• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skremowano niewłaściwe zwłoki

Alicja Katarzyńska
19 czerwca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Pomyłka w prosektorium bez śledztwa
W gdańskim krematorium przy cmentarzu na Srebrzysku spalono niewłaściwe zwłoki. Wygląda na to, że pomylił się zarówno pracownik szpitala w Gdyni Redłowie, w którym zmarła pacjentka, jak i jej rodzina. Sprawę bada prokuratura.

- Rzeczywiście taka pomyłka miała miejsce, badamy jej okoliczności - powiedziała "Gazecie" Elżbieta Kruszewska, zastępca dyrektora szpitala w Gdyni Redłowie. - W tej chwili jest u nas prokuratura. Z pierwszych ustaleń wynika, że pomylił się laborant, który odwrotnie przykleił kartki z danymi zmarłych osób. Sprawę skomplikował jednak fakt, że zamienione zwłoki zidentyfikowała rodzina. Rozpoznała w nich swoją matkę i teściową. Dlatego bez przeszkód pojechały do krematorium.

Gdy przyjdzie chować ci bliskich, wybierzesz:

Do krematorium, którego właścicielem jest Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowe "Zieleń" w Gdańsku, zwłoki przywiezione przez zakład pogrzebowy z Sopotu trafiły na początku czerwca.

- W naszej kaplicy odbyło się pożegnanie zwłok przy udziale rodziny - tłumaczy Jarosław Kammer, prezes "Zieleni" w Gdańsku. - Trumna była otwarta, przy rodzinie zamknęliśmy wieko i zwłoki poszły do kremacji. Osoby żegnające zmarłą cały czas ją widziały, także u nas błędu nie było. Skremowaliśmy zwłoki, które przyszły do nas ze szpitala.

Dlaczego rodzina nie rozpoznała swojej zmarłej? - Śmierć bliskiej osoby to szok - tłumaczy Kammer. - Przez zapuchnięte oczy nie zawsze wszystko się widzi, poza tym ludzie niezbyt chętnie przyglądają się swoim zmarłym, a i oni zmieniają się po śmierci.

Rodzina zmarłej zamierza domagać się zadośćuczynienia w sądzie.
Gazeta WyborczaAlicja Katarzyńska

Opinie (63) ponad 10 zablokowanych

  • Z tym gosciem z kripo to zaden bajer taka jet tam procedura

    • 0 0

  • jakos nie wytlumaczyles, co sie dzieje w banalnych przypadkach, o ktore zapytalem. gdzie ta procedura?

    • 0 0

  • zadzwoncie po milicje

    o matko!!!
    juz to widze u nas...
    ostatnio jak wezwalem do wypadku polijcantow to czekalem 4 godziny ciekawe ile trzeba bylo by czekac az sie zjawi na pogrzebie?!

    • 0 0

  • Ze niby nie ma rodzina zdjecie ? a co ja przy kremacji w niemczech uczestnicze czy co?.
    Jak Norberta kremowali to potrzebne byly jego zdjecia i tyle.
    Pewnie z jednej strony nie wyszly takie jaja jak opisane w artykule a zdrugiej zeby jakis cwaniak co jestposzukiwany nie zalatwila sobie papierow ze umarl i jego zwloki zostaly skremowane.
    P.s.
    Podpisz sie zebym wiedzial z kim pisze

    • 0 0

  • Czarny humor powiadasz że lubisz!
    Najpierw naucz się ortografii a póżniej życzę Tobie takich czarnych przygód. Przecież lubisz a my będziemy mieli czarny humor. Pośmiejemy się trochę.

    • 0 0

  • a wysyłasz w tym roku dzieci na kolonie?
    zaraz może być i czarno i wesoło:-)

    • 0 0

  • Upadłeś g, upadłeś.
    Żegnam.

    • 0 0

  • żegnam sie ze znajomymi
    waści nie znam i nawet nie mam ochoty:-)
    z Bogiem:-)

    • 0 0

  • Nie poznać matki?!

    Ja nie wiem, jak ktoś nie poznaje swojej matki to k.... niech nie szczeka na kogoś, kto nie znał tej matki w ogóle.
    Na pogrzebie nie jest sie samemu - śa tacy którzy nie maja zapuchniętych oczu. No może ,ze wszyscy żałobnicy byli na haju...

    • 1 0

  • mam wrażenie, że znali matke tylko z kwitu na rencine...a tam aktualnej foty nie ma....

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane