on
2003-11-04 19:45
a tak mają na garść ryżu. Rzeczywiście to jest bzdet, każdy głupi wie że ryż jest lepszy od kory z drzewa. A już praca przez 12 h z przerwą na siku w majtki, bo nie ma toalety to zupełny wypas.
jeśli chodzi o to ))==8 to jest fiut i tyłek :D
2003-11-04 20:06
skoro wiesz o tym ze maja prace i place (za wiecej niz miska rtyzu) to powinienes tez wiedziec ze zdecydowana wiekszosc sweatshopow jest podwykonawcami - czyli nie naleza do wzmiankowanych firm, wiekszosc z nich zreszta pod naporem krytyki stara sie wplynac na polityke zatrudniania tych fabryk, z roznym skutkiem, sa od nich w pewien sposob zalezne - w takich krajach gdzie sweatshopy funkcjonuja nie ma zazwyczaj wolnosci gospodarczej w naszym tego slowa rozumieniu, fabryke moze posiadac miejscowy bonza (tzn tylko takowy ma taka mozliwosc) i nic nie da zmiana podwykonawcy bo bedzie to inny s******* z miejscowej kasty rzadzacej i historia sie powtorzy.
2003-11-04 20:42
Gratuluję dobrego poczucia humoru.
2003-11-04 21:36
Już nieraz pisałem, że wielość sklepów doprowadzi nas do dobrobytu.Przecież one stają się miejscami pracy po zlikwidowanych zakładach produkujacych uprzednio rózne, nikomu niepotrzebne badziewia, np. statki, elektronikę, programy komputerowe.Pięknym miejscem np. na multikino w centrum Gdańska może być teren po Szpitalu Wojewódzkim.Do zagospodarowania jest cały teren po Stoczni Gdańskiej. Tam mozna zorganizować wielkie centrum targowe.Przecież na Beniowskiego jest takie obłozenie imprezami, że przez Kołobrzeską nie mozna przejechać.Niech budują ONI - budżet miasta potrzebuje firm mających od powstania do likwidacji wakacje podatkowe.
2003-11-04 21:38
Mam pytanie czy ktos wie ale naprawde bez jaj, o terenach w Gdansku lub pod Gdanskiem przeznaczonych na cele przemyslowe i jakie jest polaczenie drogowe.
Trzeba tworzyc nowe miejsca pracy, mam kontakt z firma, ktora wybudowala w Opolskim swoja fabryczke, i chcialabym podsunac im propozycje budowy nastepnej w Gdansku.
2003-11-04 21:40
elektronikę i programy komputerowe uważasz za niepotrzebne badziewie?
2003-11-04 21:42
a ja nie lubie hamburgerow i to zakrapianych alkoholem.:)
2003-11-04 21:43
może ktoś by i wskazał, ale mamy u władzy na razie takich nieudaczników że nie wiadomo czy by się wogóle przyznali że takie tereny istnieją
jeszcze by w nerwach zeżarli plan zagospodarowania przestrzennego, żeby nie pozostawiać śladów...
po prostu nie wiadomo czego się mozna po nich spodziewac a nikt nie bedzie cię wpuszczał w maliny
może citiman ci coś znajdzie - on jest łasy na inwestycje
2003-11-04 21:56
Dziekuje mamusiu, moze rzeczywiscie cityman bedzie cos wiedzial, bo w Opolskim na wlasne oczy widzialam w internecie mapke z wytyczonymi terenami pod inwestycje.
A wiec w innym regionach kraju mozna cos w tym kierunku wykonac tylko trzeba chciec.
2003-11-04 22:02
Istotną sprawą dla podejmowania przedsięwzięć inwestycyjnych na terenie gminy jest jej infrastruktura techniczna: pełny stopień zwodociągowania gminy, bardzo nowoczesna stacja uzdatniania wody, rozwiązany problem wysypiska śmieci, dobry poziom telefonizacji, a także dobre powiązania dróg lokalnych z siecią dróg krajowych. Walory te wykorzystała już firma Bischof & Klein - filia jednego z największych koncernów opakowaniowych na świecie, która wybudowała na terenie gminy największy, najnowocześniejszy Zakład Produkcji Opakowań z Folii.
Z ta firma mam kontakt hehe rodzinny nawet.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
