- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (373 opinie)
- 2 Walczą o czyste powietrze. Protest w Letnicy (288 opinii)
- 3 Rowerzyści przy targowisku? Są wątpliwości (122 opinie)
- 4 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (473 opinie)
- 5 Leciwy kasztanowiec runął w parku Oliwskim (29 opinii)
- 6 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (526 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22354__kr.webp)
Obejrzał trzy fragmenty sztuki, opowiadającej o Sierpniu "80 i stanie wojennym. Najbardziej spodobał mu się ostatni - zapis autentycznego dialogu z 1983 r. Przywódca "Solidarności" stanął wtedy przed sądem za złożenie kwiatów pod pomnikiem ofiar Grudnia "70 r. (fragment w ramce).
Premierę sztuki, która nie ma jeszcze tytułu, zespół gdańskiego teatru Wybrzeże zaplanował na 11 listopada. Autor, 26-letni Paweł Demirski, kilkakrotnie spotykał się z Lechem Wałęsą, żeby lepiej poznać postać.
- Jestem zafascynowany Sierpniem, "Solidarnością", Lechem Wałęsą - mówi Demirski. - Tamten czas powinien być punktem odniesienia dla mojego pokolenia. Niestety, wiedza o PRL-u, o bohaterskich ludziach, którzy przeciwstawili się systemowi, jest nikła.
Lech Wałęsa namawiał go wczoraj, żeby również było śmiesznie. - Nie po to wywalczyliśmy wolność, żeby się ciągle smucić - mówił aktorom były prezydent.
- Na pewno nie będzie bogoojczyźnianie - zapowiada Michał Zadara, 28-letni reżyser. - To nie będzie też sztuka o Wałęsie, bo nie tworzymy przecież dokumentu. Życie Lecha Wałęsy, jego walka z PRL-em to jest szekspirowski dramat. Nawet język bohaterów, zarówno robotniczy Wałęsy, jak i nowomowa przedstawicieli władzy to swoista poetyka. Chcemy wydobyć z tej historii uniwersalny przekaz, stworzyć baśń z morałem ważnym również dzisiaj.
Stąd pomysły Zadary na scenografię - ubrać aktorów w stroje z epoki elżbietańskiej albo wykorzystać rekwizyty i kostiumy z... "Gwiezdnych wojen". - Ale to nie jest jeszcze postanowione - zastrzega reżyser.
- Powierzenie realizacji tej sztuki dwudziestolatkom to celowy zabieg - mówi Maciej Nowak, dyrektor teatru Wybrzeże. - Niech opowiedzą tę historię bez naszych emocji.
Reżyser jeszcze nie przydzielił aktorom konkretnych ról. Wczorajsza próba była dopiero jedną z pierwszych przymiarek.
|
Opinie (347)
-
2005-06-17 20:44
Lulciu,
mnie intelektA starcza, by poczuć twój swąd na kilometr. Nie musisz NIC. Sama kreujesz swój wizerunek, narazie wypada...śmiesznie raczej.
- 0 0
-
2005-06-17 20:46
zazdrosna Lulko
i mąż mnie kocha i dzieci kochają
nogawek w spodniach tez sobie nie przydeptuję
jakbys nie pisała takich dub smolnych i nie adresowała bys ich do mnie to bym nie złośliwiła :P
to nie jest moje posłannictwo dziejowe a jedynie chwilowy kaprys
w kategorii "jednorazowa rozrywka" bo już widać że nic do dodania nie masz ;]- 0 0
-
2005-06-17 20:46
Lepszy,
masz rację, Kaziuczek jest bezbłędny. Takiego egzemplarza daaawno nie mieliśmy na portalu.
- 0 0
-
2005-06-17 20:49
baja
odczytuję tu wskazówke dla ciebie : możesz sie cały dzień gapić w lulkowe wpisy i nic intelektu nie zobaczyc...
- 0 0
-
2005-06-17 20:52
Mama,
hehehe, bingo! No i co gorsza, lesby tYż się za mną nie oglądają. Buuuuuuuuuuuuuuuuuuhahahahahahahaaaaaa......
- 0 0
-
2005-06-17 20:52
pax kobitki pax vobiscum:)
pokój prawdziwym kobitkom dobrej woli
to nic nie boli
pogadajmy lepiej o dupach:)- 0 0
-
2005-06-17 20:53
Gallux,
to zaczynaj.... od swojej.
- 0 0
-
2005-06-17 20:54
Dokładnie Baja - bezbłędny kabareciarz:))
Panie Kaziu, prosimy o więcej!!
- 0 0
-
2005-06-17 20:56
Baja i mama! Takie zakompleksione, że nawet tutaj muszą się wspierać. W realu się boicie czy po cichu obrabiacie innym tyłki? Naprawdę idźcie sobie na kawkę, bo zalejecie się jadem. Macie ochote komuś dokopać? Taka Wasza potrzeba? No gratuluję potrzeb!Jeszcze raz pytam: jaki tego sens? Wyrzucić złość, agresję. A nie mozna na rowerze albo w siłowni? Spójrzcie na siebie marne puszki, babracie się w brudkach i nic tym nie osiągniecie.
Kompletny bezsens.
A Ty Gallux nie widziałeś mnie w realu, więc porównania nie masz, sorki. W mojej ocenie nie byłbyś taki nijaki, zapewniam.
Ciekawe nad kim będziecie się znęcać jak zniknę? Oj biedaczki, nudno będzie tak..? No współczuję!
Marianku! Ja Ci wystarczę! Nie bedę udawać o...u. I powiem Ci na koniec, że było pięknie..!
Od tych dwóch po usłyszeniu komentarza mógłbyś się załamać . Wiecznie nieszczęśliwym nigdy nie dogodzisz i mógłbyś się dowiedzieć czegos czego jeszcze o sobie nie wiesz.....że jesteś beznadziejny!- 0 0
-
2005-06-17 20:56
baja
to prawie jak szekspirowski dramat (jakby zapewne powiedzial Michał Zadara)
P.S. nie rozumiem tylko dlaczego miałybyśmy konkurowac o jakiegoś faceta? Przy stabilizacji ucvzuciowej czlowiek nie rzuca się na kazdego osobnika płci przeciwnej którego zobaczy (pomijajac juz to ze jak mawiała moja babcja "czy kto widział żeby słoik z konfitura latał z muchą?"- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.