ręce Waszmości i pochwały ślę chybko coby się trójmiejskla publika zwiedziała jaki z Waszeci łebski włodarz.
Koncept Waszeci aby publice udostępnić za friko czyli na krzywy ryj tej części mola, która rozłożona jest, jak mańka grypą, pomiędzy fontanną a deskami mola.
Złotaż mało i mało na głowę Waćpana wszelkich pomyślności słanych ku niej ustami wdzięcznych kuracjuszy i inszych co lepszych, kiedy przy kasce, obywateli.
Nie zełżę kiedy rzeknę, że to z*******o-zarąbisto-europejski pomysł, świadczący jako żywo, że nie samą kasą człowiek i gród Sopot żyją, ale pierwej myślą, aby ludziom żyło się lepiej, bardziej komfortowo i inaczej niż w ościennych prowincjach.
Powtarzam zatem - dubeltowo wdzięczym Waćpanu za jód, lód i miód:)
Ale.
No właśnie mam jedno ALE
Nie rób Waszeć z tej części mola jarmarku a pójdź na styl, na duszę i na klasę.
Wypędź przekupniów okularów, tandetynych pocztówek i niewiadomoczego, a weź przytul artystów, grajków ku uciesze kuracjuszy i tutejszych obywateli.
Masz ci Waćpan muszlę koncertową. Tę daj we władanie grajkom i kapelom, choćby i tym, które w ramach "Profimuzy" koncertują ze wieldzim ukontentowaniem małolatów w II LO - Waszeci Liceum.
Daj i po części młodym Jankom Muzykantom niech publiczność oceni i doceni ich kunszt i talenta.
Dajcie Jasny Panie temu miejscu duszę i klimat.
I jeszcze jedno. Pod murami kościoła Garnizonowego pod wezwaniem św. Jerzego artystów tam stojących trzepnie jako żywo lumbago albowiem jeszcze o godzinie pierwszej po zenicie w tej części ziąb z powodu cienia kąsa biedaków bez litości.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
