- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (61 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (153 opinie)
- 3 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (321 opinii)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (67 opinii)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (151 opinii)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (252 opinie)
Śmierć w falach Bałtyku
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/23/300x0/23378__kr.webp)
- Największe problemy mamy z pijącymi i nietrzeźwymi - powiedziała "Głosowi" Marta Wiedrycka - młodszy ratownik na plaży w Jelitkowie. - Mamy 100 metrów strzeżonego kąpieliska, nas jest troje plus ratownik medyczny i kierownik. Nie jesteśmy w stanie zwrócić każdemu uwagi, poza tym w takich sytuacjach ludzie reagują bardzo nerwowo. Nie mielibyśmy czasu na obserwację morza.
To prawda, że podczas upałów plażowicze coraz częściej szukają ochłody w morzu. Woda jest jednak zdradliwa, a skurcz potrafi złapać każdego. Nie pamiętają o tym przede wszystkim ludzie młodzi.
- Trudności sprawiają wypływający na materacach i innym sprzęcie urlopowicze - mówi Marcin Błeński - ratownik medyczny. Posiadamy tylko jedną szalupę, nie mamy motorówki, dlatego trudno nam dopilnować wszystkich. Często musimy interweniować poza wyznaczonym obszarem. Młodzi nie zwracają uwagi na oznakowania, na boje, potem się z nami wykłócają.
Kąpielisko czynne jest od 9 do 17, należy do zintegrowanego systemu ratownictwa. Niestety posiada tylko jedną służbową komórkę i nie ma łączności radiowej, nie jest też wyposażone w tlen i ssak ratujące życie. W odróżnieniu od większości kąpielisk w Trójmieście należy ono do WOPR, reszta jest w gestii MOSiR.
Ratownicy zwracają uwagę na brawurę, nieodpowiedzialność i głupotę ludzką jako główne przyczyny tragicznych wypadków nad morzem. W czasie weekendu warunki sprzyjały amatorom morskich kąpieli. Na wodach Zatoki Puckiej i na otwartym morzu nie było wysokiej fali. Nie wiał też silny sztormowy wiatr.
- Pogoda może o tyle przyczyniać się do utonięć, że jest "za dobra" - mówi Longin Wójcik, dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Gdyni. - Dni są gorące, więc ludzie ruszyli na plaże. Zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, do tego czasem dochodzi alkohol. Poza tym podczas upału ciało mocno się nagrzewa. Nagłe, gwałtowne wkroczenie do wody kończy się szokiem termicznym. Nic dziwnego - mimo że woda wydaje się ciepła, to temperatura piasku sięga powyżej 40 stopni, a powietrza - powyżej 30. Różnice są więc bardzo duże, bo woda pod wierzchnią warstwą może mieć nawet 10 stopni! Do morza trzeba wchodzić pomału i najpierw najlepiej natrzeć wodą tułów i ręce. Trzeba korzystać z kąpieli z umiarem, bo można zapłacić za to naprawdę ogromną cenę.
Tragedie ostatniej niedzieli:
U godz. 14.30 - z Władysławowa wychodzi ratownik "Bryza" w okolice Kuźnicy. Poszukiwania mężczyzny, wiek 33 lata;
U godz. 14.51 - po zgłoszeniu WOPR, BSR Władysławowo wyłowiło zwłoki innego mężczyzny w okolicy Chałup
U godz. 15.00 - BSR Świbno - rozpoczęcie poszukiwań zaginionego mężczyzny w okolicy Świbna;
U godz. 19.00 - woda wyrzuciła na plażę zwłoki poszukiwanego. Wiek 19 lat;
U godz. 15.15 - w równoległej akcji poszukiwawcej (pkt. 1), w okolicy Kuźnicy "Bryza" wyłowiła zaginioną dziewczynkę. Wiek - 13 lat. Po reanimacji w szpitalu w Pucku dziecko zmarło;
U godz. 18.15 - z Władysławowa wychodzi "Bryza" - poszukiwanie mężczyzny w rejonie Cetniewa. O godz. 19.00 wyłowiono poszukiwanego - nie żyje;
U godz. 18.20 - z Helu wychodzi "Sztorm-2" - poszukiwanie zaginionego mężczyzny okolice Jastarni (od morza). Godz. 19.26 koniec poszukiwań. Wynik negatywny;
U godz. 21.50 BSR Władysławowo rozpoczęcie poszukiwań kobiety na desce, okolice Chałup (od strony zatoki). Godz. 22.20 śmigłowiec z kamerą termowizyjną w powietrzu. Godz. 23.07 śmigłowiec odnalazł poszukiwaną, którą podjął ponton BSR. Godz. 23.19 śmigłowiec, mimo dobrego stanu ogólnego kobiety, przetransportował ją na obserwację do szpitala.
