• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelny wypadek motocyklisty w Gdyni

Szymon Zięba
3 sierpnia 2024, godz. 10:25  Raport
Opinie (104)
Do wypadku doszło przy ul. Janka Wiśniewskiego. Trasa przez dłuższy czas była częściowo zamknięta. Do wypadku doszło przy ul. Janka Wiśniewskiego. Trasa przez dłuższy czas była częściowo zamknięta.

42-latek z Gdyni zginął w tragicznym wypadku, do którego doszło w piątek wieczorem, 2.08.2024 r., na ul. Janka WiśniewskiegoMapka. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyzna stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w drzewo.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport




O zdarzeniu informowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za sygnały.

21:23 Wczoraj (aktualizacjaakt. 22:31)

Wypadek na Janka Wiśniewskiego (82 opinie)

W kierunku obluza trasa zamknięta.
Objazd Morska.
Chyba śmiertelny...
W kierunku obluza trasa zamknięta.
Objazd Morska.
Chyba śmiertelny...


Śmiertelny wypadek w Gdyni. Kierowca motocykla zjechał na pas zieleni i uderzył w drzewo



Sygnał potwierdzają policjanci z Gdyni i informują o okolicznościach tragicznego wypadku.

- W piątek, tuż przed godz. 21, na ul. Janka Wiśniewskiego doszło do wypadku drogowego. Policjanci wstępnie ustalili, że 42-letni mieszkaniec Gdyni jechał motocyklem marki Yamaha w kierunku Estakady Kwiatkowskiego, stracił panowanie nad motocyklem, następnie wjechał na pas zieleni pomiędzy jezdniami, uderzył w drzewo i wywrócił się - mówi podkom. Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Policjanci, którzy zjawili się na miejscu, udzielali pierwszej pomocy medycznej do przyjazdu ratowników medycznych. Niestety mimo reanimacji nie udało się uratować mężczyzny.

Wypadek motocyklisty na ul. Janka Wiśniewskiego. Policja szuka świadków



- Na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza, technik kryminalistyki oraz funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy zrobili oględziny motocykla oraz miejsca zdarzenia. Czynności odbywały się pod nadzorem prokuratora. Obecnie ustalamy szczegóły i okoliczności wypadku, ustalamy świadków i monitoring. Jednocześnie zwracamy się z apelem do kierowców, którzy być może przejeżdżali w tym czasie ul. Janka Wiśniewskiego i mają zarejestrowany moment zdarzenia na kamerkach samochodowych, aby zgłaszali się w tej sprawie na policję - podsumowuje policjantka.

Opinie (104) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Życie ludzkie jest kruche,uważajmy na siebie i bliskich.Nie szarżujmy, czy to na skuterze,motocyklu,hulajnodze czy w aucie.Lekkomyślność często prowadzi do tragedii,a najbardziej potem cierpią niewinne osoby i rodzina.

    • 9 4

  • Jeszcze szybciej mógł jechać... (1)

    Dobrze, że zabił tylko siebie.

    • 38 11

    • Ggffk

      i**otą jesteś

      • 2 7

  • Patrz w lusterka!! Oni są wszędzie!! (1)

    Szkoda człowieka. Po takim wypadku, nawet organy sa do niczego.

    • 22 6

    • Rozumiem - złe drzewo nie patrzyło w lusterko.

      • 7 2

  • Nie jestem ekspertem ale z tego co czytam nie jechał 50 km na godzinę. (3)

    • 28 2

    • (1)

      Jesli wpadl w dziure lub zapadnieta studzienke to mogl jechac 30km/h.

      • 2 12

      • Taaaaaa dziura w drodze najbardziej winna...

        Słabej baletnicy to i....

        • 2 0

    • Czemu 50?

      Tam jest 70, tak generalnie. Poza tym to nie był motocykl, tylko skuter.

      • 0 0

  • (3)

    Jeździć to trzeba umieć. Niestety wielu kierujących kupuję motocykl nie mając żadnego doświadczenia. Potrzebny jest też olej w głowie. Nie mówiąc o tym, iż pełno jest kierujących bez uprawnień

    • 27 1

    • To nieprawda giną doświadczeni motorzyści . Motor to rosyjska ruletka. (2)

      • 1 7

      • Motorzysta to jest na statku.

        • 7 1

      • Każdy z Nas ma rodzinę. To po co ryzykować skoro to ruletka? Dla mnie nie zrozumiałe. Zginął tylko on. Pal licho. Ale co teraz czuję rodzina. Zaraz ktoś napiszę, że to uzależnienie od adrenaliny. Tylko kolejnym problemem o którym nikt nie mówi to praca na miejscu służb: zablokowane co najmniej dwa zastępy Straży Pożarnej, co najmniej dwa radiowozy Policji, zespół Ratownictwa Medycznego. Wszyscy oni mogli być gdzieś indziej. Ale przez jednego samoluba znajdują się w tym miejscu

        • 5 1

  • Dokładnie, co tu dużo ustalac

    Jechał dużo za dużo, stracił panowanie i pyknął w drzewo .

    • 26 2

  • Opinia wyróżniona

    Szkoda człowieka (4)

    Nienawidzę tych motorów,i tego braku wyobrazni tych którzy na nich jeżdżą. Nie oceniam bo nie wiadomo co się stało że doszło do tej tragedii ale prawda jest taka że mnóstwo motocyklistów powinno mieć zakaz posiadania o jazdy na motorze. Mieszkam przy ruchliwej ulicy I widzę codziennie setki psycholi na motorach,w autach też. Ładnie jadący cichy motor to rzadki ale za to bardzo miły widok.

