• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skąd korki na Rakoczego? Kierowcy nie radzą sobie z jazdą na zamek

Maciej Naskręt
24 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Jazda na zamek to dla większości naszych kierowców wciąż czarna magia. Zdarzają się nawet tacy, którzy blokują drugi pas, by zatrzymać innych - grozi za to 100 zł mandatu. Jazda na zamek to dla większości naszych kierowców wciąż czarna magia. Zdarzają się nawet tacy, którzy blokują drugi pas, by zatrzymać innych - grozi za to 100 zł mandatu.

Wciąż wielu kierowców ma problem z jazdą na tzw. zamek. Przekonać się o tym mogą mieszkańcy Matemblewa. Na ul. Rakoczego, na nitce w kierunku Moreny - tuż przed zwężeniem spowodowanym budową linii tramwajowej zobacz na mapie Gdańska - większość kierowców zajmuje tylko jeden, prawy pas, choć powinni ustawiać się na dwóch. Z tego powodu uniemożliwiają wyjazd mieszkańcom z położonej wcześniej ul. Potokowej.



Znaki D-56 zalecające jazdę na tzw. suwak lub zamek. Znaki D-56 zalecające jazdę na tzw. suwak lub zamek.
Kierowcy jadący w stronę Moreny przy budowanym przystanku PKM Brętowo muszą przejechać przez zwężenie jezdni w kierunku Moreny. Co ciekawe, nie zostało ono wprowadzone z powodu budowy kolei, a linii tramwajowej. Ruch w górę odbywa się po jednym pasie, zamiast dwóch. Z tego powodu w godzinach szczytu, od chwili, kiedy wprowadzono zmiany w ruchu, korki stały się tam utrapieniem.

Zatory spotęgowało też wprowadzenie w tym samym czasie ronda na splocie ul. Bulońskiej i ul. Rakoczego zobacz na mapie Gdańska. Kierowcy jadący przed wspomnianą zmianą z Niedźwiednika na Morenę znajdowali się na drodze uprzywilejowanej. Teraz muszą ustępować przejazdu autom na tymczasowym rondzie.

Korki sięgają praktycznie do Niedźwiednika. To utrudnia poruszanie się autem nawet wtedy, gdy chcemy jechać w przeciwną stronę niż tam, gdzie wiedzie korek. Z tego powodu mieszkańcy Matemblewa przypominają kierowcom jadącym na Morenę, by jechali na tzw. zamek. To nie pierwszy tego typu apel.

Czytaj także: Jak jeździć, by nie tworzyć korków.

Czy kierowcy radzą sobie z jazdą na tzw. zamek?

- Wyjazd z Matemblewa ul. Potokową w godzinach szczytu w kierunku Niedźwiednika w dwóch ostatnich dniach był koszmarem, mimo że ruchem steruje tam sygnalizacja. Kierowcy jadący na Morenę blokowali skrzyżowanie. Wielu z nich powinno zapoznać się z zasadą jazdy na suwak. Gdyby jechali dwoma pasami do zwężenia, nie dochodziłoby do blokowania ruchu właśnie na skrzyżowaniu ul. Rakoczego i ul. Potokowej zobacz na mapie Gdańska - mówi pan Adrian, mieszkaniec Matemblewa.

- Co gorsza, w tym felernym miejscu zaczynają się pojawiać tzw. kierowcy-wychowawcy, którzy blokują lewy pas i jadą równolegle z autami na prawym pasie. To nie służy upłynnieniu ruchu i potęguje korki. Na razie trwają ferie, ale gdy dzieci wrócą do szkoły, podróże tam będą dla nich ogromnym problemem - mówi pan Adrian.

Mieszkańców dziwi też fakt, że lewym pasem do zwężenia nie są skłonni jeździć kierowcy autobusów miejskich. Mogliby dać dobry przykład pozostałym kierowcom i nieco skrócić czas podróży przewożonym pasażerom.

