- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (135 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
- 5 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (169 opinii)
"Siedzenia w komunikacji to nie kanapa"
- W czasach pandemii w komunikacji miejskiej część miejsc jest wolnych, ale to nie powód, by robić z sobie z siedzeń kanapy i rozkładać się jak w domowym salonie z podnóżkiem - pisze nasz czytelnik pan Marek, apelując zwłaszcza do młodych o kulturalne zachowanie.
Coraz częściej widzę zwłaszcza młodych ludzi, którzy wykorzystują puste miejsca jako podnóżek. Rozsiadają się jak na kanapie w swoim pokoju, kładąc buty na siedzeniach. Najczęściej są zapatrzeni w smartfon i tym samym odcięci od świata zewnętrznego.
Groźby i wyzywanie po zwróceniu uwagi
Czują się na tyle swobodnie, że nie zważają na uwagi innych pasażerów. Bywa, że potrafią odburknąć coś, a nawet grozić innym osobom. Zdarza się też tzw. pyskowanie, którego byłem kilkukrotnie świadkiem.
Rozumiem, że w domu mogą robić, co chcą. To tam przecież najwięcej się uczą. Niech to będzie nawet dom kolegi albo koleżanki, o ile rodzice tolerują takie zachowanie, ale w przestrzeni publicznej wymagane są elementarne podstawy kultury osobistej. Te siedzenia ktoś później musi czyścić i zadbać o nie. Tymczasem niektórzy myślą, że są u siebie, a przestrzeń, którą wyznaczają wyciągniętymi nogami, należy do nich i wara innym od tego.
Jak nauczyć dziecko dobrych manier?
Niestety tak to nie działa. Wielkie podziękowania dla konduktorów i strażników ochrony kolei, którzy w SKM potrafią zwrócić młodym uwagę, by nie traktowali siedzenia naprzeciwko jako "pufy".
Starsi z torbami też nie bez winy
Ktoś powie: facet, odczep się od młodych. Zatem żeby nie krytykować tylko nastoletnich pasażerów, zwrócę przy okazji także uwagę na kładzenie toreb na wolnych siedzeniach. A w tym lubują się głównie starsze osoby.
Problem przestał istnieć z nadejściem pandemii, ale wcześniej nie brakowało sytuacji, w których nie było miejsca, bo "pani musiała położyć torbę", i na zwrócenie uwagi reagowała w podobny sposób jak lubujący się w "rozprostowywaniu nóg" w komunikacji.
I tu, i tu kluczowa jest kwestia kulturalnego zachowania. Tyle się o tym mówi, tak wielu jest wyczulonych na zachowania innych, a tymczasem w komunikacji miejskiej widać najbardziej, jak bardzo nam tego wyczulenia brakuje.
Ustąpienie miejsca w autobusie to dyshonor?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (419) ponad 20 zablokowanych
-
2021-05-02 11:15
Kultura
Tak dzieje się w autobusach,tramwajach,skm ale również w pociągach.Trzeba z tym walczyć.
- 7 2
-
2021-05-02 11:27
Wszechobecna agresja i chamstwo (1)
Gdyby pozwolono w Trójmieście nosić broń to deweloperzy budowaliby cmentarze a nie osiedla.
- 16 0
-
2021-05-03 11:41
mieszkaniec
100 % racji !!!!!
- 0 0
-
2021-05-02 12:14
no no... 36 lat a już konfident
- 1 21
-
2021-05-02 12:32
Najlepiej jeździć do pracy przed 6.30 i wracać po 15.30 wtedy ,,gimbazy'' nie ma,
a ludzi jest tyle, że nawet buraki boją się zajmować dwa miejsca.
- 14 0
-
2021-05-02 13:03
Stare baby i ziady bo inaczej ich nazwać nie można (2)
Mnie za to denerwują emeryci. Usiądzie sobie człowiek zmęczony, mam RZS ( tak, mlodzi ludzie, też mają problemy ze stawami) - nogi bolą zwłaszcza kolana kiedy stoję lub mam je zbyt zgięte, włączam sobie podcast na telefonie ( oczywiście na słuchawkach...) i wtedy zawsze ale to zawsze wielmożna arystokratka na obcasie 60+ stanie nade mną i syczy. Nie ubieram się w garsonkę tylko w wygodną, codzienną odzież, mimo zbliżania się ku 30 wyglądam na młodzież szkolną. Oczywiście wokół stado młodych mężczyzn i nastolatków, ale to babsko nade mną syczy i oczywiście domyśl się, o co jej chodzi... Kiedy człowiek nie reaguje, taka delikwentka zaczyna dyskusję z jakąś inną starą babą na temat tego, że słuchawki mam po to, aby jej nie słyszeć i ją ignorować oraz, że jestem niewychowaną młodzieżą ehhhh.
Ludzie, to dramat, boję się usiąść w tramwaju, zacząć czytać książkę albo zająć się sobą bo atakują z każdej strony.
Jak tak bardzo chcesz usiąść babo to polecam taksówkę z szoferem albo idź tam, gdzie są miejsca ze znaczkiem dla niepełnosprawnych i tam sycz, albo chociaż poproś, zapytaj!!!!- 5 13
-
2021-05-02 19:10
Jak tak bardzo chcesz usiąść babo to polecam taksówkę z szoferem albo idź tam, gdzie są miejsca ze znaczkiem dla niepełnosprawnych i tam sycz, sama pani znalazła rozwiązanie swojego problemu;).
- 4 1
-
2021-05-02 20:10
Co to jest za bełkot lecz sie psycholu ale przede wszystkim na głowę
A twój brak szacunku do starszych sam odczujesz i współczuje twoim rodzicom bo wyzywasz też ich .
- 3 1
-
2021-05-02 13:39
Wysiadanie
Mnie również bardzo denerwuje, gdy człowiek chce wyjść z autobusu czy SKM, a ludzie którzy mają wsiadać przepychają się do drzwi i często trzeba im uświadamiać, że halo ale ja chce wyjść
- 14 0
-
2021-05-02 13:56
To, że młodzi tak robią, nogi najlepiej na sufit, to prawda, lecz to co widzimy to wina rodziców, społeczeństwa i chorego prawa...
Brak tym ludziom ojcowskiej ręki, matki też są jak te nieloty intelektualne, patrzy a nie widzi co jej dzieciak robi, zamiast zwrócić uwagę to patrzy dalej tempo w telefon...- 12 0
-
2021-05-02 13:57
Reasumujac najlepszym rozwiazaniem byłoby usuniecie wszystkich siedzen i tylko pojazd tylko ze stojacymi
a jak beda marudzic to odpowiedziec ze to skutek nieumiejetnego korzystania .
- 8 2
-
2021-05-02 14:07
Gość bez ego (1)
To o czym jest artykuł to oczywiście ważny problem, który należy piętnować i tępić, ale śmieszy mnie kiedy w komentarzach widzę zlot wielkomiejskich egocentryków z kompleksami twierdzących, że rozkładanie nóg itp. to postawa typowa dla ludzi ze wsi. Przepraszam bardzo ale jako Gdańszczanin z krwi i kości, wstydzę się za to miasto gdzie każdy park i skwer to wysypisko śmieci. Na wsiach czegoś takiego nie widuję. A taki wielkomiastowy yntelygent pewnie sam śmieci, ale on jest ważny, jemu wolno, zwłaszcza jak nikt nie widzi.
- 8 1
-
2021-05-03 09:43
Również jestem gdanszczaninem z krwi i kosci
Ale od kilku lat mieszkam na wsi (za Żukowem, nie że na Kowalach ;) ) i niestety jest straszny syf. Chyba nie ma znaczenia kto skąd jest w kontekście bycia "burakiem"
- 2 0
-
2021-05-02 14:09
(1)
Jeszcze w latach 80-tych za takie zachowanie taki typek dostałby pałą przez swój pusty łeb albo kopa w zad od pasażerów na najbliższym przystanku.
Teraz to nie daj Boże zwrócić uwagę takiemu chamowi to jeszcze poczuje się dyskryminowany bo od wczoraj poczuł się kobietą w ciąży i to po 80-tce.
Wystarczyło popatrzeć na ten motłoch z gimbazy na tzw. strajkach kobiet aby zobaczyć zdziczenie młodzieży a szczególnie młodych kobiet.
W moich czasach takie zachowanie dziewczyny było nie do pomyślenia chyba ,że na libacji w pustostanie.
A teraz tak właśnie wygląda tzw. młody , wykształcony z dużego miasta.
I potem się ludzie dziwią ,że żadnego szacunku ta dzicz do ludzi nie ma.- 21 2
-
2021-05-02 16:33
Dokladnie
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.