- 1 Nowy projekt 120-metrowego wysokościowca (260 opinii)
- 2 Jaki powinien być nowy Manhattan? (74 opinie)
- 3 200 tys. zł odpraw wiceprezydentów (220 opinii)
- 4 Strzały podczas domowej awantury (90 opinii)
- 5 Kontrolerzy parkingów nie robią wyjątków (41 opinii)
- 6 Protestowali ws. pyłu nad Gdańskiem (256 opinii)
Sędzia: pederasta nie obraża
Szef kampanii Przeciwko Homofobii domagał się przeprosin i tysiąca złotych na cele charytatywne za to, że w blogu internetowym Sielatyckiego został nazwany "głównym pederastą Trójmiasta".
Czerwiński kandyduje do sejmiku pomorskiego z listy "Lewica-Młodzi Socjaliści-Zieloni", Sielatycki ubiega się o mandat radnego sejmiku z listy LPR.
Sielatycki w ubiegłym tygodniu umieścił w swoim blogu komentarz, dotyczący rejestracji list wyborczych do sejmiku pomorskiego. "Są oczywiście także niezwyciężeni Zieloni z lewactwem. A na czele listy główny pederasta Trójmiasta Artur Czerwiński. No to zobaczymy, ile głosów pójdzie na ciepłych chłopaków" - napisał w internetowym pamiętniku Sielatycki, obecny radny Gdańska.
Zdaniem Czerwińskiego, który nie ukrywa swojej orientacji homoseksualnej, słowo "pederasta" jest kojarzone w opinii publicznej obraźliwie, jako określenie osoby, odczuwającej pociąg seksualny do małoletnich chłopców.
- Określenie "pederasta" w stosunku do mojej osoby jest nieprawdziwe (...) Oznacza osobę, która odczuwa pociąg seksualny do chłopców, a ja nigdy takiego pociągu nie odczuwałem. Mój partner, z którym jestem związany, jest moim rówieśnikiem - wytłumaczył 28-letni Czerwiński.
Jego pełnomocnik Wojciech Cieślak napisał w pozwie do sądu, że gdyby w blogu określono Czerwińskiego mianem "geja, homoseksualisty, ba, nawet cieplaka Trójmiasta", to sprawa nie trafiłaby do sądu.
Gdański sąd odrzucił wniosek Czerwińskiego. Uznał, że Sielatycki nie zawarł w blogu nieprawdziwych informacji. Zdaniem sędziego Krzysztofa Soleckiego, określenie "pederasta" jest bowiem tożsame z homoseksualistą i nie sposób jest przyjąć "tak daleko idącej interpretacji", że pederastia to kontakty seksualne z małoletnimi chłopcami.
Czerwiński domagał się od Sielatyckiego przeprosin na pierwszej stronie "Dziennika Bałtyckiego", usunięcia z blogu spornych słów, a także wpłaty tysiąca złotych na rzecz Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Sielatycki tłumaczył przed sądem, że nie zamierzał obrażać szefa trójmiejskiej KPH, ponieważ słowo "pederasta" to jedynie synonim homoseksualisty, co potwierdzają m.in. słowniki języka polskiego i wyrazów obcych.
Broniąc swojego stanowiska działacz LPR przytoczył także m.in. publiczne wypowiedzi burmistrza Berlina i szefa Kampanii Przeciw Homofobii Roberta Biedronia, określających się jako pederaści.
Postanowienie gdańskiego sądu nie jest prawomocne. Czerwiński powiedział, że po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem decyzji sądu, zastanowi się, czy złożyć od niej odwołanie.
Gdański sąd rozpatrywał wniosek w trybie wyborczym
Opinie (120) ponad 50 zablokowanych
-
2006-10-25 07:22
idiotyzm nie boli?
>>"nieeeee, no nie róbcie z nas pederastów..."
>>powiedział Stuhr do Albercika, jak ich zamknęły w "celi"
>>i to było obraźliwe?
no chyba było .:)
A ta reszta z chamstwem wychodzacym na forum Cie nie boli ?- 0 0
-
2006-10-25 07:29
no i dobrze,chca tolerancji to ja maja, chca byc traktowania tak jak wszyscy obywatele o innej opcji to są.
co to za róznica czy pedał, czy pederasta czy gej.nikt nie powiedział o nim pedofil, chociaz tak mu zabrzmiało.
czy jeżeli powie o sobie jestem gejem to zabrzmi lepiej niz jestem pedałem? w sumie gej to wyraz obco brzmiący a pedał całkiem swojsko.nie cierpię tego kmiotka z LPR-u, ale nasi wspólobywatele o odmiennych orientacjach seksualnych zdecydowanie przesadzają.uwielbiaja robic wokól siebie szum i zachowywać sie jak wiecznie przesladowane istoty. Miłe Panie i Mili Panowie, przestańcie o sobie ciągle mówić, robić marsze itp. itd.to nikt Was nie bedzie sie czepiał.
jeżeli chcecie żeby było normalnie, to sami bądźcie
normalni.nie słyszałam o marszach ludzi heteroseksulanych,
nie słyszałam również żeby w Polsce były jakieś ewidentne przypadki dyskryminacji , nie mniej i nie bardziej niz sporadyczne wybryki idiotów wobec różnych innych ludzi: a to że Murzyn, a to że Żyd, a to że Cygan,a to że kibicuje innej drużynie itp. itd.więcej luzu, a bedzie normalnie,.- 1 0
-
2006-10-25 08:02
w odpowiedzi
jb zwroce Ci uwage , ze jest wolnosc słowa i mozna mówi ć o sobie .
a nawet trzeba dbac o roznorodność , bez obrazy - jest pluralizm
nie łamiąc tym prawa .. Wiec Twoj wywod jest mylny . :)- 0 0
-
2006-10-25 08:03
"kochający inaczej"
skoro propaguje się nowomowę i "kochających inaczej", to w końcu rzeczeni zapomnieli, co znaczy normalne i nieobraźliwe określenie "pederasta"
- 0 0
-
2006-10-25 08:06
i pomysl czasem o skali
skoro homoseksualisci to taki niwielki odsetek a ty przyrownujesz te przypadki agresji do calosci spolecznosci .
Z takich perspektyw musi to wygladać inaczej .
Jesli cos jest sporadyczne i spotyka sie ze sporadycznym to jaka jest tu perspektywa ?- 0 0
-
2006-10-25 08:07
Zgadzam sie z sadem,
ze slowo pederasta nie jest obrazliwe i rownoznaczne z homoseksualista .
Artur Czerwinski twierdzi , ze jest ono kojarzone przez opinie publiczna ze slowem pedofil ?
Chyba przez torunska czesc opinii publicznej , dla ktorej slowo pederasta jest i tak synonimem wszelkiego zla .
Nazwanie jednak kogos "głównym pederastą Trójmiasta" , jest moim zdaniem obrazliwe .
To tak , jakby Jarkowi nadac tytul "glownego onanisty IV RB "- 0 0
-
2006-10-25 08:07
to bylo do jb i jej toku myslenia
- 0 0
-
2006-10-25 08:08
jb
i tu się mylisz!
- 0 0
-
2006-10-25 08:12
>>IV RB??
Co miałes na mysli Marku ?- 0 0
-
2006-10-25 08:13
Marek,
ale któremu Jarkowi?
bo na razie jest ich co najmniej dwóch!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.