Wykonawcy także nieco zabrakło wyobraźni przy planowaniu tymczasowej organizacji ruchu. Przed zwężeniem nie zostały ustawione znaki zalecające jazdę na tzw. zamek. Powinny się one tam jak najszybciej pojawić.

Ponadto niewłaściwie wykonano wlot na tymczasowe rondo od strony Niedźwiednika. Samochody powinny płynnie włączać się tam do ruchu. Teraz muszą jednak ustępować przejazdu. Splot ulic na czas robót związanych z budową linii tramwajowych powinien przyjąć kształt ronda turbinowego, które mamy m.in. przy Ergo Arenie czy na ul. Nowatorów.

Warto przyswoić jazdę na zamek we wspomnianym miejscu tym bardziej, że zmiany w ruchu wprowadzone w minioną niedzielę potrwają tam przynajmniej do maja tego roku.

Miejsca

Opinie (338) 7 zablokowanych

  • jazda na zamek

    Problem w chamstwie. Albo się wpychają po 3 auta na raz, albo ktoś nie wpuszcza, bo "nie puści cwaniaczka". Jeden na jednego to za duże wymaganie dla naszych kierowców.
    Chamstwo na drogach osiąga szczyt, wiele by można o tym pisać.

    • 1 1

  • Przy okazji i na gorąco; szczególne uznanie dla dubeltowych kretynów wyjeżdżających z Akademosa pod AWF,którzy bezstresowo jadą pod prąd na wewnętrznym rondzie. Brawo!

    • 0 0

  • "Skąd korki na Rakoczego? " (1)

    Bo 3/4 albo więcej kierujących samochodami to łajzy zwykłe, a nie kierowcy. Do tego część z nich to chamy, ale to nie chamstwo jest główną przyczyną różnych zdarzeń. Albo inaczej - może i jest, ale to chamstwo wynika z nie radzenia sobie.

    • 0 0

    • ...a jakież to tam chamstwo panuje i z czym sobie nie radzisz?...

      ...bo napisałeś tak tajemniczo.

      • 0 0

  • Jazda na suwak a wjazd z kwiatkowskiego na obwodnicę

    Tam właśnie przydałaby się jazda na suwak a zamiast tego jest jeszcze przed zakrętem znak zakaz wyprzedzania i strzałki na jezdni a to oznacza że trzeba zmienić jak najszybciej pas z lewego na prawy. W godzinach szczytu tworzy się tam korek, który jeszcze blokuje często ten odcinek owbodnicy i tam też robi się zator. Całą sytuację z radością wykorzystuje drogówka, która "mierzy" kierowców jadących do końca lewym pasem, a co za tym idzie wyprzedzających samochody jadące prawym pasem. Pozdrawiam zawodowych kierowców! ;)

    • 0 0

  • Słoma z butów wychodzi.

    To nie jest tak że kierowcy nie radzą sobie z jazdą,tylko jak ktoś się ...... urodził to skowronkiem nie zdechnie.

    • 0 0

  • mentalność cwaniak

    to powszechność, tylko wyjedzie z bocznej na skróty i już wpycha się na co drugiego albo przeskakuje do przodu widząc ciąg aut i udaje bidaka i żebrze lub na siłę się wpycha po prostu polaczek - cwaniaczek.

    • 1 1

  • mieszkaniec Moreny (1)

    codziennie zmuszony jestem jechać przez to rondo , generalnie rondo to super sprawa o ile wie się jak z niego korzystać , niestety większość kierowców ma to w d*pie i szczególnie jadąc od strony Rakoczego w kierunku Niedźwiednika nie widzi znaku "Ustąp pierwszeństwa" (tym co jadą po rondzie!) generalnie masakra czy pod Tira też byście się tak ochoczo ładowali ?! albo pod pociąg ?!

    • 2 1

    • A czy czasem tam...

      ..nie jest tak, że jadący z Niedźwiednika jadą wewnętrznym pasem a ci od Rokoczego, jeżeli wjeżdżają na rondo prawym pasem to nie muszą Ci ustępować...chyba, ze jesteś przed nimi i wykonujesz manewr zmiany pasa na zewnętrzny. Natomiast co innego ci od Rokoczego, którzy wjeżdżają na rondo z lewego pasa...ci mają bezwzględny obowiązek ustąpienia Ci, ponieważ oni wjeżdżają bezpośrednio na wewnętrzny pas...czyli ten, którym Ty powinieneś się poruszać.
      Ale z tego co ostatnio zauważyłem na tym rondzie, to wielu w ogóle nie zauważa, że tam są dwa pasy...i dodatkowo, co mnie najbardziej wnerwia, to nie sygnalizują zjazdu z ronda.

      • 0 1

  • Pisałem już o tym kiedyś... (3)

    ... ale znak jazda na suwak jest całkowicie pozbawiony sensu. Jedynym słusznym znakiem wręcz wymuszającym jazdę na suwak i upłynniającym ruch jest zakaz wyprzedzania. Zastosowanie się do niego właśnie powoduje właściwe rozładowanie korka.
    Szkoda tylko że większość kierowców go olewa.
    Jak się minie ten znak to ani ten z lewego pasa ani z prawego nie powinien wyprzedzić samochodu z sąsiedniego pasa przez co płynnie powinno się wjechać w zwężenie.

    • 3 0

    • Dodam jeszcze, że.... (2)

      zaraz za zakazem wyprzedzania do wjazdu w zwężenie powinna być narysowana linia ciągła. Dopiero kilkanaście metrów przed zwężeniem pojawiać się powinna przerywana.

      • 2 1

      • IDŹ SIĘ LECZYĆ (1)

        Jak wyobrażasz sobie zmianę pasa na prawy, w sytuacji gdy na prawym jadą samochody zderzak na zderzaku? Ja widzę wielki korek i zapchane obydwa pasy.

        • 1 0

        • Pomyśl zanim skrytykujesz

          Skoro jest zakaz wyprzedzania to jadąc za zakazem lewym gdy zwolnię ten z prawego musi też zwolnić (nie może mnie wyprzedzić) wtedy przyspieszam i się mieszczę bez problemu przed niego - o to chodzi w jeździe na zamek.
          Bez zakazu wyprzedzania - jedzie długi TIR a obok niego 3 lub 4 samochody dojeżdżają do zwężenia pierwszy jeszcze wskoczy a pozostałe muszą się zatrzymać i ruszać za tirem - taki manewr na pewno nie upłynnia jazdy.

          • 0 1

  • żałosne

    zarzucacie kobietom braku kultury na drodze a jaką kulturę w komentarzach prezentujecie? Mi się akurat notorycznie zdarza przepuszczać pieszych na pasach i w większości przypadków muszę czekać kilka aut bo nikt się równocześnie zatrzymać nie chce. Jakoś nie widać kobiet parkujących przy samym wejściu do supermarketu w przeciwieństwie do facecików w golfach, audi czy rozklekotanych BMW. Wyjeżdżając z pracy również często trafiam na korek i mimo, że jadę w przeciwnym kierunku, nie mogę włączyć się do ruchu bo jakiś facecik blokuje drogę. Jak 'baba' nie jedzie idealnie to od razu przyklejacie łatkę 'baba za kółkiem', ale jeżeli to facet robi to samo to luzik. Może więcej tolerancji i życzliwości dla innych. Najpierw sami siebie obiektywnie oceńcie zanim taką nienawiścią na kobiety wyskoczycie.

    • 5 1

  • pozdrawiam ul.budowlanych

    a ja pozdrawiam wszystkich kierowców,którzy codziennie wzorowo jeżdżą na suwak na budowlanych przy Skanskiej :) Wszyscy skumali,że im więcej aut przejedzie przez skrzyżowanie i potem się przemiesza tym mniejsze korki na światłach :)

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane