- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (125 opinii)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (57 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (270 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Siedmiu "unieważnionych" honorowych obywateli Gdańska
Siedmiu honorowych obywateli miasta Gdańska może stracić swoje tytuły w przyszłym tygodniu. Dotyczy to postaci z okresu nazistowskiego i PRL-u.
Akcja, podobnie zresztą jak same tytuły, ma znaczenie przede wszystkim symboliczne. Jednak, jak się okazuje, dla wielu gdańszczan jest to sprawa wciąż dość istotna.
- Sugestia unieważnienia tych tytułów wyszła od innych honorowych obywateli, którzy byli obecni na obchodach 10-lecia prezydentury Pawła Adamowicza - wyjaśnia Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu PiS w gdańskiej Radzie Miasta i inicjator uchwały. - Szczególnie żywo reagował Hans Lothar Fauth [honorowy obywatel Gdańska od 1994 roku - przyp. red.]. Przekonywał, że w Niemczech już dawno uporano się z takimi problemami. U nas wciąż nie i to mu ubliża.
Kwestia odebrania tytułów niektórym honorowym obywatelom miasta Gdańska nie pojawia się po raz pierwszy. Czemu tego problemu nie rozwiązano wcześniej? Bo nie wiedziano - i wciąż do końca nie ma jasności - jak interpretować decyzje podjęte przez Radę Miasta w czasach poprzednich ustrojów.
Dotychczas władze Gdańska uważały, że nie trzeba uchylać tych tytułów, ponieważ już dawno nie obowiązują. W opinii urzędników akty wydane przez władze miejskie przed 1945 r. utraciły swoją ważność decyzją Krajowej Rady Narodowej z 30 marca 1945 r. Z drugiej jednak strony prawomocność decyzji podejmowanych przez KRN podawana jest dziś w wątpliwość.
Z kolei tytuły dla działaczy komunistycznych miały stracić swoją moc, gdy nie uwzględniła ich uchwała Rady Miasta z 1990 roku. Jednak także ta argumentacja w opiniach prawników nie jest do końca jasna.
Z tych względów wszystkie te kontrowersyjne postaci cały czas figurują w panteonie honorowych obywateli Gdańska. Rada Miasta uznała więc, że w kontekście wątpliwości prawnych lepszym rozwiązaniem będzie unieważnienie decyzji o nadaniu honorowego obywatelstwa.
Wniosek w tej sprawie będzie głosowany na przyszłotygodniowej sesji Rady Miasta.
Opinie (246) ponad 20 zablokowanych
-
2008-11-20 20:38
Führer - dlaczego nie?
uwazam ze Führer powinien miec zachowane honorowe obywatelstwo - bylaby to swoista ciekawostka dla przyjezdzajcaych turystow i nawet samych mieszkacow. W niektorych niemieckich miastach pozostaje do dzis honorowym obywatelem i nikt nie zwraca nawet na to uwagi bo to kawalek zlej niemieckiej histori. Pamietajmy ze w gdansku przed wojna 95 % mieszkancow stanowili Niemcy i nalezy to uszanowac !
- 0 0
-
2008-11-20 20:45
za
A ja jestem za... mysle ze to dobry pomysł... dlaczego ktoś kto krzywdził ma pozosta=ć honorowym
- 0 0
-
2008-11-20 20:48
ja tylko poprosze ....
zeby kurskiego wyeksmitowac...do jego lesniczówki...
- 0 0
-
2008-11-20 20:50
A gdzie w ankiecie opcja: "Tak i jestem z tego dumny?"
- 0 0
-
2008-11-20 21:05
A GDZIE SA GDANSKIE SZKOPY (2)
- 0 0
-
2008-11-20 21:39
klepią w polską klawiaturę, jak im dobrze było, jak robili za parobka u niemca
- 0 0
-
2008-11-20 22:29
trzech pierwszych z listy zostawić, reszta won
- 0 0
-
2008-11-20 21:17
hehehe
adiemu to juz chyba 10 raz bedą odbierać to obywatelstwo:D
- 0 0
-
2008-11-20 22:30
Adolfa bym zostawil
Reszta precz, na czele z tym czerwonym scierwem moskiewskim bierutem.
- 0 0
-
2008-11-20 22:42
rece precz od adolfa
uwazam, ze adolfa powinni zostawic - w koncu to dosc znany gosc
- 0 0
-
2008-11-20 22:43
ale za to nadano obywatelstwo Gdańska zdrajcy Kuklińskiemu...
no comment...- 0 0
-
2008-11-20 22:54
ja patrzę na ten problem jeszce inaczej
co zrobił dla naszego miasta x,y, z. Złe rzeczy - odebrać, nic nie zrobił dobrego ale też nic złego - można pozostawić.
Bierut i Rokossowski chyba niezbyt wiele złego a i na pewno dobrego.( mam nadzieję, ze to ni e ten debil kazał spalić miasto po jego zdobyciu w 1945). Hitler poza defektem natury ogólnej w stosunku do miasta ma grzech taki, że z jego polityki mordowano polskich mieszkańców - nie piszę polskich gdańszczan, bo ci nie mieli tak przerąbane jak Polacy z polskim obywatelstwem . Z polityki Bieruta można powiedziewysiedlono gdańszczan niemieckich ale to w dużej mierze był ich wybór. Czym podpaść miał nam Kulikow ?- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.