2006-10-20 10:26
ale to takie "grzeszki młodości" - można się przyznać - deko się rumieniąc.
Ale jak sobie dobrze przypominam to szyby w gablotach były całe, nie było zakratowanych wystaw, potrójnych drzwi...
2006-10-20 10:28
Decydenci urzędow miasta Trójmiasta powinni porozumiec sie w sprawie WSPÓLNEGO programu gwarantującego bezpieczeństwo.Chcemy życ z turystyki i rozrywki - musimy zapewnić bezpieczeństwo !!!
Młodzież Trójmiasta krąży po całym Trójmieście.Propumuję radnym przejechac sie w nocy kolejką do Sopotu - nie jest super.Patrole potrzebne sa nie tylko w okolicach klubów ale także w śrokach komunikacji i na dworcach.
Drodzy Radni - Bartek to mógł byc Waszym synem lub wnukiem ... Pokazcie nam teraz ,że warto było na Was głosować !
2006-10-20 10:28
przestancie gadc glupoty sami nie wiecie jak to wygladalo a spekulacje w niczym nie pomoga.Bartek był naprawde dobrym człowiekiem trzeba zrobic wszystko aby winni zostali odpowiednio ukarani.Bartka nigdy nie zapomnimy.
Spoczywaj w pokoju
2006-10-20 10:29
Nie ma się czemu dziwić. To musialo sie prędzej czy później tam wydarzyć.
2006-10-20 10:32
Preferowałeś mleko ze złotym czy srebrnym kapselkiem?/ ;)
2006-10-20 10:37
To ze "złotym" - ponoć miało więcej tłuszczu, ale też go mało "rzucali na rynek"
2006-10-20 10:38
To mógł być nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Pewnie uciekając przed tamtymi wtargnął gdzieś na jezdnię i został potrącony...Pewnie nikt nie chciał nikogo zabić, ale zabił. Myślę, że zabicie człowieka samochodem na ulicy musi być szokiem dla kierowcy ... Tak czy owak pośrednio czy bezpośrednio doprowadzili do tej śmierci ci chłystkowie...Wszystkie uwikłane w ten incydent grupy społeczne żyją w własnych często nieprzystających do siebie światach wartości...
T jak mówicie o tych ludziach , to że traktujecie ich jako podludzi, nie umyka ich uwadza, stąd pewnie te agresje. Ja sam mam pewien sentyment do ludzi zwanych prymitywnymi. To z czego my się śmiejmy jest po prostu przejawem innej kultury , która nam wydaje się groteskowa , ale dla jej uczestników jest częścią ich samych.
Spychanie całych grup społecznych na margines zawsze prowadziło do agresji...
Ale my w polsce chyba lubimy prawo i sprawiedliwość w naszej własnej osobliwej interpretacji
2006-10-20 10:38
Policja woli wlepic mandat pijacemu studentowi na Monciaku, po co narazac sie i patrolowac podejrzane miejsca? Lepiej wlepic kilka mandatow - zarobic pare punktow, poobcinac panienki i poczekac az sie sluzba skonczy.
A poza tym...
Swego czasu -ok. roku temu bylem z kumplami w Olimpie - my tez studenci UG. Mimo ze Olimp to podobno klub studencki, to nie brakowalo tam napakowanej choloty,moj kumpel troche podpity, prawdopodobnie niechcacy wpadl na kogos i coz, jak wychodzilismy to sie zlecialo nie pamietam chyba z 6 czy 7 dresow a nas bylo chyba z 5, tylko ze my nie ucieklismy, ale pomoglismy zaatakowanym, chociaz obrazenia po naszej stronie byly niemale - jeden z naszych dostal pokalem w glowe i zostal nieco skopany inny to samo, dwoch naszych calych zakrwawionych - jeden zszywana glowa, ale przezylismy!!! TAKIE JEST DZIS IMPREZOWANIE - NIGDY NIE WIADOMO KIEDY BEDZIE ZADYMA...
a Policja jak zwykle byla ostatnia i zaproponowala ze zawiezie nas na Izbe Wytrzezwnien - CO ZA WSTYD I HANBA!!
i jak zesmy na wlasna reke dotarli skm-ka do szpitala marynarki wojennej na Polankach, to PSIARNIA przyjechala do szpitala zeby spisac nasze dane :(
2006-10-20 10:40
O dziwo także ochrona nie była potrzebna. Pierwszy klub z "ochroniarzami" o ile dobrze kojarzę to Medyk, w cudzysłowiu ponieważ byli to studenci trochę bardziej wysportowani.
Dziwna jest wiara naszego społeczeństwa w monitoring, kamery itp jak poczytam to włos się jeży a ofiar pewnie będzie więcej.
Życie się niestety mocno "zbrutalizowało" i to po wszystkich stronach. Studentów również. Wystarczy spacerek po mieście nocą albo przejazd nocną skm aby zobaczyć rozmiar tego zjawiska.
Zastanawiam się czy rodziciele tych dzieciaków (14-17) wiedzą jak to wygląda, chyba nie skoro jeszcze finansują takie imprezowanie swoich pociech.
I jeszcze o pracy sopotkowskiej policji, łatwo pewnie nie jest ale biorą za to kesz i swojego nie robią jak należy. Jest jeszcze coś takiego jak straż miejska i gdzie te ciecie z kurortu się kamuflują zamiast patrolować ulice. Pewnie pracują od 8 do 16.
2006-10-20 10:41
Dla Bartka... Spokojny i mily chlopak, zero agresji. Patrze na wzr.pl i wydaje mi sie to po prostu nierealne. Jednego dnia jestes, masz plany na przyszlosc, marzenia. I z dnia na dzien giniesz... od tak...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
