- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (142 opinie)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (88 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (257 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Śmieci. Lisicki ostro o spółdzielniach
- List to chęć wywołania wojny z miastem i ustawą - twierdzi wiceprezydent Maciej Lisicki, po tym jak kilka dni temu Stowarzyszenie Zarządców Nieruchomości Spółdzielni Mieszkaniowych, zaprotestowało przeciwko przyjętej metodzie naliczania opłat i jej wysokości.
Gdańscy spółdzielcy na wieść o tym, że w Gdańsku ma być przyjęta metoda powierzchniowa, i stawki 0,88 i 0,66 zł za 1 m kw., w ramach wchodzącej od 1 lipca reformy śmieciowej, napisali list, który został opublikowany w "Dzienniku Bałtyckim" 20 lutego.
Sprzeciwiamy się sprowadzeniu zarządów spółdzielni mieszkaniowych do roli inkasentów opłaty, szczególnie w sytuacji kiedy wzrasta ona dla większości mieszkańców spółdzielni ponad dwukrotnie, a jednocześnie całkowicie tracimy wpływ na jakość i terminowość usług świadczonych przez firmy wywożące odpady" - można m.in. przeczytać w liście.
List otwarty od spółdzielców w sprawie reformy śmieciowej (PDF)
- Ten list to chęć wywołania wojny z miastem i ustawą, wojny na której stracić mogą tylko mieszkańcy. Mam wrażenie, że panowie prezesi nie przeczytali przepisów i usiłują manipulować opinią publiczną. Przykro mi to mówić, ponieważ jestem byłym prezesem spółdzielni, a wiele osób podpisanych pod listem to moi koledzy, ale sprawy trzeba nazywać po imieniu - mówił dziś dziennikarzom na specjalnie zwołanej konferencji Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej.
Prezydent argumentował, że prezesi mają pretensje o to, że będą musieli robić to, co do dotychczas. Wyjaśniał, że tak jak obecnie otrzymają fakturę z firmy, która wywozi śmieci, mają ściągnąć opłatę i zapłacić.
- Tym razem nie będzie faktury tylko deklaracja, i nie firma tylko miasto, ale co do konstrukcji nic się nie zmienia. To spółdzielnie odpowiadają za to, że do gminy wpłyną pieniądze - twierdzi Lisicki.
Lisicki przyznał, że przy metodzie osobowej większy problem miałoby miasto, które musiałoby kontrolować 200 tys. mieszkań i sprawdzać ile osób tam mieszka. Twierdzi, że prezesi opowiadają się za metodą osobową, bo dla nich to metoda idealna, by nic nie robić.
- W przypadku metody powierzchniowej prezesi są ugotowani, bo dostają od nas stałą kwotę pieniędzy co miesiąc, bo metry ani się nie kurczą, ani nie rozciągają - przyznaje wiceprezydent.
Co ciekawe okazuje się, że miasto nie widzi przeszkód by spółdzielcy obciążali mieszkańców od osoby.
- Ustawa mówi jasno, że naszym partnerem do rozliczeń jest spółdzielnia, a nie mieszkańcy. Czyli my wystawimy spółdzielni rachunek na kwotę wynikającą ze stawki 0, 66 gr razy wszystkie metry kwadratowe, a pan prezes jak chce może tę kwotę podzielić na osoby. Wtedy jednak dopiero zacznie się kłopot dla pana prezesa, bo jak mu nagle wiele ludzi zniknie z ewidencji, a tak może być, to ludzie go zabiją, bo będą płacić za tych nieuczciwych. Chcą metody osobowej, niech ją sobie zostawią, nie ma żadnych przeszkód. My dla nich zastosujemy metodę metrażową, a oni niech to przeliczają wewnątrz na osoby - wyjaśnia Lisicki.
Gdańscy radni pakiet uchwał związany z reformą śmieciową mają przegłosować w czwartek 28 lutego. Stawki, nad którymi będą debatować radni, wyniosą 0,66 zł za 1 m kw. mieszkania i 0,10 zł za każdy dodatkowy 1 m kw. powyżej 110 m kw. w przypadku śmieci posegregowanych na mokre i suche, oraz odpowiednio 0,88 zł i 0,13 zł w przypadku śmieci nieposegregowanych.
W Sopocie planowany jest ryczałt (35 zł za śmieci posegregowane i 70 zł za nieposegregowane) oraz dwa warianty opłaty naliczanej od powierzchni. W pierwszej wersji opłata byłaby naliczana jednakowo od każdego z lokali, w drugiej - tylko od lokali o powierzchni do 110 m kw., a użytkownicy większych mieliby płacić jednakową, stałą opłatę.
Opinie (632) ponad 10 zablokowanych
-
2013-02-24 00:46
sprawa kąpieliska...
poczytajcie, wyborcy z Gdyni...
- 2 3
-
2013-02-24 00:47
poczytać warto...
- 3 2
-
2013-02-24 01:17
Tak... najlepiej to pewnie byście chcieli wyrzucać śmieci za darmo... (6)
System jest dobry bo eliminuje nieuczciwość i oszustwa.
- 1 47
-
2013-02-24 09:38
to, że samotny zapłąci tyle co 5-6osób uważasz za uczciwe
uczciwość by PO
- 16 0
-
2013-02-24 10:04
(1)
Czesia,a może Joorgen kryje się za każdym minusem...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 3 0
-
2013-02-24 10:08
Dobre z tym Joorgenem.On jest chyba z Ujeściska,bo jego komentarze na forum pokazują,że jest z opcji PO i pracuje w UM.
- 1 0
-
2013-02-24 10:06
Taka ty czesia jak adamowicz jest dobrym gospodarzem.
idź precz.
- 7 1
-
2013-02-24 11:24
Oj ,Czesia,gdzieś ty była jak bozia rozum rozdawała ???
- 3 1
-
2013-02-25 21:35
bo sam w sobie jest nieuczciwościa i oszustwem
i tyle, więcej gadać nie trzeba.
- 1 1
-
2013-02-24 01:28
Szlag może trafić
Niech Lisicki odpowie , czy to metry produkują śmieci czy ludzie ,czy np. na 80 m2 mieszkająca 1 osoba wyprodukuje tyle samo śmieci co na tej samej powierzchni np. rodzina 3 osobowa. Ale z powyższych wypowiedzi Lisickiego wynika - my tak zarządzimy a spółdzielnie czy wspólnoty niech się martwią. Niech go szlag trafi. Cała ta wierchuszka tak się rozbestwiła w tej władzy że muślenie już nie wychodzi.
- 25 0
-
2013-02-24 01:36
lisek śmieci przynosi do urzędu i my płacimy
bez komentarza
- 18 0
-
2013-02-24 04:40
poprawki (1)
"Gdańscy spółdzielcy na wieść o tym, że w Gdańsku ma być przyjęta metoda powierzchniowa, i stawki 0,88 i 0,66 zł za 1 m kw., w ramach wchodzącej od 1 lipca reformy śmieciowej, napisali list, który został opublikowany w "Dzienniku Bałtyckim" 20 lutego." -->
Jako ze 1 lipca wchodzi w zycie reforma "smieciowa", w Gdansku maja zostac uchwalone zasady i oplaty za wywoz nieczystosci - planowana jest metoda 'powierzchniowa' ze stawkami .88 i .66 zl za mkw. Na wiesc o tym, gdanscy spoldzielcy napisali list, ktory zostal opubl. w DB 20 lutego.
Troche kalecznie, bo trzeba by dopisac jaki list itd. Dlaczego 2 stawki (jak roznicowane). Ale wydaje mi sie, ze moja wersja jest lepsza. Pani Katarzyno, dlaczego sie pani nie przyklada do pisania?
Jako, ze admin z pewnoscia skasuje moj komentarz, to chociaz prosba do admina: moze warto by komus podsunac pomysl kontrolownia jakosci tekstow na tym forum? Przeciez to wartosciowy tekst i fajnie, ze ktos go sporzadzil. Jednak mimo merytorycznej wartosci ma on uchybienia natury 'komunikacyjnej'. Proponuje, zeby autorzy nawzajem musieli sobie czytac i akceptowac tresc wiadomosci przed upublicznieniem. Proste i tanie rozwiazanie.
Pozdrawiam, to moj ostatni post z krytyka formy, szkoda mojego czasu - i tak sie nic nie poprawia.- 8 3
-
2013-02-25 19:57
o co ci chodzi?
widzę że wiesz o co chodzi, pierwotne zdanie wcale nie jest nie poprawne, to twoje subiektywne odczucie korektorze
- 0 1
-
2013-02-24 04:59
wypędzić z miasta lisa witalisa z jego psiarnią (1)
- 26 0
-
2013-02-24 10:10
Oni już się tak obłowili,że nawet przepędzenie ich nie przeraża!Dlatego sa tacy cyniczni.
- 7 0
-
2013-02-24 07:05
mysl
Wynajmujacy mieszkania kase lupia od ludzi.My zaplacimy
brak logiki.Pod bloki b>czesto juz teraz podrzucane sa
smiecie.Nieladni!!- 8 1
-
2013-02-24 08:38
Bardzo dobrze ,że się prezesi spółdzielni oburzyli. Mamy więcej płacić, wybrać metodę najlepszą dla urzędników aby im łatwo było i z zadowoleniem patrzeć jak pojawiają się nowi urzędnicy, którzy będą to obsługiwać a z nadwyżek wypłacać sobie premie, bo tak ładnie naliczyli opłaty za m2.Bravo!
Przyłączam się do opinii Lisicki to matołek- 28 0
-
2013-02-24 08:46
śmieci
A można wprowadzić od wieku np.
masz 21 lat to płacisz 100 zł na miesiąc a jak masz 100 lat płacisz 10 zł.
gdyż ludzie w podeszłym wieku więcej zjadają jak wyrzucają- 21 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.