• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sklepy fabryczne w Gdańsku

on
4 listopada 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
The Outlet Company ogłosił, że niedługo rozpocznie się budowa centrów sklepów fabrycznych w Polsce. Będą to Gdańsk Outlet Centrum (GOC) oraz Warszawa Outlet Centrum (WOC). Otwarcie obu projektów jest planowane jesienią 2004 roku.

Gdańsk Outlet Centrum będzie zlokalizowane w południowo-zachodniej części miasta, w dzielnicy Szadółki. Teren inwestycji jest położony u zbiegu ulicy Przywidzkiej i Jabłoniowej, w bezpośrednim sąsiedztwie obwodnicy Trójmiasta. Inwestycja została zaprojektowana na 8 hektarach.

Łączna powierzchnia Gdańsk Outlet Centrum wyniesie 20 257 m kw. Centrum będzie składać się z zadaszonej galerii handlowej (100 sklepów o powierzchni od 50 do 800 m. kw.), oraz części restauracyjnej z 400 miejscami siedzącymi.

Parking został zaprojektowany na ponad 905 miejsc postojowych dla samochodów osobowych, taksówek oraz autokarów.
Gdańsk Outlet Centrum będzie budowane w dwóch fazach. Zakończenie budowy fazy I o powierzchni 12 000 m kw. jest przewidziane jesienią 2004 roku.

Charakterystycznym elementem wyróżniającym projekty The Outlet Company jest fakt, że każde centrum posiada swój wyjątkowy klimat inspirowany lokalną historią i architekturą. Przy projektowaniu Gdańsk Outlet Centrum inspiracją dla architektów stało się otoczenie portów i małych wiosek rybackich. Każda witryna sklepowa w GOC będzie inna, a odwiedzający centrum będą mogli poczuć atmosferę dawnych portów i przystani.

Filozofia centrum sklepów fabrycznych opiera się na dwóch podstawowych elementach: pierwszym z nich jest fakt, że w centrum są sprzedawane markowe produkty wysokiej jakości, drugim elementem jest sprzedaż wszystkich artykułów po obniżonych cenach. Markowe produkty są oferowane po cenach niższych o 30 proc.-50 proc., a w niektórych przypadkach nawet o 70 proc.
Głos Wybrzeżaon

Opinie (196)

  • o rany, miałam napisać obrzydlistwo. sorry za byka

    • 0 0

  • oczywiscie obrzydlistwo sorry

    • 0 0

  • niech mnie oświeci jakiś ekonomista
    jak producent markowy może się zgodzić żeby na jego produkcie cena między nim a klientem wzrastała aż o 70%??
    co on jest jakiś świety mikołaj i produkuje bo nas kocha?? dokładając do interesu produkując poniżej kosztów produkcji
    czy to jakaś luka w przepisach celnych przepuszczająca towar bez cła?

    • 0 0

  • Heniek

    Może pojadę, bo choć nie lubię, czasami ale nieczesto, bywam w hipermarketach, ale bede miał świadomość, że to tylko sklep, bo po portowo-morskie wrazenia pojadę do Pucka i do Stilo. A sklepy? Niech bedą najładniejsze, ale jak na razie to co powstało do tej pory powodów do optymizmu nie daje.

    • 0 0

  • sprostowanie

    na początku napisałam ,że sklepy fabryczne maja tę zaletę ,że dla pewnej grupy ludzi jest to okazja do zakupów.
    Pawle K. ja także nie lubię robic zakupów w supermarketach, nie znosze tej plastikowo-blaszanej architektury .Jednak jest grupa ludzi ,którzy jezdzą do marketów bo dla nich zakupy w markecie to spora oszczędność.Jest taka przykra Biedronaka(taki sklep) i tam tez kupują nienajbogatsi i nie nalezy sie smiać z nich.

    • 0 0

  • z radia Zet
    przychodzi facet do dentysty i mówi że wydaje mu sie że jest ćmą
    na to dentysta : to panu potrzebny jest psychiatra
    a facet : wiem ale u pana paliło sie światło

    • 0 0

  • gallux,
    ja nie ekonomista, ale chętnie cię oświecę:
    cena kosztów wyprodukowania towaru markowego potrafi różnić się od ceny w sprzedaży detalicznej nie tylko o 70%, ale nawet o 200%
    a skąd wiem? to nie na forum

    • 0 0

  • Do Moby Dick

    Ja w sprawie Rënka, Selgrosa itd.
    Dlaczego jest ich tak dużo i stoją puste? Moim zdaniem mogą być trzy przyczyny:

    1. Ekspansja koncernów na obce rynki. Nie ważne jest to,
    że stoją tu puste hale. Stać ich na straty w Polsce.
    Chodzi o to, żeby mieć pozycję na rynku i nie dopuszczać
    konkurencji.

    2. Może chodzi o to, aby kręciła się ogólnie koniunktura.
    Czytałem pewien artykuł, że w Japonii buduje się
    autostrady właściwie donikąd, po to żeby właśnie kręciła
    się koniunktura gospodarcza, głównie budowlana.

    3. Znamienny jest również fakt, że generalnie Polacy
    kochają chodzenie do takich przybytków wyznając zasadę
    McŚwiata: KUPUJĘ WIĘC JESTEM i to pomimo naszej polskiej
    biedy i każde otwarcie nowej takiej świątyni, pomimo,
    że przez jakiś czas stoi pusta, bardzo raduje serce
    przeciętnego Polaka.

    • 0 0

  • na przykładzie rynku z narzędziami
    jest marka HIT (nie śmiać się) i wiertarka w cenie 49, jest marka Metabo i wiertarka w cenie 400 i jest marka hilti i wiertarka w cenie 1000
    ja kupiłem te za 400 bo potrzebowałem niedrogiego półprofesjonalnego narzędzia
    i ja jestem "przeciętnym kowalskim"
    markowe drogie sklepy mają klientów na palcach
    znajoma pracowała w dość drogiej drogerii w gdyni
    kogo z nas stać na perfumy za 3000?
    a jednak sie sprzedają:)

    • 0 0

  • pan sprzedawca w sklepie FIRMOWYM
    dał mi upust 5% czym spowodował, że nastepne narzędzie za 1300 kupiłem też marki metabo co spowodowało rabat jeszcze wiekszy
    ja z kolei kilka razy pdrzuciłem do niego znajomych mówiąc o świetnej i elastycznej obsłudze
    ale 70% nikt mi nie chciał dać
    hehehehehehehe

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane