- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (445 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (153 opinie)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (24 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (177 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (61 opinii)
Sławomir Nowak szefem ukraińskich drogowców
Były poseł i minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w rządzie Donalda Tuska ma zostać nowym szefem ukraińskiego odpowiednika GDDKiA - Ukravtodoru - informuje ukraiński portal Apostrof. Chodzi o pochodzącego z Gdańska bohatera "afery zegarkowej" i "afery podsłuchowej" - Sławomira Nowaka.
Poprzedni szef ukraińskiego urzędu został odwołany w czerwcu 2016 roku. Jak w obszernym artykule pisze Apostrof, ukraiński minister transportu Władimir Omeljan zapowiedział, że nowy szef rozpocznie pracę już w sierpniu. Nie wiadomo, czy zostanie wybrany w konkursie, czy bezpośrednio nominowany.
Sławomir Nowak urodził się i mieszka w Gdańsku. Był posłem na Sejm IV, V, VI i VII kadencji, a od 2011 do 2013 roku był ministrem transportu, budownictwa i gospodarki morskiej.
Jego kariera zakończyła się w 2013 roku, kiedy to media wytknęły mu błędy przy wypełnieniu deklaracji majątkowych. W ślad za publikacjami medialnymi poszło też prokuratorskie śledztwo. W 2014 roku sąd uznał, że Sławomir Nowak zataił w kilku kolejnych oświadczeniach majątkowych swój cenny zegarek. Polityk został ukarany grzywną w wysokości 20 tys. zł.
Prawie w tym samym czasie wybuchła ujawniona przez "Wprost" afera podsłuchowa. Tygodnik opublikował stenogramy z nielegalnie podsłuchanych rozmów polityków. W jej wyniku 16 czerwca 2014 roku Sławomir Nowak złożył rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej. Chodziło o nagrania jego prywatnej rozmowy z byłym wiceministrem finansów Andrzejem Parafianowiczem, której przedmiotem była kontrola organów skarbowych dotycząca działalności gospodarczej żony Nowaka.
Po tych wydarzeniach Sławomir Nowak zniknął z polityki i życia publicznego. Pojawiały cię nieliczne informacje o jego zaangażowaniu w biznes lub o tym, że ma dostać pracę jako urzędnik w Brukseli. Obecnie Nowak współpracuje z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju jako konsultant.
Staraliśmy się uzyskać komentarz od Sławomira Nowaka. Ten jednak nie kontaktuje się z mediami.
Nowak będzie już trzecim Polakiem zasiadającym w ukraińskich władzach. Wcześniej Wojciech Balczun, były prezes PKP Cargo, został szefem ukraińskich kolei, a ekonomista Leszek Balcerowicz został przedstawicielem i doradcą prezydenta Petra Poroszenki.
Opinie (228) ponad 10 zablokowanych
-
2016-08-03 21:22
To zemsta za Wołyń
- 11 0
-
2016-08-03 21:52
buahahahahaha buhahahaha
- 9 1
-
2016-08-03 21:52
Dla mnie bomba!!!
To jest wiadomość roku 2016 r. !!! Zabierzcie jeszcze innych z PO !!!!
- 11 2
-
2016-08-03 21:56
Poparcie dla p, Nowaka
Popieram Jego decyzję -to jest wartościowy człowiek zasługuje na godziwa prace -to zdolny i pracowity czlowiek ma jeszcze tyle energii i możliwości do skorzystania '
- 1 8
-
2016-08-03 22:02
Partia Obłudników
Żeby żyło się lepiej. Kolegom z Partii Obłudników.
- 7 2
-
2016-08-03 22:35
Nowak
Jest dobrym fachowcem. W końcu powstały u nas piękne autostrady. A sprawa z zegarkiem to nic takiego wielkiego. Jeden ma słabość do tego drugi do tamtego.
- 2 7
-
2016-08-03 22:58
ja jestem pan Tik-Tak
ten zegar to mój znak. Ukraińcy - nie będzie tanio.
- 10 0
-
2016-08-03 23:13
Sławek nie uciekaj ,zostań z nami.!zbyszek juz cos znajdzie
- 5 0
-
2016-08-03 23:18
dobrze robi !
na Ukrainie lapowki mozna brac bezkarnie !
- 8 0
-
2016-08-03 23:30
wspolczuje Ukraincom
jeszcze ich pogonia jak balcerowicz bedzie wdrazal swoje pomysly !
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.