- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
- Tak naprawdę powodów ucieczek jest tyle ile dzieci, które się na nią decydują - wyjaśnia Krzysztof Sarzała, kierownik Centrum Interwencji Kryzysowej. - Na pewno sprzyja temu lato, wakacje i... zakończenie roku szkolnego. Jego wyniki mogą być na tyle frustrujace, że już są powodem do ucieczki.
Często jest to też jedyny sposób zorganizowania sobie wolnego czasu. Rodziców nie stać na sfinansowanie dzieciom wakacyjnego wypoczynku. Na rozrywkę w mieście też trzeba wydać niemało.
- Rodzi się zazdrość i frustracja - kontynuje Sarzała. - Zasobność portfela rodziców może mieć tu duże znaczenie. Jednych stać na atrakcyjny wyjazd, innych nie. Młodzież ucieka z domów nie tylko dla przygody i wolności. Chcą zarobić.
Czasami takie "zarabianie" to kradzieże i prostytucja. Lato, gorąco i tłok temu sprzyjają. Zaabsorbowany i zmęczony turysta jest łakomym kąskiem. Atrakcyjnym terenem są pola namiotowe i campingi. Wakacje to też okres zawierania nowych znajomości.
- Trzeba pamiętać, że dziecko też staje się ofiarą przestępstwa - podkreśla Wiesława Nogalska, specjalista ds. nieletnich z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Wykorzystywanie seksualne, prostytucja nie są wówczas wyjątkami. Dziecko nie potrafi się przed tym obronić. Ucieka na znak protestu, swoim zachowaniem chce zwrócić uwagę na siebie i swoje problemy. Potem często wpada w pułapkę i nie jest w stanie z tym sobie poradzić.
Bardzo ważna jest wówczas reakcja rodziców. Zaufanie i szczera rozmowa są najważniejsze. Inaczej ucieczki mogą się powtarzać.
- Latem trafiają do nas zdesperowani rodzice - mówi Sarzała. - Ostatnio o północy pojawili się w naszym ośrodku rodzice chłopaka ze Słupska. Wiedzieli tylko, że wyjechał do Gdańska. W takich sytuacjach wspólnie staramy się znaleźć rozwiązanie. Poza tym nasz ośrodek przy ul. Lęborskiej 3 B działa non stop. Współpracujemy z policją.
Fala ucieczek regularnie się powtarza. Z końcem każdego semestru, rozpoczęciem wakacji. Najczęściej są to uczniowie ostatnich klas gimnazjum i licealiści. Na gigancie są dzień, dwa, czasami tydzień. Liczy się szybka reakcja. Powiadomienie policji. Warto jednak pamiętać, że nic nie zastąpi zaufania do własnego dziecka.
Opinie (33)
-
2003-07-22 15:13
odwalcie się ode mnie
robię co chcę i daje tyłka komu chce. A że za pieniądze to też jest tylko moja sprawa !
Jesteście tacy sami jak moi starzy !- 0 0
-
2003-07-22 15:15
podaj kilometr na którym stoisz i taryfe
może podskocze rowerkiem??- 0 0
-
2003-07-22 15:19
racja Weronko,
dupa nie mydło, nie wymydli się.
- 0 0
-
2003-07-22 15:22
Najlepiej jak ktoś niewie o co chodzi i sie wypowiada, prawda alex??
- 0 0
-
2003-07-22 15:29
TYgula
wcale nie
bardzo niedobrze jak ktoś nie wie o co chodzi i się wypowiada
rozumiem, że dla ciebie giganty to była coroczna wakacyjna rzeczywistość i dlatego tak dużo o tym piszesz?
czy twoje dzieciaki co roku uciekają, a ty nie wiesz biedna dlaczego?
czy faktycznie uważasz, że najlepiej jak ktoś nie wie o co chodzi i się wypowiada?- 0 0
-
2003-07-22 15:33
Gragulec -Jagulec
ale o co chodzi?Dzieci masz?
- 0 0
-
2003-07-22 16:00
chciałbyś zobaczyć taką dupcie !
palancie ty.
wszyscy chłopcy sie za mna oglądają !- 0 0
-
2003-07-22 16:04
DO WERONIKA
w TRUMNIE WSZYSTKIE DUPCIE WYGLADAJĄ TAK SAMO
- 0 0
-
2003-07-22 16:04
a jesteś pewna, że znasz powód oglądania??
ja sie często oglądam
wiesz czemu??
bo pilnuję tyłów:))))- 0 0
-
2003-07-22 16:14
a kto pamięta Uriah Heep??
śpiewało się na takim gigancie na melodie "women in black" z C-duru to szło:)
"gdy miałem 17 lat
rzuciłem dom poszedłem w świat
i zostałem outsiderem
którym gardzi cały świat"
he he he he
jakos sie wyrosło z tego i tamtego:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.