- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
"Skoszony kwietnik to brak szacunku"
Po naszym artykule Miał być dywan z kwiatów, został trawnik, skontaktowali się z nami przedstawiciele Grupy Gdyby, która wraz z Belgami realizowała ten pomysł przy Teatrze Szekspirowskim . - Argumenty o niewystarczającym wzroście kwiatów zdają się być oderwane od rzeczywistości - czytamy.
W marcu tego roku w ramach Tygodnia Flamandzkiego wraz z projektantami z Belgii zrealizowaliśmy instalację pt. "Siejnik - Gdańsk się zieleni".
Projekt miał postać wydarzenia, podczas którego mieszkańcy rozsiewali nasiona kwiatów zasiadając za sterami zbudowanej przez nas do tego celu maszyny. Efektem końcowym tego wydarzenia był 14-metrowej średnicy okrąg obsiany kwiatami różnych gatunków oraz znajdujące się w jego centrum specjalnie zaprojektowane i zbudowane ławki.
Głównym celem projektu nie było jednak stworzenie kwietnika, ale zaangażowanie mieszkańców w proces jego powstawania oraz wzbudzenie poczucia satysfakcji z obserwowania owoców swojego dzieła wraz ze zmieniającymi się porami roku. Projekt wynikł z przekonania, że przestrzeń publiczna stworzona rękami jej użytkowników jest dla nich o wiele bardziej wartościowa i ekscytująca niż ta narzucona przez sztampowe rozwiązania odpowiednich instytucji publicznych.
Ogromna praca i zaangażowanie - nasze oraz naszych przyjaciół z Belgii - sprawiły, że z niemałym smutkiem i rozczarowaniem przeczytaliśmy w portalu Trojmiasto.pl, że owoce naszej pracy zostały zignorowane i wyrównane do poziomu otaczającego trawnika.
Decyzja ta jest dla nas tym bardziej niezrozumiała, że przytaczane argumenty o niewystarczającym wzroście kwiatów zdają się być oderwane od rzeczywistości. Wiemy o tym dobrze, ponieważ osobiście się kwietnikiem opiekowaliśmy. Miesiąc temu przerzedzone pola obsiane zostały na nowo specjalnie sprowadzonymi z Belgii świeżymi nasionami. Przeprowadziliśmy także konserwację ustawionych w centrum kręgu ławek.
Chcielibyśmy wierzyć, że skoszenie kwiatów jest wynikiem nieszczęśliwej pomyłki, jeśli jednak - jak twierdzi ZDiZ - jest to świadoma decyzja, to uważamy, że nieskonsultowanie jej jest objawem braku szacunku nie tylko dla projektantów i instytucji publicznej z Flandrii, która tę instalację zainicjowała i zasponsorowała, ale także dla mieszkańców, którzy czynnie brali udział w tworzeniu wspólnej, kwiatowej przestrzeni miejskiej.
Jest nam bardzo wstyd przekazywać tą wiadomość naszym przyjaciołom z Belgii.
Miejsca
Opinie (48) 5 zablokowanych
-
2015-07-14 12:57
w kraju w którym (2)
tyle ludzi umiera z powodu kolejek do lekarzy, gdzie w szkołach stale poziom nauki zniża się, gdzie ludzie mają problem z powiązaniem końca z końcem co miesiąc ktoś ma czas bić pianę o kwietnik...
gratuluję- 9 35
-
2015-07-14 15:29
Dla ciebie sens życia
to kiełbacha w ręku.
gratuluję- 7 2
-
2015-07-14 21:19
Te głupie kwiatki i zaniedbane szpitale mają ze sobą więcej wspólnego niż ci się wydaje. Arogancja władzy jest jedna. Kto jest mały w rzeczach małych będzie mały i w wielkich.
- 6 0
-
2015-07-14 13:05
Stanisławie, z całym szacunkiem.
Opiekowaliście się kwietnikiem i zorientowaliście się, że go skosili dopiero po artykule na Trojmiasto.pl?
Zgoda, że jego skoszenie jest nie fair (choć terenem ostatecznie zarządza właściciel), ale mam wrażenie, że tą instalację po prostu zaniedbano lub od początku traktowano po łebkach.- 14 3
-
2015-07-14 13:15
Kolego Gdyby. Byłoby fajnie Gdybyś nie stosował szantażu emocjonalnego. Gdybyś mniej przejmował się drobiazgami. Co niby się stało? To tylko kwiaty, a mówisz tak jakby ktoś wziął portret belgijskiego króla i zbeszcześcił. Gdybyś wiedział że w normalnym kraju pan przy zagrodzie równa się wojewodzie. Gdybyś zwrócił uwagę że ci ludzie których czcisz niczym Indianie Kolumba zlekceważyli prawo gospodarza. Nadużyli gościnności. Zaproś mnie do siebie a po kryjomu pomaluję twój dom. Ucieszysz się ? Czy mnie pozwiesz?
- 5 20
-
2015-07-14 13:45
to ten żuraw to był siejnik?? a ja myślałam, że to jakaś instalacja związana z teatrem.. zastanawiałam się nawet kiedy wróci na swoje miejsce :)
- 2 2
-
2015-07-14 13:55
Rabatka bez kwiatka..
a mamy w Gdańsku Króla.. w Brukseli kładą dywan kwiatowy na cześć Króla i tylko w lipcu.
- 1 3
-
2015-07-14 14:00
Symboliczna zemsta
Skosili te ich belgijskie kwiatki jak Leopold Kongijczyków.
- 3 1
-
2015-07-14 14:05
Hamburg (1)
Mieszkam w Hamburgu tu dba sie o kazdy zielony skrawek z kwiatkami
- 6 4
-
2015-07-14 15:24
znam jednego z Habmurga
Przyjeżdza do Gdańska i zawsze sika po krzakach w śródmieściu.
- 7 3
-
2015-07-14 14:33
(1)
Po co tam kwiaty, to nie łąka. Tylko pełno robactwa lata i różnej maści uczulenia na pyłki powstają.
- 1 15
-
2015-07-14 17:49
Zamieszkaj w schronie.
- 4 0
-
2015-07-14 14:34
Urzędnicy wiedzą lepiej kolejny raz w Gdańsku (2)
Nie będzie Flamand pluł w twarz polskiemu urzędnikowi takiemu dyrektorowi lub kierownikowi ZDiZ. A reszta proszę się rozejść bo urzędnicy wiedzą lepiej.
- 13 2
-
2015-07-15 09:04
Flamand to nie Belg...
- 0 0
-
2015-07-15 09:14
A co wiesz o Flandrii..?
- 0 0
-
2015-07-14 15:22
projekty, przesłania.....
wyższa kultura, wartościowe idee,...........
Seba znalazł pracę tymczasową w firmie zieleniarskiej. Dużo nie płacili ale też niewiele wymagali. Rano go przeszkolili z obsługi kosiarki, dali maskę i nauszniki i wywieźli w miasto. Wieczorem dostał kasę za ilość skoszonych ha, starczyło mu na nocną imprezkę na plaży.- 14 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.