• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmierć w falach Bałtyku

Maja Miloch, dk
20 sierpnia 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Panujące upały, ludzka lekkomyślność i brak wyobraźni są powodem, że jest coraz więcej ofiar śmiertelnych wśród kąpiących się w wodach Bałtyku. W czasie ostatniego weekendu w rejonie Półwyspu Helskiego zginęło aż siedem osób. Na szczęście takiego wypadku nie zanotowali jeszcze ratownicy z Jelitkowa. Zdarzyło im się za to widzieć wiele przykładów nierozwagi i brawury kąpiących się ludzi.

- Największe problemy mamy z pijącymi i nietrzeźwymi - powiedziała "Głosowi" Marta Wiedrycka - młodszy ratownik na plaży w Jelitkowie. - Mamy 100 metrów strzeżonego kąpieliska, nas jest troje plus ratownik medyczny i kierownik. Nie jesteśmy w stanie zwrócić każdemu uwagi, poza tym w takich sytuacjach ludzie reagują bardzo nerwowo. Nie mielibyśmy czasu na obserwację morza.

To prawda, że podczas upałów plażowicze coraz częściej szukają ochłody w morzu. Woda jest jednak zdradliwa, a skurcz potrafi złapać każdego. Nie pamiętają o tym przede wszystkim ludzie młodzi.

- Trudności sprawiają wypływający na materacach i innym sprzęcie urlopowicze - mówi Marcin Błeński - ratownik medyczny. Posiadamy tylko jedną szalupę, nie mamy motorówki, dlatego trudno nam dopilnować wszystkich. Często musimy interweniować poza wyznaczonym obszarem. Młodzi nie zwracają uwagi na oznakowania, na boje, potem się z nami wykłócają.

Kąpielisko czynne jest od 9 do 17, należy do zintegrowanego systemu ratownictwa. Niestety posiada tylko jedną służbową komórkę i nie ma łączności radiowej, nie jest też wyposażone w tlen i ssak ratujące życie. W odróżnieniu od większości kąpielisk w Trójmieście należy ono do WOPR, reszta jest w gestii MOSiR.

Ratownicy zwracają uwagę na brawurę, nieodpowiedzialność i głupotę ludzką jako główne przyczyny tragicznych wypadków nad morzem. W czasie weekendu warunki sprzyjały amatorom morskich kąpieli. Na wodach Zatoki Puckiej i na otwartym morzu nie było wysokiej fali. Nie wiał też silny sztormowy wiatr.

- Pogoda może o tyle przyczyniać się do utonięć, że jest "za dobra" - mówi Longin Wójcik, dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Gdyni. - Dni są gorące, więc ludzie ruszyli na plaże. Zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, do tego czasem dochodzi alkohol. Poza tym podczas upału ciało mocno się nagrzewa. Nagłe, gwałtowne wkroczenie do wody kończy się szokiem termicznym. Nic dziwnego - mimo że woda wydaje się ciepła, to temperatura piasku sięga powyżej 40 stopni, a powietrza - powyżej 30. Różnice są więc bardzo duże, bo woda pod wierzchnią warstwą może mieć nawet 10 stopni! Do morza trzeba wchodzić pomału i najpierw najlepiej natrzeć wodą tułów i ręce. Trzeba korzystać z kąpieli z umiarem, bo można zapłacić za to naprawdę ogromną cenę.

Tragedie ostatniej niedzieli:

U godz. 14.30 - z Władysławowa wychodzi ratownik "Bryza" w okolice Kuźnicy. Poszukiwania mężczyzny, wiek 33 lata;
U godz. 14.51 - po zgłoszeniu WOPR, BSR Władysławowo wyłowiło zwłoki innego mężczyzny w okolicy Chałup
U godz. 15.00 - BSR Świbno - rozpoczęcie poszukiwań zaginionego mężczyzny w okolicy Świbna;
U godz. 19.00 - woda wyrzuciła na plażę zwłoki poszukiwanego. Wiek 19 lat;
U godz. 15.15 - w równoległej akcji poszukiwawcej (pkt. 1), w okolicy Kuźnicy "Bryza" wyłowiła zaginioną dziewczynkę. Wiek - 13 lat. Po reanimacji w szpitalu w Pucku dziecko zmarło;
U godz. 18.15 - z Władysławowa wychodzi "Bryza" - poszukiwanie mężczyzny w rejonie Cetniewa. O godz. 19.00 wyłowiono poszukiwanego - nie żyje;
U godz. 18.20 - z Helu wychodzi "Sztorm-2" - poszukiwanie zaginionego mężczyzny okolice Jastarni (od morza). Godz. 19.26 koniec poszukiwań. Wynik negatywny;
U godz. 21.50 BSR Władysławowo rozpoczęcie poszukiwań kobiety na desce, okolice Chałup (od strony zatoki). Godz. 22.20 śmigłowiec z kamerą termowizyjną w powietrzu. Godz. 23.07 śmigłowiec odnalazł poszukiwaną, którą podjął ponton BSR. Godz. 23.19 śmigłowiec, mimo dobrego stanu ogólnego kobiety, przetransportował ją na obserwację do szpitala.
Głos WybrzeżaMaja Miloch, dk

Opinie (28)

  • Najgorsze jest to ,że ludzie , ktorzy przyjezdzaja np. z południa Polski chcą jak najdłużej sie opalać , niby to zrozumiałe ale jakby nie do końca bo leża tacy parę godzin na plazy , ciało rozgrzane a potem wchodza do wody i nastepuje szok termiczny dla organizmu-skórcze itp o czym to swiadczy - chyba o braku wyobrazni, przecenianiu siebie.

    • 0 0

  • Jak to mialoby sie skonczyć?

    Niemal codziennie spaceruję na gdańskiej Zaspie; widzę młódych zazwyczaj chłopców, którzy skaczą z mola. Brak im zupełnie wyobraźni, jak tym, którzy w konsekwencji swojej głupoty giną w morzu. Nie żal mi tych ludzi......

    • 0 0

  • zapomniałam o pzdrowieniach dla Alex i galluxa.

    • 0 0

  • Alex. to nie ja!

    Moby Dick - dzięki i nawzajem :)

    • 0 0

  • Alex...

    gdzie widzisz głupotę, jeżeli chłopaki mają "przeczesane" dno , wiedzą do czego skaczą i na dodatek wykonują skoki co kilka minut? Rozgrzaćsięnie zdążą a wysokość też nie jest groźna.. Więc dlaczego na nich "jedziesz" ?

    • 0 0

  • Dlatego że w tym miejscu jest zakaz kąpieli i skoków do wody.
    Już teraz lekceważą przepisy bezpieczeństwa i jak myślisz będą mieli szacunek dla jakichkolwiek przepisów?

    • 0 0

  • WOPR jest biedny

    Taka jest prawda WOPR jest biedny i zaniedbany, ratownika podejmującego pracę (w 90%) przypadków można nazwać partyzanrem, brak podstawowego wyposażenia, chyba nikt z Ludzi zarabiających na turystyce nie zadaje sobie pytania Co się stanie gdy gorycz flustracji przeleje się przez RATOWNIKÓW i odmówią dalszej pracy? Ja byłem w takiej sytuacji i wtedy znalazły sie środki na bezpieczną pracę. Myślę że chyba wszystkie plaże powinny być obięte opiekom miejscowego Biznesu. Ratownik byc profesjonalistą, powinien mieć pewne uprawninia w ramach swojej pracy gdyż od niego niejednokrotnie zależy życie innych ludzi, którzy mu zaufali.

    • 0 0

  • jestescie pojebani!!!

    JAK BEDE CHCIAL SIE KAPAC TO CO WAM DO TEGO ! JAK CHCE SOCZYC Z MOSTU TO MOJA SPRAWA (WOLNY KRAJ) A GLUPI JEST TEN CO MA WONTY DO TYCH CO SIE KAPIA!

    • 0 0

  • taki z ciebie ratownik, RATOWNIKU

    jak ze mnie Miss Universum ;) bucem jesteś i tyle.

    • 0 0

  • Hm...

    Ja po prostu jestem w szoku-ELEKTRYK...chyba jakieś łącza Ci w mózgu nie działają człowieku... BraVo Wieśniak ale obawiam się , że Elektryk i tak nie skuma o co chodzi. A chodzi o to żeby uważać- do wody możesz wejść nawet przy czerwonej fladze, ale ważne jest żeby to nie było po szyjke ..a zresztą-jak żeś głupi to się top!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane