- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (51 opinii)
- 2 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (196 opinii)
- 3 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (40 opinii)
- 4 Będzie pył, nie będzie premii? (227 opinii)
- 5 Okradała drogerie, zmieniając peruki (69 opinii)
- 6 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (365 opinii)
Serca dla Partii bijące
To pierwsza tego typu wystawa na Pomorzu, obnażająca "katów" i prześladowców, a nie ofiary systemu komunistycznego.
Ekspozycja przedstawia struktury kierownicze bezpieki, obsadę personalną i metody działania organów bezpieczeństwa w województwie gdańskim. Szczegółowe biogramy funkcjonariuszy zawierają datę i miejsce urodzin, informacje o wykształceniu, przebiegu służby i awansach.
- Prezentacja nie jest oskarżeniem. - mówi Kamil Rutecki z Biura Edukacji Publicznej Oddziału IPN Gdańsk. - Informowanie społeczeństwa o organach bezpieczeństwa komunistycznego państwa to jedno z istotniejszych ustawowych zadań IPN. Dzięki tej wystawie funkcjonariusze aparatu represji przestaną być anonimowi. To opowieść o ludziach, których nikt do niczego nie zmuszał. Sami, z pełną świadomością godzili się na pracę w organach aparatu przemocy.
Szczegółowe biogramy sporządzono na podstawie akt personalnych funkcjonariuszy UB i SB ze zbiorów archiwów IPN oraz przechowywanych w tych archiwach rozkazów personalnych i awansowych. Wystawy w ramach ogólnopolskiego cyklu "Twarze bezpieki" przygotowują wszystkie oddziały terenowe IPN. Jakie były reakcje na wystawę w innych częściach Polski?
- Uroczystości otwarcia, jak i zajęcia edukacyjne organizowane przy okazji prezentacji wystaw cieszą się olbrzymim zainteresowaniem lokalnych społeczności. Zdarzały się także dość zaskakujące sytuacje
W ramach badania komunistycznego aparatu represji Instytut Pamięci Narodowej wydał dotychczas dwa tomy odtwarzające obsadę kadrową UB/SB w latach 1944-1975, niebawem ukaże się także tom obejmujący okres 1975-1990.
Po prezentacji wystawy "Serca dla partii bijące. Ludzie gdańskiej bezpieki 1945-1990" kolejnym krokiem ze strony gdańskiego oddziału IPN będzie opracowanie i wydanie informatora personalnego zawierającego wiadomości o organizacji, strukturze i obsadzie najważniejszych stanowisk gdańskiej bezpieki.
|
Wydarzenia
Opinie (140) ponad 10 zablokowanych
-
2007-04-13 10:52
anonim - cd. tego co pisałam o zacieraniu granic
anonim ten od Bujaka
Masz przykład torturowanego męczennika w postaci Damięckiego.- 0 0
-
2007-04-13 10:54
Koniecznie msza na otwarcie!
Z biciem w dzwony (może być z taśmy) i kadzidłem. Tu trzeba iśc na całość. Po mszy wypuścić gołębie.
- 0 0
-
2007-04-13 10:56
Emo
To są własnie konfitury, jak to ślicznie nazwałaś.
Raczej nie potrafisz rozróżnić konfitur od tragedii, być może mało wiesz, mało czytałaś, albo byłaś za młoda.- 0 0
-
2007-04-13 10:59
Gallux
Temat zastepczy , bo periodyczny .
Serial piekni i bogaci , odcinek 3687., na zabicie trosk dnia codziennego .
Lustracja tak , ale nie w formie , ze codziennie dowiadujemy sie o kims , kto jest akurat niewygodny .
Kto decyduje o tym , czyje nazwisko dzisiaj ujawnimy ?
Czy rzetelna lustracja po tylu latach jest w ogole mozliwa ?
Mam powazne watpliwosci .
Twoje zdanie :
..." że informacje o tym krażyły po korytarzach od dawna:-)"... , nie jest dla mnie osobiscie argumentem .- 0 0
-
2007-04-13 11:07
Pewnie powiesili na ścianach samych asów Bezpieki
Woźnych, Pisuardessy, Taksówkarzy, Barmanów, Sprzątaczy, itp, którzy sprawnie donosili, że "ob. Bujak permanentnie nie opuszcza deski po wyjsciu z toalety" . Ciekawe kiedy i czy w ogóle będzie konkretna lustracja, konkretnych środowisk. Bo wieszanie na ścianach historycznych "trupów" UB może interesować jedynie nekrofili.
- 0 0
-
2007-04-13 11:12
anonim 1950
To się zgadzamy chociaż w sprawie "konfitur" p. D. Z Janą to mi się nie udało.
Nie wiem, czy umiem odróżniac tragedie (piszesz ogólnikowo), ale czy to moje zadanie? Piszę o rzeszach takich co dla lepszej pracy, talonu na jakieś dobro itd. i poniewczasie robienie z nich wszystkich męczenników, żeby nie dopuścić do lustracji.- 0 0
-
2007-04-13 11:12
Marek
Nie ma sensu ta dyskusja!
Przecież pisdusie widzą to co chcą widzieć,
czyli wrogów ustroju, tak jak za najlepszej komuny!
i krwi, i krwi i mieszania w narodowym tyglu,
tia, "Xero Kurduplo Direttore" chce zyć przeszłością, bo do przyszłości nie jest absolutnie zdolny,
a zusznicy dla przypodobania wymyślają wystawy, imprezy,
proponuję przywrócić ZBOWiD - bo to byłaby organizacja na czasie...
taki np. smutny Mariuszek z CBA mógłby nabyć uprawnienia kombatanckie za nap***lanki z policją,- 0 0
-
2007-04-13 11:17
Ema
dla mnie damięcki to też konfitury.a nie meczennik. nie podobało mi sie za to jak rozmawiał z nim dziennikarz.
i tyle. a ty dorobiłas sobie teorie że uważam go za męczennika.nie, uważam go za cieniasa. odsyłam cie do linka który podałam. naprawde ciekawy.
ale naprawde mi miło, ze w prawie każdym poście nie omieszkasz uzyc słowka jana.- 0 0
-
2007-04-13 11:18
ranking agentow
w każdej rzeczywistości są agenci, bo muszą być. W pewnych sytuacjach każdy lub prawie każdy byłby agentem. Ale nie każdy agent, a tym bardziej TW musi donosić zawsze i na wszystkich. Proponuję ustawić ranking agentów pod względem ilości donosów. To dopiero da nam obraz ich zasług...
- 0 0
-
2007-04-13 11:18
Dzisiaj codziennie wplywa
do Urzedu Skarbowego po kilkadziesiąt donosow , na sąsiadow , na rodzine , na znajomych , na pracodawce, Zmienil sie tylko adres no i może zawartośc . Takich nie zarejestrowanych donosicieli do UB bylo w histori PRL miliony . Co z nimi . Dzisiaj Ci co tak krzyczą może tez donosili , a może ich ojcowie , a może rodziny , co . I to donosili nie szantażowani , nie rejstrowani , nie wynagradzani . Donosili z wlasnej woli , z nienawiści, z glupoty . Sami rejestrowani to frajer to by nie wystarczylo . Rejestracja to wymog udokumentowania przcy UB , Do dzisiaj sie zastanawiam , ktorzy byli lepsi i ktorzy przynieśli więcej szkody .
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.