- 1 Nowy projekt 120-metrowego wysokościowca (260 opinii)
- 2 Jaki powinien być nowy Manhattan? (74 opinie)
- 3 200 tys. zł odpraw wiceprezydentów (220 opinii)
- 4 Strzały podczas domowej awantury (90 opinii)
- 5 Kontrolerzy parkingów nie robią wyjątków (42 opinie)
- 6 Protestowali ws. pyłu nad Gdańskiem (258 opinii)
Sędzia: pederasta nie obraża
Szef kampanii Przeciwko Homofobii domagał się przeprosin i tysiąca złotych na cele charytatywne za to, że w blogu internetowym Sielatyckiego został nazwany "głównym pederastą Trójmiasta".
Czerwiński kandyduje do sejmiku pomorskiego z listy "Lewica-Młodzi Socjaliści-Zieloni", Sielatycki ubiega się o mandat radnego sejmiku z listy LPR.
Sielatycki w ubiegłym tygodniu umieścił w swoim blogu komentarz, dotyczący rejestracji list wyborczych do sejmiku pomorskiego. "Są oczywiście także niezwyciężeni Zieloni z lewactwem. A na czele listy główny pederasta Trójmiasta Artur Czerwiński. No to zobaczymy, ile głosów pójdzie na ciepłych chłopaków" - napisał w internetowym pamiętniku Sielatycki, obecny radny Gdańska.
Zdaniem Czerwińskiego, który nie ukrywa swojej orientacji homoseksualnej, słowo "pederasta" jest kojarzone w opinii publicznej obraźliwie, jako określenie osoby, odczuwającej pociąg seksualny do małoletnich chłopców.
- Określenie "pederasta" w stosunku do mojej osoby jest nieprawdziwe (...) Oznacza osobę, która odczuwa pociąg seksualny do chłopców, a ja nigdy takiego pociągu nie odczuwałem. Mój partner, z którym jestem związany, jest moim rówieśnikiem - wytłumaczył 28-letni Czerwiński.
Jego pełnomocnik Wojciech Cieślak napisał w pozwie do sądu, że gdyby w blogu określono Czerwińskiego mianem "geja, homoseksualisty, ba, nawet cieplaka Trójmiasta", to sprawa nie trafiłaby do sądu.
Gdański sąd odrzucił wniosek Czerwińskiego. Uznał, że Sielatycki nie zawarł w blogu nieprawdziwych informacji. Zdaniem sędziego Krzysztofa Soleckiego, określenie "pederasta" jest bowiem tożsame z homoseksualistą i nie sposób jest przyjąć "tak daleko idącej interpretacji", że pederastia to kontakty seksualne z małoletnimi chłopcami.
Czerwiński domagał się od Sielatyckiego przeprosin na pierwszej stronie "Dziennika Bałtyckiego", usunięcia z blogu spornych słów, a także wpłaty tysiąca złotych na rzecz Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Sielatycki tłumaczył przed sądem, że nie zamierzał obrażać szefa trójmiejskiej KPH, ponieważ słowo "pederasta" to jedynie synonim homoseksualisty, co potwierdzają m.in. słowniki języka polskiego i wyrazów obcych.
Broniąc swojego stanowiska działacz LPR przytoczył także m.in. publiczne wypowiedzi burmistrza Berlina i szefa Kampanii Przeciw Homofobii Roberta Biedronia, określających się jako pederaści.
Postanowienie gdańskiego sądu nie jest prawomocne. Czerwiński powiedział, że po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem decyzji sądu, zastanowi się, czy złożyć od niej odwołanie.
Gdański sąd rozpatrywał wniosek w trybie wyborczym
Opinie (120) ponad 50 zablokowanych
-
2006-10-25 08:15
Marek nie byłby sobą, gdyby mylnego znczenia słow u p. Cz. nie powiązał z Toruniem - czy w pozostałych artykułach: "Czołgi", "70-latek" i "Z Zukowa" też wykazał podobny związek logiczno-skutkowy z Toruniem?:)
- 0 0
-
2006-10-25 08:17
8:13
w telewizorni widziałem i się śmiałem
- 0 0
-
2006-10-25 08:18
ubaw te sądy
:)
- 0 0
-
2006-10-25 08:20
gosciu robi tyle rozpraw to nawet nie poznaje klientów
- 0 0
-
2006-10-25 08:22
natunia
może się mylę, a może nie. jest to sprawa względna.to co dla Ciebie jest mylne dla mnie jest trafne.ja osobiście nie zaglądam nikomu do łózka, i intymne zycie ludzi kompletnie mnie nie interesuje.dlatego nie mam ochoty ogladac i wysłuchiwac:co, kto z kim , gdzie i jak.i to bez znaczenia czy to dotyczy to homoseksualistów obojga płci czy heteroseksualistów.i dlatego żądam zarówno od homoseksualistów jak i heteroseksualistów żeby swoje intymne zycie zostawili dla siebie.wtedy będzie normalnie, i człowiek bedzie człowiekiem bez względu na cokolwiek.
dyskryminacja kogokolwiek jest mi obrzydliwa, bez względu czy mówimy tu o orientacjach seksulanych tudzież politycznych,kolorze skóry, rasie itp itd.
ale są ludzie których to wkurza, i maja do tego prawo.bo mamy demokrację.- 0 0
-
2006-10-25 08:30
w jakim środowisku zawodowym...
jest najwięcej, pedofili, homoseksualistów, alkoholików? procentowo w skali całego środowiska. czy ksiądz, to zawód?
- 0 0
-
2006-10-25 08:33
szczery
Artur jest przynajmniej prawdziwy w tym co robi,jeśli nie znacie tego człowieka to dalsze Jego obrażanie jest niegodziwe i w tym aspekcie ten sędzia to kmiot , ale Bóg to osądzi jako ten który jest Sędzią Ostatecznym.
- 0 0
-
2006-10-25 08:34
Bolo
Znam tylko jednego Jarka , dotrzymujacego w dojrzalym wieku slubow czystosci .
Kogo przeoczylem ?- 0 0
-
2006-10-25 08:35
"Określenie "pederasta" w stosunku do mojej osoby jest nieprawdziwe (...) Oznacza osobę, która odczuwa pociąg seksualny do chłopców, a ja nigdy takiego pociągu nie odczuwałem. Mój partner, z którym jestem związany, jest moim rówieśnikiem - wytłumaczył 28-letni Czerwiński"
nie zrozumienie w czym problem oraz "nienawiść" do LPR nadwątla niektóre POrtalowe PÓłmózgi do cna
powód chciał udowodnić, że słowo PEDERASTA jest bliskoznaczne PEDOFILOWI
sąd nie podzielił tego stanowiska gdyż pederasta oznacza homoseksualistę, i tyle:-)
czy może być homoseksualny pedofil?
ależ oczywiście:-)
pede i pedo, ale rasta i fil:-)- 0 0
-
2006-10-25 08:40
Marek,
tfu, palnąłem - pomylił mi się Jarek z Jackiem!
kurdemol to moja culpa i niedopatrzenie, ale oni z jednej opcji - więc tak jak by jednością byli
mówisz, że un czystości w dojrzałym wieku dotrzymuje...
hmmmmm - no cóż - i takie rzeczy bywają
- a ta przecudna blondyneczka już nie dzięcielina pała do niego uczuciem? a zapowiadał się taki piękny, partyjny związek - i co? w bombki strzeliło?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.