Opinie (28)
-
2002-08-19 22:50
jeszcze raz powtórzę...
głupich nie sieją... o tyle bezpieczniej w przypadkach tych "pechowych" ludzi że swoją głupotą nie mogą spowodować kalectwa czy śmierci innych (jak pijani kierowcy np.).
Za to warto pogratulować ratownikom ich poświęcenia.- 0 0
-
2002-08-19 22:53
Ludzka bezmysnosc
Sam jestm Ratownikiem na kompielisku gdansk- stogi i widze doskonale co sie dziej ludzko glupata przechodzi pojecie i ludzie wiedzac czerwano flage nic sobie z tego nie robia a pzeciez jest to dal ich dobra !!!!!!!
- 0 0
-
2002-08-19 23:04
Czerwona flaga
Bylem 18. 08.02 na stogach i sie kapalem gdyz bylem na 2 dni w 3 miescie i co mialem patrzyc na morze pochodze z torunia .czerwona flaga mi nic nie mowi...
- 0 0
-
2002-08-19 23:33
Do wody trzeba respektu
Z woda nie ma żartów. Zwykle topia się ludzie nierozważni którzy nie doceniaja wody. Pływac trzeba z głowa. Pomyślmy 2razy zanim pójdziemy się kapac
- 0 0
-
2002-08-19 23:46
Jestem z miasta...
"Bylem 18. 08.02 na stogach i sie kapalem gdyz bylem na 2 dni w 3 miescie i co mialem patrzyc na morze pochodze z torunia .czerwona flaga mi nic nie mowi..."
Byłem wczoraj na mieście, jade se bo do miasta czasem tylko wpadam i nie kumam tych czerwonych świateł; więc jadę... Co mam opatrzeć jak inni jadą...- 0 0
-
2002-08-20 00:48
Do WIEŚNIAKA
Faktycznie... głupota ludzka nie zna granic...!!
- 0 0
-
2002-08-20 06:13
Jeżeli przyczyną utonięcia była
zwyczajnie ludzka głupota to ja uważam że jest to naturalna selekcja....
lepiej niech pijany utonie w wodzie niż po kąpieli wskoczy w brykę i udaje kierowcę rajdowego......- 0 0
-
2002-08-20 06:43
no!
a co ja powiedzialem gallux? hę? :)
- 0 0
-
2002-08-20 08:19
macie panowie rację
lepiej niech się pijany utopi niż spowoduje karambol.
Co nie zmienia faktu że przeraził mnie stan i brak zaopatrzenia ratowników na plaży w Jelitkowie. Zresztą, co to jest 100 m plaży strzeżonej, skoro ona się ciągnie na kilometry, a i tak czasem ledwo się ludzie mieszczą! To by dopiero był kocioł, jakby wszyscy zaczęli się kąpać na 100m!- 0 0
-
2002-08-20 08:48
TJ / GT Karakoram Rider
powiedziałeś dokładnie to samo co ja tylko kilkanaście godzin wcześniej:))
szybki jesteś:)))- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.