• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Siedmiu "unieważnionych" honorowych obywateli Gdańska

Michał Brancewicz
20 listopada 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Adolf Hitler, Konstanty Rokossowski i Bolesław Bierut najprawdopodobniej stracą za tydzień tytuły honorowych obywateli Gdańska. Adolf Hitler, Konstanty Rokossowski i Bolesław Bierut najprawdopodobniej stracą za tydzień tytuły honorowych obywateli Gdańska.

Siedmiu honorowych obywateli miasta Gdańska może stracić swoje tytuły w przyszłym tygodniu. Dotyczy to postaci z okresu nazistowskiego i PRL-u.



Czy wiedziała(e)ś, że faszystowscy i komunistyczni dygnitarze są wśród honorowych obywateli Gdańska?

Unieważnienie tytułu ma dotyczyć nazistów Adolfa Hitler, Hermanna Göringa i Alberta Forstera, radzieckich wojskowych Konstantego Rokossowskiego, Pawła Batowa i Wiktora Kulikowa oraz Bolesława Bieruta. Wiktor Kulikow jako jedyny z tego grona jeszcze żyje, jest dziś deputowanym do rosyjskiej Dumy.

Akcja, podobnie zresztą jak same tytuły, ma znaczenie przede wszystkim symboliczne. Jednak, jak się okazuje, dla wielu gdańszczan jest to sprawa wciąż dość istotna.

- Sugestia unieważnienia tych tytułów wyszła od innych honorowych obywateli, którzy byli obecni na obchodach 10-lecia prezydentury Pawła Adamowicza - wyjaśnia Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu PiS w gdańskiej Radzie Miasta i inicjator uchwały. - Szczególnie żywo reagował Hans Lothar Fauth [honorowy obywatel Gdańska od 1994 roku - przyp. red.]. Przekonywał, że w Niemczech już dawno uporano się z takimi problemami. U nas wciąż nie i to mu ubliża.

Kwestia odebrania tytułów niektórym honorowym obywatelom miasta Gdańska nie pojawia się po raz pierwszy. Czemu tego problemu nie rozwiązano wcześniej? Bo nie wiedziano - i wciąż do końca nie ma jasności - jak interpretować decyzje podjęte przez Radę Miasta w czasach poprzednich ustrojów.

Dotychczas władze Gdańska uważały, że nie trzeba uchylać tych tytułów, ponieważ już dawno nie obowiązują. W opinii urzędników akty wydane przez władze miejskie przed 1945 r. utraciły swoją ważność decyzją Krajowej Rady Narodowej z 30 marca 1945 r. Z drugiej jednak strony prawomocność decyzji podejmowanych przez KRN podawana jest dziś w wątpliwość.

Z kolei tytuły dla działaczy komunistycznych miały stracić swoją moc, gdy nie uwzględniła ich uchwała Rady Miasta z 1990 roku. Jednak także ta argumentacja w opiniach prawników nie jest do końca jasna.

Z tych względów wszystkie te kontrowersyjne postaci cały czas figurują w panteonie honorowych obywateli Gdańska. Rada Miasta uznała więc, że w kontekście wątpliwości prawnych lepszym rozwiązaniem będzie unieważnienie decyzji o nadaniu honorowego obywatelstwa.

Wniosek w tej sprawie będzie głosowany na przyszłotygodniowej sesji Rady Miasta.

Opinie (246) ponad 20 zablokowanych

  • TO SA GDANSKIE SZKOPY (1)

    • 0 0

    • gdańskie ruskie komunistyczne szkopy

      • 0 0

  • A BATOWA ZOSTAWIC YTO ON WYZWOLIL GDANSK Z SZWABSKICH MORDERCZYCH LAP (1)

    I ZWROCIL POLSCE

    • 0 0

    • Przy okazji

      Rozpieprzyl doszczednie miasto, a jego wojacy zgwalcili tysiace niewinnych gdanskich kobiet, ty durniu !

      • 0 0

  • obchody (1)

    Ciiekawe dlaczego pan Adamowicz tak szybko nie reaguje w kwestiach bardziej przyziemnych i ważnych dla mieszkańców Gdańska /np:rozwiązanie problemu dojazdów do sypialni miasta/. Myślę, że na swoim 10 jubileuszu "mości panującego" sam przed sobą się przyznał, że pora złożyć kapitulację istwierdzić, że na gospodarza sie nie nadaje.

    • 0 0

    • Czy szybko? Honorowy obywatel z 39 roku zostaje bez tytułu w 2008 (po 70 latach), po 10 - 15-leciu pracy pana A., na skutek rozmowy z p. Hansem Lotharem na imprezie. Stąd pewnie bez tytułu zostanei także Kulikow i Batow.

      • 0 0

  • tragic (2)

    Szczęśliwi ludzie,którzy mają problemy tego typu. Mam głęboko to kto jest honorowym obywatelem Gdańska. Może to być ktokolwiek!! Jaka różnica ludzie. Jakie to ma znaczenie. I co to zmienia w waszym życiu? I tak po was przyjdzie ktoś kto uzna,że ci co wg was są dobrzy - są źli. Znowu garstka przygłupów zasiądzie i stwierdzi,że trzeba zrobić nową listę zgodną z panującym systemem. Myślę,że tak w ogóle to trzeba wyburzyć wszystkie budowle powstałe w prl - w końcu bardzo nam przeszkadzają. Tak jak łatwiej było zniszczyć fontannę w Gdańsku zamiast ją przemianować (jeśli oczywiście dla kogokolwiek ma to znaczenie).

    • 0 0

    • (1)

      słusznie, zburzyc wszystkie budowle powstałe w prl, socrealizm jest wyjatkowo brzydki

      • 0 0

      • za

        • 0 0

  • no Adiego powinni zostawić :)

    • 0 0

  • jak zwykle w sondzie brakuje jednej odpowiedzi, pod którą bym się podpisał (10)

    wiedziałem, ale uważam, że historii się NIE FAŁSZUJE - skoro taki tytuł został kiedyś przyznany, przez szczególny skład rady miasta, w szczególnych okolicznościach, to NIE MOŻNA tej decyzji uważać za decyzję OBECNEJ rady

    może jeszcze dekretami lub uchwałami sejmu zaczniemy 'naprawiać' historię tak, że co nam akurat dziś niewygodne zniesiemy?

    to jest komusza i faszystowska mentalność i nie ma nic wspólnego z demokracją

    • 0 0

    • (9)

      i dlatego lepiej by było, gdyby nie uniewazniac nadania takiego obywatelstwa , tylko po prostu je odebrac, ludziom którzy okazali sie niegodni posiadania "honorowego" wszak obywatelstwa.
      nie udawać ze honorowymi obywatelami nie byli, ale równiez powiedziec sobie jasno, ze nie chcemy więcej takich honorowych obywateli.

      • 0 0

      • a ja uważam, że historii się nie fałszuje, jeśli jest się uczciwym (8)

        zostawiam to ludziom o mentalności jak wspomniałem - komuszej, faszystowskiej i pisowskiej

        to są fakty - a z faktami ponoć się nie dyskutuje

        na tej zasadzie proponuję nadać honorowe obywatelstwo Jezusowi z Nazaretu

        • 0 0

        • (7)

          odebranie obywatelstwa to fałszowanie historii?
          to pisanie nowej historii: byli obywatelami ale teraz ich nie chcemy.
          nie zaprzeczamy ze byli, ale mamy prawo ich nie chciec, gdzie tu fałszerstwo historyczne?

          • 0 0

          • łoł to tearz to się nazywa pisaniem historii :)))) (6)

            to może tak pozbawimy obywatelstwa polskiego parę osób?

            będzie ładnie i okrągło - tak po mohersku, po rydzykowsku

            • 0 0

            • (5)

              teraz tak sie to nazwa i zawsze sie tak nazywało.
              historia jest pisana przez nasze zycie kazdego dnia.

              • 0 0

              • Przecież w historii będzie zapisane, że (4)

                oni to obywatelstwo mieli, przecież nikt nie chce palić dokumentów ani nic, ale potem będzie też zapis w historii, że w tym i w tym roku to obywatelstwo im odebrano, gdzie ty tu masz fałszowanie historii? prościej tego nie umiem wytłumaczyć.

                • 0 0

              • to moje zdanie - to fałszowanie historii - jeśli ktoś komuś kiedyś nadał tytuł (3)

                to ZWŁASZCZA po jego śmierci, w innej sytuacji politycznej zmiana tej decyzji jest śmieszna i ma na celu zafałszowanie prawdy

                to nie jest zmiana ulicy z Armii Czerwonej na Jana pawła 2

                to twierdzenie, że Armia Czerwona nie istniała

                takie mam zdanie

                • 0 0

              • Więc nie rozumiesz znaczenia słowa "fałsz", (2)

                twoje zdanie to było gdybyś napisał, że się po prostu z tym nie zgadzasz bo uważasz, że np. jest to niepotrzebne, strata czasu itp. Ty natomiast nie wypowiadasz własnego zdania, ale nie rozumiesz sensu czegoś co jest "zafałszowaniem prawdy", a coś takiego miałoby miejsce, gdyby w ogóle zaprzeczano, że te osoby miały kiedyś ten tytuł. Z ulicami też chybiony przykład, to tak jakbyś napisał, że skoro zburzono mur berliński to on nigdy nie istniał. A czy uważasz, że nadawaie pośmiertne odznaczeń to też fałszowanie historii? Skoro można pośmiertnie odznaczać ludzi to można ich również pośmiertnie tych odznaczeń pozbawiać. W książkach od historii te fakty zawsze będą zapisane, dopiero jak ktoś je zacznie zmieniać lub wykreślać to będzie "zafałszowanie prawdy".

                • 0 0

              • brawo Ania
                nareszcie jakies pozbawione polityki, inteligentne wypowiedzi
                z mysleniem i bez zadecia oni/my/
                dzieki
                rzecz wazna choć rzadka

                • 0 0

              • jasne - według relatywizmu pisowskiego wszystko można

                rzeczywistość nie istnieje, prawo nie istnieje, fakty nie istnieją

                przychodzi PiS i robi porządki, wymazuje gumką myszką wszystko, degraduje do szeregowca (a dlaczego pozostawia tytuł szeregowca? czemu nie uznać że Jaruzelski nie był żołnierzem, bo nie zachowywał się jak żołnierz według standardu PiS)

                a potem przychodzi SLD i robi swoje porządki

                a potem przychodzą mohery i robią swoje porządki - i mianują królem Polski Jezusa Chrystusa

                a potem...

                cóż gratuluję takiej wizji oraz dobrego samopoczucia

                • 0 0

  • Wypada zaprosić Kulikowa na uroczystość

    odebrania tytułu honorowego :)

    • 0 0

  • Po co to komu?

    Lista honorowych obywateli Gdańska odzwierciedla jego historie... Takie były czasy i takich honorowych obywateli mamy! Uważam, że nie powinno się tego ruszać.. Każdy wie kim jest Hitler i co robił, a odebranie mu tytułu nic nie zmieni...

    • 0 1

  • Nie powinno sie falszowac historii. (3)

    To fakt.
    Co do tej trojki: Adolf Hitler, Hermann Göring i Albert Forster, milabym zrozumienie, ze miasto chce ich wymazac z listy honorowych, ale pomimo tego kiedys owczesne rady miasta ten tytul im przyznaly.

    Pozbawienie tytulow Konstantego Rokossowskiego, Pawła Batowa, Wiktora Kulikowa i Bolesława Bieruta, to juz moim zdaniem czysta polityka.

    • 2 1

    • dlaczego?

      • 0 0

    • Rumun

      Co do Batowa i Kulikowa mialbym rowniez watpliwosci, ale nie mam ich w stosunku do Rokossowskiego. Jego powojenna polityka walki z opozycja i totalne uzaleznienie wojska polskiego od ZSRR raczej nie sa przeslankami do uznania go za honorowego obywatela Gdanska.

      • 0 0

    • Rumun ślepy na lewe oko

      Rokossowski i Bierut odpowiadają za komunistyczne zbrodnie lat 50-ch.
      Czemu usuwanie brunatnych faszystów ma być dobre, a czerwonych złe?

      • 0 0

  • ŁASKA pańska jest mściwa

    Czy np. rzymskokatolickich ŚWIĘTYCH, mianowanych przez ludzi, też można odświęcać ?
    Czy jakiekolwiek gremium władców chwilowych może przeinaczać fakty historyczne ?
    Swoimi ułomnymi decyzjami szaraczkowie zapewne dowartościować się chcą swoim rzekomym wpływem na bieg historii.
    Jedynym MUSEM w życiu każdego z nas jest ŚMIERĆ, która kasuje pamięć zbiorową i pozostawia wspomnienia wśród garstki.
    Na skutek emocji nie zawsze są to wspomnienia życzliwe.
    Zaś fakty historyczne są niezależne od czyichś subiektywnych złości.
    Co z tego że Hitler, Stalin, Bierut i Dzierżyński np. są od dawna słusznie potępieni w czambuł ?
    Ale ekshumowanie i niszczenie ich dawnych "zasług" w imię poprawności moralnej jest raczej objawem paranoicznej zemsty współczesnych maluczkich.
    I sztucznym problemem zastępczym.
    GRĄDŹL

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane