- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (104 opinie)
- 2 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (38 opinii)
- 3 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (51 opinii)
- 4 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (217 opinii)
- 5 Port: Będzie pył, to nie będzie premii? (247 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (28 opinii)
Serca dla Partii bijące
To pierwsza tego typu wystawa na Pomorzu, obnażająca "katów" i prześladowców, a nie ofiary systemu komunistycznego.
Ekspozycja przedstawia struktury kierownicze bezpieki, obsadę personalną i metody działania organów bezpieczeństwa w województwie gdańskim. Szczegółowe biogramy funkcjonariuszy zawierają datę i miejsce urodzin, informacje o wykształceniu, przebiegu służby i awansach.
- Prezentacja nie jest oskarżeniem. - mówi Kamil Rutecki z Biura Edukacji Publicznej Oddziału IPN Gdańsk. - Informowanie społeczeństwa o organach bezpieczeństwa komunistycznego państwa to jedno z istotniejszych ustawowych zadań IPN. Dzięki tej wystawie funkcjonariusze aparatu represji przestaną być anonimowi. To opowieść o ludziach, których nikt do niczego nie zmuszał. Sami, z pełną świadomością godzili się na pracę w organach aparatu przemocy.
Szczegółowe biogramy sporządzono na podstawie akt personalnych funkcjonariuszy UB i SB ze zbiorów archiwów IPN oraz przechowywanych w tych archiwach rozkazów personalnych i awansowych. Wystawy w ramach ogólnopolskiego cyklu "Twarze bezpieki" przygotowują wszystkie oddziały terenowe IPN. Jakie były reakcje na wystawę w innych częściach Polski?
- Uroczystości otwarcia, jak i zajęcia edukacyjne organizowane przy okazji prezentacji wystaw cieszą się olbrzymim zainteresowaniem lokalnych społeczności. Zdarzały się także dość zaskakujące sytuacje
W ramach badania komunistycznego aparatu represji Instytut Pamięci Narodowej wydał dotychczas dwa tomy odtwarzające obsadę kadrową UB/SB w latach 1944-1975, niebawem ukaże się także tom obejmujący okres 1975-1990.
Po prezentacji wystawy "Serca dla partii bijące. Ludzie gdańskiej bezpieki 1945-1990" kolejnym krokiem ze strony gdańskiego oddziału IPN będzie opracowanie i wydanie informatora personalnego zawierającego wiadomości o organizacji, strukturze i obsadzie najważniejszych stanowisk gdańskiej bezpieki.
|
Wydarzenia
Opinie (140) ponad 10 zablokowanych
-
2007-04-13 12:08
Skoro cytowanie jest "obrzydliwe", tu masz linka do całości:
www.trojmiasto.pl/wiadomosci/news.phtml?id_news=22724&strona=16#opinie
Daj sobie spokój kobieto. Nie wciągaj mnie w dyskusję, skoro zainteresowanie Twoimi poglądami (jeśli takie masz?) to czepialstwo z mojej strony. "Czepialstwo". "Nudna". "Obrzydliwe". Jeszcze trzeba spytać o moje "uczucia", bo przecież Gazeta Wyborcza przez lata tłukła, że każdy kto jest za lustracją musi być oszalałym z nienawiści oszołomem.
Za link do matki-kurki dziekuję, ale nie skorzystam.- 0 0
-
2007-04-13 12:11
Damięcki był wybitną kanalią tak jak SBcy , UBcy ,milicja itd tyle tylko że jeśli pokazujemy tzw."ofiare" to pokażmy też i kata .GDZIE ONI SĄ !!!
- 0 0
-
2007-04-13 12:15
a szkoda. czasami trzeba pomysleć samodzielnie, a nie jedynie słuszna opcja i mediami.
a im wiecej wiedzy tym lepiej.rozszerza horyzonty, oczywiscie jak sie je ma.
bo może sie okazać że czytanie czegos skłoni do myslenia, a nie daj Bóg myslenia nie zgodnego z wyznawana prawdą.- 0 0
-
2007-04-13 12:17
ema
bo przecież Gazeta Wyborcza przez lata tłukła,
a skąd wiesz? czytałaś? przez lata? czy powiedział ci o tym Nasz dziennik?- 0 0
-
2007-04-13 12:24
miejsce usytuowania tej wystawy w galerii handlowej przywodzi na mysl tytuł filmu wajdy "wszystko na sprzedaż"
a czego sie nie dało kupić, to sie nadrabiało gorliwością:-)
jak mówił znajomy
nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu, bo od niej zginęło więcej ludzi...- 0 0
-
2007-04-13 12:41
książki i wystawa
Wystawa została przygotowana przez gdański oddział IPN.
Jednak IPN zajmuje się nie tylko tzw. """ofiarami""" :)- 0 0
-
2007-04-13 12:50
ide!!!!!!!!!
- 0 0
-
2007-04-13 12:53
Jedyna kara...
Wytępić te komunistyczne glizdy. Dla zdrajców jest tylko jedna kara !
Denerwuje mnie ich stosunek, kpina oraz bezkarność, gdy ludzie którzy się im przeciwstawili dalej mają problemy.- 0 0
-
2007-04-13 12:55
A ja sie przyznaje, tak doniosłem na siebie!!
aby mieć spokój, a przez to mi sie udało;
- ze mnie nie wzieli do szkoły oficerskiej(napisałem, ze moja rodzina pomagała AK, bo faktycznie pomagała, ojciec należał do klasy, która była wyszydzana, itd.)
miałem beke, gdy wzywali mnie a ja udawałem, że nic nie wiem - ale bardzo chce np.być w tej szkole lub np. w Szkole rakietowej w ZSRR, do której to mnie zakwalifikowali oni próbowali różnych sztuczek - ja byłem krok przed nimi najgorsze, że przez łykanie różnych bzdur przez TW, dowiadywałem sie kto jest kto? jakimi to ja niegodziwymi ludzmi sie otaczałem.
Choć najbardziej przeżyłem przesłuchanie przez służby centralne SEKURITE w Bukareszcie "gdzie miałem przyjemność" zaistnieć na ekranach w najwiekszej ogladalności jako szpieg i osoba organizująca kontrrewolucje solidarności w kraju gdzie rządził czerwony książe Karpat.
Dziś wiem, że miałem nawet szpicli i donosicieli w rodzinie żony, takie życie.
Czy mam ich dzis nienawidziec, po prostu omijam ich z daleka i myśle, że wiedza dlaczego.- 0 0
-
2007-04-13 12:56
IPN
i wszystko jasne
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.