- 1 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (63 opinie)
- 2 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (383 opinie)
- 3 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (341 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (35 opinii)
- 5 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (184 opinie)
- 6 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (133 opinie)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/21/300x0/21150__kr.webp)
Sepsa - przenoszona drogą kropelkową choroba zakaźna odpowiednio wcześnie zdiagnozowana może być zwalczona antybiotykami. Do jej charakterystycznych objawów należą: wysoka gorączka, typowe wybroczyny na ciele, często utrata przytomności. Tym razem jednak choroba, przebiegająca w sposób bardzo gwałtowny, nie dała szansy na uratowanie życia chłopca. Do zgonu doszło w ciągu jednej doby. Niepokojący przypadek skłonił do natychmiastowego działania służby sanitarno-epidemiologiczne, stał się też tematem obrad kolegium wojewody.
- Była to posocznica tzw. piorunująca, przebiegająca w ciągu jednego dnia - poinformowała "Głos" Anna Dyksińska, rzecznik prasowy wojewody. - Chłopiec zmarł w nocy z czwartku na piątek. To już trzeci tego typu przypadek w naszym województwie od listopada ubiegłego roku. Dziś tą sprawą zajęło się kolegium wojewody. Zostało już wytypowanych 57 osób, które miały kontakt z tym chłopcem - część z nich nawet poza granicami naszego województwa. Podano im odpowiednie antybiotyki, pobrano wymazy, by sprawdzić czy są nosicielami choroby. Na razie u żadnej z tych osób objawy sepsy nie wystąpiły. Cały czas jesteśmy w kontakcie ze służbami sanitarno-epidemiologicznymi: wojewódzkimi i krajowymi. Dziś, na wszelki wypadek, z Warszawy sprowadzamy też szczepionki.
Dr Henryk Kucharczyk, zastępca ordynatora Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii w Szpitalu Wojewódzkim w Gdańsku, gdzie zmarł mały pacjent, nie chciał informować o jego chorobie. Choć, jak dowiedział się "Głos", nie był to już pierwszy taki przypadek w tym szpitalu - a co najmniej czwarty.
- Rodzina chłopca nie życzyła sobie podawania informacji do mediów, ma do tego prawo - powiedział "Głosowi" dr Kucharczyk. - A czy grozi nam epidemia? Proszę się w tej sprawie kontaktować z sanepidem. Oni już wszystko wiedzą.
Ryszard Strzemieczny, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku stwierdził, że epidemia Pomorzu raczej nie grozi.
- Od listopada ubiegłego roku w naszym województwie na sepsę zmarły nie trzy, ale dwie osoby. Na tę chorobę ludzie chorowali, chorują i chorować będą, pojedyncze przypadki nie oznaczają jednak epidemii - powiedział "Głosowi" Ryszard Strzemieczny. - Niestety szczepionek nie mamy, podjęliśmy jednak inne działania. Już 20 lutego pracownicy inspekcji sanitarnej pobrali wymazy od 15 osób, które miały kontakt z chorym, w tym od sześciu członków rodziny. 45 osobom profilaktycznie podano antybiotyk. Sprawdzamy też jaki rodzaj tego wirusa mieli w Szczecinie, gdzie również wystąpiły przypadki śmiertelne. Tego chorego nie udało się uratować, bo choroba przebiegała zbyt szybko - jeśli jednak wirus rozpoznamy w porę, ratunek jest jak najbardziej możliwy.
Opinie (38)
-
2004-02-24 13:49
TIGI
nie ironizuj tak.;)
- 0 0
-
2004-02-24 13:51
Tigi choroby zakazne sie leczy i nie tylko zakazne a od kataru to jeszcze nikomu się nic nie stało najwyzej nochal spuchnie.
- 0 0
-
2004-02-24 13:57
wirus
to ze ludzie gina w sposób tragiczny,np.samochodem,odbieraja sobie zycie to oni sa tego swiadomi że jadąc autem ma zagrożenie na drodze,to ze odbiera zycie to jego wola,a wirus,choroba to jest sensacja i z tym tżeba walczyc.a posacznica jest chorobą straszna która trwa bardzo krótko i nastepuje zgon.
- 0 0
-
2004-02-24 14:08
droga czytelniczko
nie posacznica a posocznica a trzeba piszemy przez RZ.
- 0 0
-
2004-02-24 15:16
TIGI
już tak jakoś jest
szczepimy dzieci na różne choroby
uczymy je ruchu na drogach, że przechodzi się na zielonym świetle a broń Boże czerwonym
nie puszczamy wieczorem samych lub ustalamy czas powrotu do domu
metoda ustanawiania zakazów ograniczamy ich zabawy z pradem czy łażenie po dachach
jak możemy staramy się ograniczyć ryzyko (wiadomo że nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego i całkowicie ryzyka wyeliminować) i wiadomośc że nagle mozna stracić dziecko w ciągu jednego dnia bo się zarazi taką chorobą roznoszoną podobnie jak katar naprawdę potrafi u rodziców wzbudzić niepokoj znacznie bardziej niż możliwość wypadku samochodowego...- 0 0
-
2004-02-24 15:21
Tigi
Patrz co mama napisała to zrozumiesz,że tu nie chodzi o trzymanie dzieci pod "kloszem".
- 0 0
-
2004-02-24 15:24
sorry miało być Popatrz
- 0 0
-
2004-02-24 18:37
Szlak.....
Szlak mnie trafia jak czytam lub słucham o tych wszystkich chorobach, tragediach i traktowaniu maleńkich dzieci LUDZIE CO TO SIĘ DZIEJE?!!!! Dlaczego nic nie można z tym zrobić?
- 0 0
-
2004-02-24 19:25
jakie maznaczenie czy zarazisz sie w szpitalu hifem syfem sepsą czy "taczką"??
są one wynikiem KATASTROFALNEJ sytuacji i zaniedbań
na moich oczach nałakowej z człowieka, który przed operacją był całkiem "do rzeczy" zrobiono osobę w stanie agonalnym
kiedy przyszła rodzina i tak stała obok jego łóżka w szoku (tak dramatyczna zmiana sytuacji) wspomniałem o gorączce
zapytana "piguła" pokazała wykres (w nogach łózka historia choroby) gdzie temp mierzona rano wachała się od 36.0 do 36.6
nie wspomniała jednak, że termometr wyjmował choremu z prześcieradła gdyż niezbyt przytomny nie bardzo wiedział co się z nim dzieje
ultrasonogra (prywatny!! pana dochtóra) wykazał "rope" we wnętrznościach
nie chce kontynuować bo wątku bo zaraz trafia mnie szlag- 0 0
-
2004-02-24 21:30
Na razie u żadnej z tych osób objawy sepsy nie wystąpiły. Cały czas jesteśmy w kontakcie ze służbami sanitarno-epidemiologicznymi: wojewódzkimi i krajowymi. Dziś, na wszelki wypadek, z Warszawy sprowadzamy też szczepionki.
ale napisano ze sprowadzaja szczepionki, to musi byc, czy z palca sobie wyssali. to jest straszna choroba. bo kiedys zakazenie krwi sie dostalo gdy pies ugryzl, kot zadrapal, albo do zranienia brudu sie napchalo, ale zeby wirus i o tej porze, to tak jak mutacja grypy by byla.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.