- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (158 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (90 opinii)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (258 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (90 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (71 opinii)
Setki tysięcy złotych na usuwanie graffiti
Gdańsk i Gdynia wydają krocie na usuwanie bohomazów, którymi nastolatkowie "zdobią" budynki w Trójmieście. Policja łapie kolejnych wandali, ale problem narasta.
- Między innymi dlatego na budynku Urzędu Miasta zainstalowaliśmy nowe kamery. Dzięki nim na ulicach jest bezpieczniej, ale też nie ma tylu aktów wandalizmu. Usuwanie nielegalnych graffiti z murów jest czasochłonne i, przede wszystkim, kosztowne. Patrząc z tego punktu widzenia, to nie wydatek, a inwestycja - mówi dyrektor gdyńskiego magistratu, Jerzy Zając.
Większość budynków w Gdyni jest jednak prywatna. Ile wydają na walkę z "grafficiarzami" ich właściciele, nikt nie próbuje nawet oszacować.
Gdańsk nabrał już nawet takiego dystansu do tego typu dewastacji, że w jego budżecie nie ma specjalnych środków na usuwanie bazgrołów ze ścian. Graffiti znika z murów przy okazji całościowych remontów elewacji.
- Większy program usuwania nielegalnego graffiti oraz pokrywania budynków specjalną powłoką, zabezpieczającą przed kolejnymi malunkami, obejmie dzielnice, które będą rewitalizowane - mówi Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego Urzędu Miejskiego.
W Trójmieście jest coraz więcej miejsc, w których legalnie można tworzyć graffiti. Powstają tam wartościowe dzieła, ale nie pomaga to w walce z nielegalnymi bazgrołami - bo trzeba odróżnić dzieła sztuki od bohomazów czy wszechobecnych "tagów". W Gdyni istnieje nawet specjalna grupa policyjna, która zajmuje się penetracją środowiska grafficiarzy i zatrzymała już wielu z nich. W ostatnich dniach wpadł kolejny.
- 22-letni mieszkaniec Gdyni zdewastował budynek siedem lat temu, w momencie popełnienia tego czynu był nieletni i dlatego teraz stanie przed sądem rodzinnym. To jeden z wielu zatrzymanych przez nas grafficiarzy, ale, patrząc na skalę zjawiska, na pewno nie ostatni - mówi Dorota Podhorecka-Kłos z gdyńskiej policji.
Niezwykły pomysł władz kurortu: Sopot zaprasza graficiarzy do ubarwienia miasta.
Opinie (94) ponad 10 zablokowanych
-
2010-03-06 13:19
Niech płacą graficiarze,
lub ich rodzice.
- 0 1
-
2010-03-06 13:31
Karać surowo + zwrot kosztów naprawy
i PO problemie . Jak chołota nie będzie miała z czego płacić to do kamieniołomów lub na drogi aby później kilka lat odpracowywali . I w ten sposób wychowa się następnych młodych ludzi ,a państwo będzie bogatsze ,bo frajerzy będą pracować za pół darmo....
- 0 1
-
2010-03-07 10:02
(2)
Graficiarzy to może jest kilku , no kilkunastu . Reszta to zwykłe gnoje , którzy pieniądz przeznaczone na śniadanko w szkolnym sklepiku wydają na spraye .Łapać i obciążac rodziców
- 3 2
-
2010-03-08 03:14
sam sie obciąz
kto za mlodu nie malowal murow na starosc bedzie pracowal w urzedzie. A tam to jeszcze gorsza demoralizacja
- 0 0
-
2016-03-30 02:43
nie sprzedawac
Don't sell spray cans.
Nie Sprzedawac = zero graffiti- 0 0
-
2010-03-07 20:32
Graficiarze to smieciarze.
Panie Michale, kilka dni temu i juz kiedys tez pisalem ze w Polsce wszystko sie tynkuje i trudno a wlasciwie nie ma potem sposobu zeby takie graffitti zmyc. W Stanach wszelkiego rodzaju obiekty publiczne jak tunele w metrach podziemnych, przejscia podziemne czy mosty sa kafelkowane. Z kafli latwo zmyc graffitti ale nie z tynku. Dlaczego durni i bezmyslni gospodarze naszych miast o tym nie chca pomyslec? Skonczyc z tym glupim tynkowaniem bo to tylko zbiera i akumuluje wszelkiego rodzaju brudy, kurz z naszych brudnych ulic no i to durne graffitti.
- 3 1
-
2010-03-08 03:13
to przekaz dla wladzy
napisy na murach niosa przekaz
i jesli wladza jest zla to mury to przekaza.- 0 2
-
2010-03-08 09:11
7 lat?
7 lat czekał na proces?!
- 0 0
-
2010-03-16 09:40
Nie do końca jest tak jak piszecie (1)
Gdynia (ZDIZ) wyda w tym roku 55 tyś zł na usuwanie graffiti i 100 tyś na mycie ekranów akustycznych z zabrudzeń atmosferycznych i raczej nic więcej w tym roku więc jest to 4 razy mniej niż piszecie. Gdańsk (ZDIZ) po prostu nie ma na to pieniędzy, ani na usuwanie graffiti ani na mycie, w budżecie na ten rok nie przeznaczą ani złotówki.
- 3 0
-
2010-03-22 18:21
na stronie ZDiZ
Umowy na mycie i usuwanie graffiti z obiektów na terenie Gdyni
Część 1 - Interwencyjne usuwanie graffiti - Umowa została zawarta w dniu 23.02.2010r.,
na okres od dnia 23.02.2010r. do 31.12.2010r.,
Nr umowy ZD/82/DZ/19-W/2010,
Wykonawca: Cover Radosław Grunwald, Wrzosy 11, 80-618 Gdańsk,
Maksymalna wartość umowy brutto: 61 012,20 złotych.
Część 2 - Mycie obiektów ciepłą wodą pod ciśnieniem z zanieczyszczeń - Umowa została zawarta w dniu 23.02.2010r.,
na okres od dnia: 04.05.2010r. do 10.06.2010r.,
Nr umowy ZD/83/DZ/20-W/2010,
Wykonawca: SOFTLIGHT, Osiedle Jagiellońskie 35/3, 61-233 Poznań,
Maksymalna wartość umowy brutto: 131 880,78 złotych.- 0 0
-
2010-05-26 22:03
graffiti
kurde ludzie nie znacie tej kultury nawet nie wiecie oco w tym chodzi poznajcie jakis slawnych malarzy ja np znam kilku z trojmiasta i pokazali mi sfoje +blackbook+ i uwazam ze oni tez byli kiedys najgorsi teraz troche to sie zmienilo bo jest coraz wiecej mlodych ludzi ktorzy chca poczuc ta adrenaline !!!!!!!!!!!!!
- 0 1
-
2010-08-13 13:16
policja !!!!???? konfidenici !!!
Ludzie a moze tak byscie sie w koncu zajeli swoimi dziecmi a nie probowali ich do wiezienia wsadzic wlasnie przez takie podejuscie mlodzi wszystko w dupie maja no bo po co sie meczyc skoro i tak wszyscy ich na straty spisuja!!! Wezcie sie zastanowcie o czym wy wogole piszecie dajcier im jakies powody do tego zeby tego nie rokbili a nie grozby!!!!!!
- 0 2
-
2016-03-30 02:41
Nie sprzedawac puszek aerosolu-koniec !
Stop selling spray cans.
stop selling graffiti spray cans.
nie sprzedawac i koniec.
problemu nie ma- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.