• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skłócone partie dogadują się

Maciej Sandecki
24 listopada 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
W powiecie gdańskim zawiązała się koalicja Platformy Obywatelskiej z Prawem i Sprawiedliwością. Jedyną skazą na porozumieniu jest konflikt nowego starosty, polityka PO, z poprzednikiem - obecnie szeregowym radnym PiS.

- Postanowiliśmy zrobić wyłom w stosunkach obu ugrupowań i jednak się dogadać - mówi wybrany właśnie na starostę gdańskiego Cezary Bieniasz-Krzywiec z Platformy Obywatelskiej. - Polityka na szczeblu powiatu nie ma tak wielkiego znaczenia jak w Sejmie, dlatego udało nam się porozumieć i podzielić władzą.

Oba kluby - PO i PiS - mają razem 19 głosów w 21-osobowej radzie powiatu. Zastępcą Bieniasza-Krzywca został Roman Chylewski z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Funkcję przewodniczącego rady powiatu będzie sprawował Zygmunt Rzaniecki, szef PiS-u w powiecie, a stanowiska wiceprzewodniczących obsadzili politycy Platformy - Marian Cichon i Anna Burzymska.

Dla 45-letniego Cezarego Bieniasza-Krzywca wybór na fotel starosty ma symboliczne znaczenie. W poprzedniej kadencji był przewodniczącym rady powiatu. Został jednak odwołany, kiedy ujawnił aferę przy sprzedaży ziemi wokół węzła autostrady A1 w Rusocinie. "Gazeta" opisuję tę sprawę od ubiegłego roku: 20 hektarów za bezcen w cichym przetargu kupili pruszczańscy notable. Dziś grunty są warte miliony.

Winą za tę transakcję Bieniasz-Krzywiec obarczył starostę Bogdana Dombrowskiego - złożył na niego zawiadomienie do prokuratury (śledztwo trwa). Utrata stanowiska przewodniczącego rady była dla samorządowca PO ceną za krytykowanie starosty.

Dziś role się odwróciły: Dombrowski jest szeregowym radnym w klubie PiS, a jego adwersarz - mimo partyjnego porozumienia - nie zamierza odpuszczać. - Tę sprawę należy wyjaśnić do końca - mówi Bieniasz-Krzywiec. - Będę także starał się odzyskać te grunty dla powiatu albo otrzymać rekompensatę od Agencji Nieruchomości Rolnych.

Powiat gdański jest drugim w województwie, w którym PO zawiązała koalicję z PiS. Kilka dni wcześniej doszło do tego w powiecie bytowskim. Być może koalicji PO i PiS powstanie także w Starogardzie Gdańskim. Obie partie uzależniają to jednak od wyników niedzielnych wyborów na prezydenta miasta. Startuje w nich kandydat lewicy Edmund Stachowicz i Platformy - Sławomir Neumann.

- Na szczeblu centralnym PO i PiS mogą się ze sobą kłócić, ale na dole muszą się dogadywać, bo tu chodzi konkrety: inwestycje, unijne projekty i fundusze, dlatego takie koalicje nie są niczym dziwnym - uważa Jan Kozłowski, marszałek województwa i szef Platformy na Pomorzu.
Gazeta WyborczaMaciej Sandecki

Opinie (13) 3 zablokowane

  • Nie ważne czy PiS czy PO lub SLD, bo wszyscy siadają na bakielicie!!!

    Precz z sedesami, bo robi się je z bakielitu!!!

    • 0 0

  • Wszystko w dupie mam i właśnie tu sram!!!

    Amen

    • 0 0

  • Panie Marszałku Janie Kozłowski

    no to się dogadajcie i czym prędzej anulujcie decyzję o likwidacji połączeń SKM go Elbląga, Malborka, Laskowic, Smętowa i wszystkich stacji na tych trasach.
    To jest jeden WIELKI SKANDAL.

    A firma Przewozy Regionalne może się wykazać inicjatywą na innych trasach, nie zelektyfikowanych, do Grudziądza i Kwidzyna czy Kartuz i Kościerzyny. Albo rozwiązać w cholerę, bo widać ich totalną indolencję, niczego nie potrafią tylko robić na złość pasażerom więc po co ich wpuszczać na trasy dobrze obsługiwane przez SKM. Nonsens do kwadratu.

    • 0 0

  • OBYWATEL ZUUT

    POPIERAM W CALEJ ROZCIAGLOSCI!!!

    • 0 0

  • NaszeMiasto.pl informuje, że wieś Stare Pole dołączyła...

    ... do Malborka i innych miejscowości, które walczą o utrzymanie kursowania pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej na trasie Trójmiasto - Elbląg.
    Mieszkańcy powiatu malborskiego będą spóźniać się do pracy, albo nawet będą musieli z niej zrezygnować, z jednego powodu: pominięto ich w nowym rozkładzie jazdy. Po 10 grudnia SKM ma zniknąć z trasy Tczew – Elbląg, zostaną natomiast uruchomione kursy z Gdańska do Słupska. Coraz więcej osób buntuje się przeciwko takiej sytuacji. Pierwszy był Jerzy Fulara, który m.in. opowiedział o niej przed kamerami Polsatu.

    - „To sprawa polityczna, że SKM będzie teraz obsługiwać trasę Trójmiasto - Słupsk, by zadowolić słupszczan” - twierdzi Włodzimierz Załucki, wójt Starego Pola. – „Dobrze, że Malbork rozpoczął ten bój. Ale my również nie jesteśmy zachwyceni tym, co nam proponuje samorząd województwa, jeśli chodzi o kursowanie pociągów. Co roku walczymy o to samo. W 2005 roku zebraliśmy ponad 1000 podpisów pod petycją, by mieszkańcy Starego Pola mieli możliwość dojazdu do pracy na godz. 6 do Elbląga i Trójmiasta”. Teraz wójt ponownie napisał pismo do Urzędu Marszałkowskiego. – „Przecież żaden pracodawca nie zgodzi się, by pracownik zjawiał się w pracy godzinę później, bo nie ma czym dojechać” - tłumaczy.

    W urzędzie wyjaśniają, że decyzja należy do zarządu SKM, który „przy podejmowaniu decyzji powinien również brać pod uwagę opinię swoich dotychczasowych klientów”. A więc nie ma wyjścia: trzeba nadal naciskać, na kogo się da!

    • 0 0

  • Przesłanki do współpracy

    Widzę światełko w tunelu dla POPISu.

    • 0 0

  • POPiS

    Mimo antagonizmów powstałych między PO i PiS, widać, że na wspólne działanie liczyli nie tylko obywatele, ale i członkowie tych partii. Myślę, że to dobrze, że mimo wojny na górze, dół próbuje się dogadać. Podobała mi się zagrywka Rokity, który poparł człowieka, w jego mniemaniu najodpowiedniejszego na fotel prezydenta Krakowa, mimo zacietrzewienia Tuska. W PO najbardziej ceniłem rozsądne argumenty, a nie jakąś napiętą ideologię i pożądanie władzy.

    Co do machlojek, to zawsze znajdzie się jakiś mąciwoda, który przewali publiczna kasę, albo odbierze lub da ludziom dostęp np. do kolei wbrew ich woli. Takie osoby trzeba eliminować z polityki.

    • 0 0

  • u góry róże
    na dole fiołki
    PO i PiS
    jak dwa aniołki he he he
    jednak słodki smak władzy ma ten cudowny wpływ na rozgorączkowane umysły:-)
    liczy się dobro powiatu, a nie pana starosy czy innego aferzysty

    • 0 0

  • a kto sie dogada z listonoszami???

    nie moge sie doczekac kiedy babcia dostanie emeryture sama nie wychodzu z domku a mnie nie chce dac zgody na odbiór

    • 0 0

  • DLA WŁADZY ZROBIMY WSZYSTKO

    PO,PIS I RESZTA PARTII NAWET ZJEDZĄ GÓWNO

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane