JG, PAP
2004-07-26 11:59
pralka frania kiedy juz zaczynała przeciekać służyła swoim silnikiem (nie do zdarcia) do wyrobu pił tarczowych domowego pomysłu
żeby załatwic dzielnicowego dobrze było byc członkiem PZPR albo chociaz znac kogos z tejże
2004-07-26 12:05
Taa było wiele takich wynalazków robionych z pralek widziałem nawet stół wibracyjny do wyrobu bloczków betonowych, wiec franią dało sie i dom wybudować:-)
Życie z ludzi robi członków lub do członków kieruje, niestety nic się nie zmieniło tylko członki inaczej się zwą.
to tyle o członkach i pralkach.
2004-07-26 12:15
a więc:)
znowu moge wam udowodnić, że byłem pacholęciem jesli nie genialnym to na takiego wyglądałem:)
w 1957 moja mama (zaangażowana) dostała talon na pralke m-ki SHL
heh
cudo z oryginalnym włoskim silnikiem i na włoskich łożyskach (pamietam jeszcze radio "pionier" na oryginalnych lampach philippsa)
owo cudo posiadało WŁASNĄ WBUDOWANĄ RĘCZNĄ WYŻYMACZKE
i ta wyzymaczka własnie udowodniła, że mam ŁEB NIE OD PARADY
była złożona i ni hu huh nie dało sie jej otworzyć
nawet nasz rzeźnik wezwany jako jedyny chłop w całym domu nie dał rady
a gallux
a gallux (lat 6) zauważył z boku małą c***owinke i ją przesunął
i stał sie cud
wyżymaczka (dwa gumowe wałki i KORBA) sie doblokowała
od tej pory zostałem juz do dzis "tą rączką"
2004-07-26 12:33
Gallux, poczekaj jeszcze dwa lata:
"Konkurs piękności dla osób powyżej 55. roku życia rozpoczął się dzisiaj w Chinach. Ostatni etap konkursu, który odbędzie się w listopadzie, będzie transmitowany przez państwową telewizję.
Konkursy piękności, do niedawna zabronione w komunistycznych Chinach, stają się tam coraz popularniejsze. Kraj ten był gospodarzem konkursu Miss Świata 2003.
Konkurs jest przeznaczony dla obu płci."
2004-07-26 13:43
nie muszę:P
zawsze kiedy patrze w lustro powtarzam:
ale te filmową urode to se panie Boże mogłeś u mnie darować:P
2004-07-26 13:55
Mowa o filmach przyrodniczych ?:-)
2004-07-26 13:59
pudło
romanse ballady i klechdy ludowe:P
2004-07-26 14:25
Burzycie sie a nie wiecie co to był komunizm. Co prawda był komendantem wojewódzkim MO w Gdańsku ale on też miał "kogoś" nad sobą. Musiał wykonywać rozkazy a jak nie to degradacja i sąd. Poza tym było prawo którego musiał przestrzegać, a ono mówiło że opozycja i strajki są nielegalne. A poli-.czy milicjantem i tak był,jest i będzie.
2004-07-26 14:33
wierny gdanszczaninie - ponieważ muszę czytać Twoje posty (służbowo), to nie umknęło mi, że właśnie skończyłeś liceum jak się przyznałeś dni ileś tam wstecz.
bądź łaskaw nie pouczać ludzi czym był komunizm, bo co poniektórzy go jeszcze świadomie liznęli
2004-07-26 14:38
Szanowni policjanci Gdanska,
ciekaw jestem, czy udekorowany przez Was policjant Andrzejewski, byly milicjant i "utrwalach ludowej wladzy" PRL i PZPR w podarowanym mu przez Was albumie zobaczy tam zdjecia pobitych i pomordowanych robotnikow Gdanska i Gdyni z grudnia 1970 roku, maltretowanych i uwiezionych bohaterow Solidarnosci ze stanu wojennego czy tez zastrzelonych robotnikow kopalni "Wujek" nie mowiac juz o zlikwidowanych zolnierzy Armii Krajowej po II wojnie swiatowej,skazanych tylko za to, ze swoja postawa przyczynili sie do upadku hitlerowskiego rezymu i walczyli w obronie Ojczyzny.
Ci wspomniani Polacy powinni byc wzorem dla mlodych policjantow pelniacych obecnie sluzbe.
Jacek Kowalski
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