    • 167 12

    • Pomysł dla KGP. Zróbcie policyjny ogólnokrajowy serwer gdzie streeminguje się obrazy różnych kamerek obywateli.-dobrowolnie (1)

      Być może taki obywatel miałby zniżke przy oc lub dostał dyplom uznania. w każdym razie uprościło by to wiele spraw.

      • 1 0

      • Pomysł dobry

        Ale dyplom to se mogą wsadzić. Niepotrzebne koszty. Zniżka OC jak najbardziej.

        • 0 0

    • (1)

      Ogólnie zwykli mieszkańcy nie mają jakichkolwiek systemów sprawdzających prędkości, jakie uzyskują motocykliści na głównych drogach. Jedynie mogą relatywnie mierzyć prędkość na podstawie pozostałego ruchu kołowego. A niestety, dosyć często zdarza się np. w Gdyni, Władysława IV, gdzie motocykliści rozpędzają swoje maszyny do ponad dwukrotnej prędkości pozostałego ruchu kołowego.

      Można to w teorii też wydedukować po obrotach silnika, dla przykładu: Honda CB650R (mająca powiedzmy 650cc) na pierwszym biegu potrafi rozpędzić się do 80kmh zanim układ silnikowy nie zrobi "odcinki" - to jest ponad 9k obrotów, gdzie silnik już dosyć mocno i wysoko wyje. W przypadku wcześniej wspomnianej ulicy często zdarza się, że kierowcy motocykli właśnie pakują swoje maszyny na bardzo wysokie obroty, ale to na 2-3 biegu, co sugeruje jeszcze wyższą prędkość niż wspomniane 80kmh.

      • 1 0

      • Takich często słychać na obwodnicy.

        Rondo Morska - obwodnica. Czerwone na Morskiej i słychać czekające motocykle na zielone. Jak się zaświeci i zaczną swoją pokazówkę, to słychać tych durni jak gnają na maksymalnych obrotach aż z okolicy Chwaszczyńskiej.

        • 1 0

  • To z dobrobytu wszystko. (1)

    Gdyby jechał motorowerem marki Komar to by do tego nie doszło .

    • 18 1

    • Za to jego by ktoś pewnie potrącił. Strach jechać czymś innym niż hummer

      • 0 1

  • Pewnie za wolno jechał. (2)

    A policja jak zawsze bezsilna. W każdym miejscu miasta słychać wyścigi, i to i każdej porze dnia i nocy.

    • 32 2

    • (1)

      Trzeba powiedzieć, że Polska Policja nie ma sił i środków na zajęcie się motocyklistami nie stosującymi się do przepisów. Nie ma takich pojazdów, które mogły by wziąć udział w pościgu. Większość motocyklistów i tak się nie zatrzyma do kontroli. Będzie uciekać. Motocykl zmieści się wszędzie, a radiowóz już nie. Kolejny problem to jak dojdzie do nieszczęścia. Motocyklista uderzy w inny pojazd, grupę pieszych lub innych uczestników ruchu drogowego. Będą osoby ranne lub ofiary. Policjanci prowadzący pościg muszą się tłumaczyć, często straszeni postępowaniem karnym. Chory Kraj, gdzie patologia na drodze robi co chce

      • 3 3

      • Sa policyjne motocykle

        Więc jest sposób na pościg za jednośladem.

        • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    Patrzac na jakos glonych trojmiejskich drog to cud, ze tak malo wypdkow (9)

    Morska, al Zwyciestwa, al. Grunwaldzka potezna ilosc dziur i zapadnietych studzienek. Niektore sa z dobre 10lat i nikt nic nie naprawia. Sopot jako jedyny dba o al. Niepodleglosci - naprawia, poprawia i jest dobrze.

    • 34 44

    • patrząc jak jeżdżą na motocyklach to cud, że tak mało wypadków

      • 17 0

    • Naucz się pisać po polsku

      • 3 1

    • Aż tak dobrze w Sopocie wcale nie jest... (1)

      Owszem, remonty są ale i docelowe zwężenia dróg i wysokie krawężniki. Później w szczycie karetki nie mogą się przebić, bo nie ma gdzie
      zjechać.

      • 1 2

      • Jest gdzie zjechać, ale trzeba myśleć za kierownicą.

        Większość kierowców dojeżdżając do skrzyżowania z sygnalizacją staje przy osi jezdni, zamiast przy krawędzi.Stanie jeden prawidłowo przy krawędzi, a następni przy osi, a jak nadjedzie uprzywilejowany na sygnałach, zaczyna się poszukiwanie możliwości przepuszczenia. Stań na prawym przy prawej krawędzi, a na lewym przy lewej, a problemu z przepuszczeniem nie będzie. Przejeżdziłem ponad 16 lat na "erce" i wiem co piszą. Zawsze dziękuję myślącym.

        • 0 0

    • mało? najwiecej w Polsce!! (1)

      • 0 1

      • I w województwie pomorskim najdroższe w Polsce OC.

        • 1 0

    • No cóż, jeden kaskader mniej na drodze.

      • 4 1

    • dziury i przydrozne drzewa winne!,Audi,BMW winne nie bezmozgi na motocykielach i za kolkiem!!

      • 2 0

    • Napisz poprawnie po polsku.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane