- 1 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (268 opinii)
- 2 50 lat pracuje w jednym zakładzie (155 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (184 opinie)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (192 opinie)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (206 opinii)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
Skwer Andrzeja Grubby w Sopocie
Skwer znajduje się u zbiegu ulic Syrokomli i Króla Jana Kazimierza w Sopocie. W tym mieście przez wiele lat mieszkał najbardziej zasłużony polski gracz w tenisa stołowego i wielokrotny medalista mistrzostw świata i Europy. Zmarł w lipcu zeszłego roku w wieku 47 lat.
Na skwerze, który jeszcze miesiąc temu był tylko kawałkiem trawnika porośniętym krzakami, ustawiono trzy betonowe stoły do gry w tenisa stołowego - wystarczy przynieść swoje paletki i piłeczkę, by z nich skorzystać. Zainstalowano też kosz do trenowania rzutów dla młodych koszykarzy i urządzono plac zabaw dla najmłodszych "sportowców" z ławkami dla ich opiekunów.
Wyposażenie placu ufundowało Przedsiębiorstwo Budowlane Górski. Właśnie w piątek przedstawiciele firmy wraz z prezydentem Sopotu Jackiem Karnowskim przekazali symboliczne klucze do skweru nowym właścicielom, czyli sopockim dzieciom.
- To wspaniały pomysł. Mieszkam niedaleko i widzę, jaką radość mają dzieci z tych wszystkich urządzeń, a zwłaszcza ze stołów pingpongowych - mówi pani Weronika Jasińska. - Aż się człowiek zastanawia, co te dzieci robiły wcześniej.
Tuż po otwarciu placu na nowych stołach rozegrano I Otwarty Turniej Tenisa Stołowego im. Andrzeja Grubby.
|
Opinie (60)
-
2006-06-04 01:23
pytanie padlo o co chodzi z tesknota za grubbą?
czy chodzi tu o mozliosxc godziwego zajecia a nie tak jak teraz . Na poł Lapy. na przekretach dziwnych kredytach i przeciw sobie wiecznie ..hmm? kto ma godziowe zajecie jak grubba i je opisac potrafi ? czekam .. Nie piszcie mi o krauizem . mowie o kims kto zatrudnia z otwartosci na mlodych ludzi nie wyjezdzajacych nigdzie indziej pod przymusem braku tego zajecia tam gdzie sie wyksztalcil?
i prosze ???
Napewno mozna tylko trzeba dziadowskie posadki porzucic a to juz jest COS. . krok do lepszej atmosfery w calej rozciaglosci ..
Zycze wszystkim tego .- 0 0
-
2006-06-04 10:24
papa
nie spotkalem ciebie na Monciaku rozdającego cukierki. Spaceruje tu codziennie.
- 0 0
-
2006-06-04 11:31
do PAPY
Człowieku Ty za to ze swoimi przytykami i tetryczejącymi poględami jesteś ikiną polskiego narodu dopuki tacy będą w naszym Państwie nic nie da się w nim lepszego zrobić. Więc cieszmy się że mimp takich ludzi są jeszcze inni którzy bezinteresownie robią coś dla innych np. dla dzieci, nie interesują się życiem i pieniędzmi innych. Gratulacje dla władz Sopotu i darczyńców.
Zapraszam do Lamusa Szanowny Panie- 0 0
-
2006-06-04 11:56
chciałem tylko powiedzieć, że na dworze nie da się grać w ping-ponga, bo wiatr wieje i zdmuchuje piłeczkę, a tak poza tym to popieram, zawsze jestem za budową dostępnej dla tłuszczy infrastruktury sportowej
- 0 0
-
2006-06-04 12:00
jak to sie nie da??
trzeba tylko bardzo chcieć, no chyba, że sie jest cieniasem:-)
jak sie nauczysz trafiać w piłeczke na silnym wietrze, to potem na zawodach bedziesz chłopczyku pykał z zamknietymi oczyma
jak chuck norris...- 0 0
-
2006-06-04 14:27
stoly mniej - stoly wiecej. bilans niezmienny
taaak a a ja opowiem inna historię
Byly SOBIE dwea stoly byl plac sportowy . Z jeden z zarzadcow zaczał "na lewo" budowac w tym miejscu blok . Az zal patrzec ze zostalo tylko dzieciakom picie pod okalajuacym budowe plotem za ktotrym jest juz zaorany plac rekracyjny . WSZYTKO ZNISZCZONO ! ot co
Byc moze jeszcze bedzie o tym glosno jak sie wszytsko zawali tam niedlugo . Tylko czy o to chodzi .??- 0 0
-
2006-06-04 17:32
Baja, Sopot!!! i tym podobni
Witam zgorzkniałych popleczników, błaznów popierających władze ratusza w sopocie. Sopot!!! być może rozglądasz się za niewłaściwymi ludzmi musisz się popatrzeć na kobitki bo ja jestem właśnie babka , no widzisz zainteresowanie facetami wyszło Ci na złe faceci, facetom rozdają co innego . A ja cukierki i przysłowiowy grosik na biedne dzieci. Gdybyś nie oglądał się za chłopami to bys mnie zauważył.Pan Donald nie zaprosił do pięknej chatki na kaszebach, ale wypoczynek w małym wynajętym domeczku napewno lepszy niz p.Donald ze swoim domem i depresją maniakalną. papa
- 0 0
-
2006-06-04 17:50
Kochamy kaczuszki, choć mają krótkie nóżki!!!!!!!
Prawda baja, Sopot!!! sowa, galluxi inni
- 0 0
-
2006-06-04 18:08
Gdynianko "papa " to jest miłe pomachanie rączką....
a ja z całym szacunkiem do płci damskiej właśnie jestem szczęśliwą kobitką i z rodzinką kiedy tylko mozemy pomagamy właśnie biednym . Szkoda że się szybko denerwujesz , bo gdybyś przeczytała wszystkie moje wypowiedzi może byś przeanalizowała moje wypowiedzi i wyciągnęła równiez pozytywy z moich przemyśleń. Pozdrawiam.
- 0 0
-
2006-06-04 20:29
Do tych co dają cukierki
głodnym dzieciom. Chwała wam. Tylko czemu tyle wrzasku przy tych dobrych uczynkach robicie? Może troszkę skromności?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.