- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Skończył się browar we Wrzeszczu
Przedstawiciele obu firm podpisali akt notarialny wczoraj o godz. 11 na terenie browaru przy ul. Kilińskiego. Na prawie siedmiu hektarach powstanie teraz nowoczesne osiedle z 600 mieszkaniami, sklepami, hotelami i minibrowarem. Warta kilkadziesiąt milionów złotych inwestycja ma ruszyć już w przyszłym roku.
- Marzy nam się na tym terenie np. lokal na wzór funkcjonującego na wrocławskiej Starówce, gdzie można obserwować, jak warzy się piwo - mówił pod koniec ub. roku, po podpisaniu listu intencyjnego z Żywcem, Bogdan Górski, prezes kartuskiej firmy. Wczoraj był nieuchwytny.
Na razie dwa niezależne zespoły architektów przygotowują koncepcję zagospodarowania terenów po browarze. Na początku lutego jedna z nich trafi na biurko Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska. Do pełni szczęścia brakuje bowiem ukończonego planu zagospodarowania przestrzennego dla tej części miasta. - W ciągu sześciu miesięcy plan zostanie uchwalony - zapewnia prezydent.
Zadowolenia z transakcji nie ukrywa szefostwo Żywca. - Dwa lata szukaliśmy chętnego na kupno tych terenów - mówi Krzysztof Rut, dyrektor ds. korporacyjnych Grupy Żywiec. - Składane propozycje nie satysfakcjonowały nas finansowo oraz wizjonersko. Zależało nam, by kupcem była poważna firma związana z Trójmiastem, która nie dopuści do zdegradowania terenu.
Rut przyznaje, że spółka nie chciała, by nabywcą nieruchomości został inny browar. - Nikt nie lubi konkurencji, to naturalny odruch.
|
Opinie (126) 3 zablokowane
-
2006-01-14 09:29
Jak POdało przed chwilą Radio Erewań pierwszą nieoficjalną wizytę Brunc "Pilot"-Komórkowski minister spraw zagranicznych w rządzie gabinetu cieniasów Jana "Szatana" Poruty złoży w izraelskiej fabryce drzwi antywłamaniowych "Geszeft". POleci tam na drzwiach od stodoły.
Przewidziana jest również wizyta w izraelskim zakładzie dla Nerwowo i Psychicznie Chorych "Cymes".
Ta sama agencja POdaje, że minister sprawiedliwości Julia Pitera na swojego rzecznika POwołała Pawła Piskorskiego. Pierwszą roboczą wizytę zapowiedziała od zwiedzenia dołów z wapnem.- 0 0
-
2006-01-14 10:07
Wreszcie jakaś sensowna inicjatywa...
to dobrze że ktoś zajmie się rozwijaniem 'browaru' czy pozostałości - terenów, budynków...
przykładem mogłoby być Distillery District w Toronto, choć tam budynki chyba jednak są bardziej okazałe i lepiej się prezentują (mają czystą wiktoriańską formę)
Jak ktoś chce zobaczyć co można z tego zrobić, niech zajrzy na stronę:
www.thedistillerydistrict.com
wycieczka po zdjęciach (ale dla tych zarejestrowanych na www.Flickr.com ):
www.androidtech.com/journeys/30e9daaf98cc4757425dd23f944cfc61.html- 0 0
-
2006-01-14 12:09
gac
Gdańsk to nie Toronto, i nikt nie będzie dbał o zabytkową formę architektury, tylko zrobi zamknięte getto dla bogaczy z obowiązujęcym obecnie w Polsce stylem Art Nuveau Riche Yuppie Center a la Invest Comfort czy inne badziewie
- 0 0
-
2006-01-14 12:35
Zniszczyli Gdańskie browarnictwo
Szkoda,że tak łatwo Gdańsk dał się zrobić w bambuko jak sprzedawał gdański browar,do tego jeszcze możliwe,że proces miasta z Żywcem był też jakoś "ustawiony"!Taki piękny browar mieliśmy a teraz kolejne "nowoczesne" blokowisko i ZNOWU centra handlowe:( Mam tego handlu w Gdańsku już po dziurki w nosie:(!!!
- 0 0
-
2006-01-14 15:29
Zemsta
Przepraszam z góry, nie przeczytałem wszystkich komentarzy i opini, artykuł tylko częściowo, ale taki koniec browaru jest konsekwencją olewania klientów-piwoszy z lat osiemdziesiątych. Produkcja, Jeżeli to można nazwać piwa pod nazwą Morskie, Patrycjusz vel Parweniusz, było zbrodnią na patrycjuszach gdańskich. No i zakończyło żywot browaru. PS. nazwa piwo Morskie wiązała się z tym z czego wytwarzano "to coś" co nazywano piwem. Woda z Bałtyku nie nadawała się do produkcji piwa, gorzały też nie - ale to już inna historia.
- 0 0
-
2006-01-14 17:24
Macie racje nie kupujcie żywca i heinekena
NIE KUPUJMY WIĘCEJ ŻYWCA I HEINEKENA! gościłem niedawno w Gdańsku znajomych z Brukseli. Zamówiłem heinekena. Zwrócili mi uwagę, że to jest kocia uryna - tak to nazwali dosłownie. MIELI RACJĘ!!!
- 0 0
-
2006-01-14 17:52
NIE KUPUJMY WIĘCEJ ŻYWCA I HEINEKENA!
popieram!!!
nie kupować piwopodobnych wyrobów- 0 0
-
2006-01-14 20:39
za krzywde gdanszczan
rowniez dołaczam sie do protestujacych ... nie kupowac Heinekena i Żywca
- 0 0
-
2006-01-14 20:49
co za wypociny...
jak czytam te posty to zastanawiam sie czy osoby je piszące
sa swiadome, ze żyją.
czy wy ludzie nie macie samoswiadomosci i tylko potraficie szczekać , my, nasz browar, nasze piwo, itp.
a wiec jacy wy, jaki browar, jakie piwo.
uswiadamiam was, ze żadne z wymienianych przez was rzeczy nie należy do was i nic wam do tego.
Nie liczycie sie i nie macie głosu, krasnoludki, ludziki jedne.
i pamiętajcie, że zawsze mozna wam łańcych skrócic jak bedzie za duzo szczekać- 0 0
-
2006-01-14 21:15
pewna osoba
twój bełkot bije wszelkie rekordy ludzkiej głupoty
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.