- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (117 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (177 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (179 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (197 opinii)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (130 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (78 opinii)
Siedmiu wspaniałych na lotnisku
Czy siedmiu pracowników i nowa instalacja na lotnisku mogą zwiększyć ruch turystyczny na całym Pomorzu? - Nowa baza paliwowa, to niższa cena paliwa. Tańsze paliwo, to więcej linii lotniczych. Więcej linii, to większy ruch pasażerski - przekonują władze portu lotniczego i Grupy Lotos. We wtorek podpisano porozumienie o nowej inwestycji na lotnisku w Rębiechowie.
List intencyjny dotyczy m.in. budowy na lotnisku bazy paliwowej, która będzie dostarczała paliwo lotnicze, smary oraz inne materiały techniczne niezbędne do eksploatacji samolotów korzystających z gdańskiego lotniska. Nowa baza ma obniżyć ceny paliwa, dziś dyktowane przez monopolistę w Gdańsku, czyli bazę należącą do Petrolotu, spółki Lotu i Orlenu.
- Kolejny dystrybutor paliw oznacza wzrost konkurencyjności Gdańska dla linii lotniczych - mówi Włodzimierz Machczyński, prezes Portu Lotniczego Gdańsk. - Powstanie nowej bazy paliwowej jest jednym z czynników, które zarówno zwiększą konkurencyjność, zapewnią wygodę, jak i podniosą bezpieczeństwo.
Budowa bazy, którą będzie obsługiwało jedynie siedmiu pracowników potrwa od 6 do 8 miesięcy. Lotos wybuduje m.in. nowe zbiorniki na paliwo lotnicze. Roboty ruszą jak tylko ustalone zostaną szczegóły przedsięwzięcia.
- To pierwszy krok w tworzeniu konkurencyjnego rynku dostaw paliw lotniczych w Polsce - komentuje Jarosław Kryński, wiceprezes zarządu i dyrektor ds. handlu Grupy Lotos. - Na wspólpracy naszych firm skorzystają przede wszystkim region i jego mieszkańcy.
Niskie ceny paliwa lotniczego są jednym z argumentów, jakie mają znaczenie dla szefów tanich linii lotniczych rozwijających siatkę swoich połączeń oraz poszukujących nowych baz. W Gdańsku swoją bazę ma już węgierski Wizzair. Cały czas trwa rywalizacja o bazę największej taniej linii lotniczej w Europie - irlandzkiego Ryanaira.
|
Opinie (108) ponad 10 zablokowanych
-
2007-03-21 11:38
Marek
myślę ża pan premierek się wkurzy i jak łukaszenka rozgoni tę bandę co nie działa po jego myśli.
W końcu jak mogą, on ich typował, a oni mu pod górkę?
"Hamstwo proszę panią"...- 0 0
-
2007-03-21 11:43
nie funkcjonariuszka tylko emerytka
stara baba z niej i tyle, lezy bo chodzić juz nie może, żylaki i te sprawy
- 0 0
-
2007-03-21 11:52
Brawo LOTOS brawo lotnisko!
Wreszcie firmy z jednego miasta czy regionu popierają się. LOTOS to firma z jajem, podobnie lotnisko. I oby tak dalej
- 0 0
-
2007-03-21 11:55
Mirek
Szkoda tylko , ze z jednym .
- 0 0
-
2007-03-21 12:04
Wielce Szanowni Pasażerowie gdańskiego lotniska
Moze ktos lakawie spojrzy na problem z innej strony... przeciez gdanskie lotnisko w obecnej chwili totalnie nie jest przygotowane do obslugi lawinowo rosnacej liczby obslugiwnych pasazerow, do obslugi lotow krajowych sa 2 stanowiska kontroli bezpieczenstwa, dla pasazerow lotow miedzynarodowych takze 2 stanowiska. Z taka jednak roznica ze loty miedzynarodowe stanowia okolo 80 % obslugiwanych polaczen. Po calej "wielkiej" rozbudowie moze beda 3 stanowiaska. Za infrastrukture szanowni panstwo odpowiada zarzadzajacy lotniskiem, przy okazji rosnacej liczby polaczen nalezaloby zapewnic wiecej stanowisk odprawy pasazerow, co po czesci napewno zadowoliłoby sfrustrowanych paszerow. Jezeli tak niski poziom reprezentuja f-sze SG to przeciez istnieje wyzsza instancja w postaci przelozonego, ktoremu mozna przekazac swoje uwagi. Tylko jest jedno ale... Trzeba Drodzy Pasazerowie posiadac minimum kultury i zrozumienia do istniejacych warunkow panujacych na naszym lotnisku.
- 0 0
-
2007-03-21 12:23
Tiger
Masz racje . Ale czasami nie wykorzystuja nawet tych mozliwosci .
Wowczas , gdy jeden ze SG chcial mnie zastrzelic , jedna z budek byla nieobsadzona .
Dla tych , ktorym sie obsluga bardzo nie podoba , proponuje wrocic myslami do czasow KDL-ow i przypomniec sobie , jak wtedy wygladalo przekraczanie granicy - moze wowczas poprawi to Wam troche humor .- 0 0
-
2007-03-21 12:38
Mirono...
...oj ta pani to zachwyca, mam ochotę na jej c... ;)
- 0 0
-
2007-03-21 12:38
Smiech na sali czytajac wasze wypowedzi
Latam bardzo czesto. Zda za sie ze jestem na lotnisku w dansku po 2 razy w tygodniu. To co wygadujecie to brednie.. Nie wiem moze wam poprostu źle z oczu patrzy. Dla porównania Lotnisko w Wawie to jest dopiero dno.... otwierają walizki, kradną a obsługa pracuje jak za kare....
No ale co zrobić polacy zawsze bedą tylko marudzić... Żal mi was....- 0 0
-
2007-03-21 12:42
Marek masz racje
Ale pamietaj ze to tez tylko ludzie, moze akurat wyszedl za potrzeba do kibelka, albo zrobic sobie cherbate, moze. Ale nie powinno to sie wydarzyc w chwili natezonego ruchu. aaa i jeszcze jedno, SG wykonuje ustawowo narzucone obowiazki a nie wymysla swoje "widzimisie" wiec nie dziwcie sie tak bardzo ze nie wolno tego czy tamtego wniesc na poklad samolotu. To samo tyczy sie dokumentow, paszport lub dowod osobisty przedstawiony przez pasazera do kontroli czasami pozostawia wiele do zyczenia a pasazer zdziwony czego ten czy tamta chce ode mnie. Nie bronie jednych ani drugich, prosze tylko o jedno : wiecej zyczliwosci i usmiechu Panie i Panowie, a napewno bedzie lepiej
- 0 0
-
2007-03-21 12:52
Marek
Pamiętam jak przekraczało się granicę z bratnią "republiką" demokratycznych Niemiec na Odrze i Nysie...
Piękna "sceneria" towarzyszyła na Bahnhof Friedrichstrasse do West Berlina. Budki strażnicze, drut kolczasty, psy...
To były czasy...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.