• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Serca dla Partii bijące

Magdalena Szałachowska
13 kwietnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Dzięki wystawie poznamy ponad 80 funkcjonariuszy gdańskich struktur UB i SB. Dzięki wystawie poznamy ponad 80 funkcjonariuszy gdańskich struktur UB i SB.
Oprócz zdjęć i biogramów zobaczymy również m.in. wiersz powstały w hołdzie pracownikom bezpieczeństwa. Oprócz zdjęć i biogramów zobaczymy również m.in. wiersz powstały w hołdzie pracownikom bezpieczeństwa.
Ponad 80 zdjęć i życiorysów najważniejszych przedstawicieli kadry kierowniczej UB i SB zostanie wystawionych w piątek w gdańskim Centrum Handlowym Manhattan. Ekspozycję "Serca dla partii bijące. Ludzie gdańskiej bezpieki 1945-1990" przygotowało Biuro Edukacji Publicznej gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

To pierwsza tego typu wystawa na Pomorzu, obnażająca "katów" i prześladowców, a nie ofiary systemu komunistycznego.

Ekspozycja przedstawia struktury kierownicze bezpieki, obsadę personalną i metody działania organów bezpieczeństwa w województwie gdańskim. Szczegółowe biogramy funkcjonariuszy zawierają datę i miejsce urodzin, informacje o wykształceniu, przebiegu służby i awansach.

- Prezentacja nie jest oskarżeniem. - mówi Kamil Rutecki z Biura Edukacji Publicznej Oddziału IPN Gdańsk. - Informowanie społeczeństwa o organach bezpieczeństwa komunistycznego państwa to jedno z istotniejszych ustawowych zadań IPN. Dzięki tej wystawie funkcjonariusze aparatu represji przestaną być anonimowi. To opowieść o ludziach, których nikt do niczego nie zmuszał. Sami, z pełną świadomością godzili się na pracę w organach aparatu przemocy.

Szczegółowe biogramy sporządzono na podstawie akt personalnych funkcjonariuszy UB i SB ze zbiorów archiwów IPN oraz przechowywanych w tych archiwach rozkazów personalnych i awansowych. Wystawy w ramach ogólnopolskiego cyklu "Twarze bezpieki" przygotowują wszystkie oddziały terenowe IPN. Jakie były reakcje na wystawę w innych częściach Polski?

- Uroczystości otwarcia, jak i zajęcia edukacyjne organizowane przy okazji prezentacji wystaw cieszą się olbrzymim zainteresowaniem lokalnych społeczności. Zdarzały się także dość zaskakujące sytuacje

Czy upublicznianie danych funkcjonariuszy UB i SB jest słuszne?

- mówi Kamil Rutecki. - Przykładowo w Katowicach grupa młodych ludzi zniszczyła 14 paneli. Jednak zaliczyłbym ten czyn do występków chuligańskich. W Gdańsku nie spodziewam się podobnych reakcji.

W ramach badania komunistycznego aparatu represji Instytut Pamięci Narodowej wydał dotychczas dwa tomy odtwarzające obsadę kadrową UB/SB w latach 1944-1975, niebawem ukaże się także tom obejmujący okres 1975-1990.

Po prezentacji wystawy "Serca dla partii bijące. Ludzie gdańskiej bezpieki 1945-1990" kolejnym krokiem ze strony gdańskiego oddziału IPN będzie opracowanie i wydanie informatora personalnego zawierającego wiadomości o organizacji, strukturze i obsadzie najważniejszych stanowisk gdańskiej bezpieki.
Wystawa "Serca dla partii bijące. Ludzie gdańskiej bezpieki 1945-1990" zostanie otwarta w piątek o godz. 17.00 w Centrum Handlowym Manhattan przy al. Grunwaldzkiej 82 (IV piętro) w Gdańsku Wrzeszczu. Dokumenty będą eksponowane do 31 maja br. w godzinach 9.00-20.00 (poniedziałek-sobota) oraz 10.00-20.00 (niedziela). Wstęp wolny.

Opinie (140) ponad 10 zablokowanych

  • anonim - cd. tego co pisałam o zacieraniu granic

    anonim ten od Bujaka

    Masz przykład torturowanego męczennika w postaci Damięckiego.

    • 0 0

  • Koniecznie msza na otwarcie!

    Z biciem w dzwony (może być z taśmy) i kadzidłem. Tu trzeba iśc na całość. Po mszy wypuścić gołębie.

    • 0 0

  • Emo

    To są własnie konfitury, jak to ślicznie nazwałaś.
    Raczej nie potrafisz rozróżnić konfitur od tragedii, być może mało wiesz, mało czytałaś, albo byłaś za młoda.

    • 0 0

  • Gallux

    Temat zastepczy , bo periodyczny .
    Serial piekni i bogaci , odcinek 3687., na zabicie trosk dnia codziennego .
    Lustracja tak , ale nie w formie , ze codziennie dowiadujemy sie o kims , kto jest akurat niewygodny .
    Kto decyduje o tym , czyje nazwisko dzisiaj ujawnimy ?
    Czy rzetelna lustracja po tylu latach jest w ogole mozliwa ?
    Mam powazne watpliwosci .
    Twoje zdanie :
    ..." że informacje o tym krażyły po korytarzach od dawna:-)"... , nie jest dla mnie osobiscie argumentem .

    • 0 0

  • Pewnie powiesili na ścianach samych asów Bezpieki

    Woźnych, Pisuardessy, Taksówkarzy, Barmanów, Sprzątaczy, itp, którzy sprawnie donosili, że "ob. Bujak permanentnie nie opuszcza deski po wyjsciu z toalety" . Ciekawe kiedy i czy w ogóle będzie konkretna lustracja, konkretnych środowisk. Bo wieszanie na ścianach historycznych "trupów" UB może interesować jedynie nekrofili.

    • 0 0

  • anonim 1950

    To się zgadzamy chociaż w sprawie "konfitur" p. D. Z Janą to mi się nie udało.

    Nie wiem, czy umiem odróżniac tragedie (piszesz ogólnikowo), ale czy to moje zadanie? Piszę o rzeszach takich co dla lepszej pracy, talonu na jakieś dobro itd. i poniewczasie robienie z nich wszystkich męczenników, żeby nie dopuścić do lustracji.

    • 0 0

  • Marek

    Nie ma sensu ta dyskusja!
    Przecież pisdusie widzą to co chcą widzieć,
    czyli wrogów ustroju, tak jak za najlepszej komuny!
    i krwi, i krwi i mieszania w narodowym tyglu,
    tia, "Xero Kurduplo Direttore" chce zyć przeszłością, bo do przyszłości nie jest absolutnie zdolny,
    a zusznicy dla przypodobania wymyślają wystawy, imprezy,
    proponuję przywrócić ZBOWiD - bo to byłaby organizacja na czasie...
    taki np. smutny Mariuszek z CBA mógłby nabyć uprawnienia kombatanckie za nap***lanki z policją,

    • 0 0

  • Ema

    dla mnie damięcki to też konfitury.a nie meczennik. nie podobało mi sie za to jak rozmawiał z nim dziennikarz.
    i tyle. a ty dorobiłas sobie teorie że uważam go za męczennika.nie, uważam go za cieniasa. odsyłam cie do linka który podałam. naprawde ciekawy.
    ale naprawde mi miło, ze w prawie każdym poście nie omieszkasz uzyc słowka jana.

    • 0 0

  • ranking agentow

    w każdej rzeczywistości są agenci, bo muszą być. W pewnych sytuacjach każdy lub prawie każdy byłby agentem. Ale nie każdy agent, a tym bardziej TW musi donosić zawsze i na wszystkich. Proponuję ustawić ranking agentów pod względem ilości donosów. To dopiero da nam obraz ich zasług...

    • 0 0

  • Dzisiaj codziennie wplywa

    do Urzedu Skarbowego po kilkadziesiąt donosow , na sąsiadow , na rodzine , na znajomych , na pracodawce, Zmienil sie tylko adres no i może zawartośc . Takich nie zarejestrowanych donosicieli do UB bylo w histori PRL miliony . Co z nimi . Dzisiaj Ci co tak krzyczą może tez donosili , a może ich ojcowie , a może rodziny , co . I to donosili nie szantażowani , nie rejstrowani , nie wynagradzani . Donosili z wlasnej woli , z nienawiści, z glupoty . Sami rejestrowani to frajer to by nie wystarczylo . Rejestracja to wymog udokumentowania przcy UB , Do dzisiaj sie zastanawiam , ktorzy byli lepsi i ktorzy przynieśli więcej szkody .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane