42-latek z Gdyni zginął w tragicznym wypadku, do którego doszło w piątek wieczorem, 2.08.2024 r., na ul. Janka Wiśniewskiego
. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyzna stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w drzewo.
6 godz.
Opinia wyróżniona
sądząc że się zmieści. Nie umożliwiają kierowcom omijania studzienek w ramach własnego pasa bo naraża że się takiego potrąci. Sądzą, że im wolno więcej. Nie! Powinni zachowywać się tak jak inni uczestnicy ruchu i tak jak jechaliby autem (zmiana pasa jeśli masz drugi wolny a nie przeciskanie się po środku między samochodami).
5 godz.
... to on powinien zadbać o swoje bezpieczeństwo, nie inni.
Czy jak wypłynę wpław wgłąb morza to mam potem mieć do innych pretensje, że inni na żaglówkach nie rzucali mi koła ratunkowego?
5 godz.
Zawsze będzie wina tego który wjechał na twój pas.
5 godz.
Jeżeli motocyklista możne zmieścić się na jednym pasie z pojazdem, to może go omijać i wyprzedzać. 95% kierowców samochód o tym wie i robi miejsce. Ale na dziesięciu znajdzie się jeden taki jak Ty, który ma z tym problem. Dojeżdża do osi jezdni, blokuje i się piekli. I po co? Szanujmy się nawzajem, to nie będzie nerwowych sytuacji
4 godz.
że Ciebie przepuszczę...
Problemem jest to że zabierasz szerokość na ominięcie dziur, studzienek. Zabierasz możliwość wychylenia się na lewą stronę. Tam gdzie nie powinno ciebie być.. tam jesteś...
4 godz.
Z prawej rower, z lewej motor. Weźcie wy się jednoślady opanujcie. Chce omijać studzienkj a nie w każdą wpadać bo musicie się zmieścić obok mnie. Jedźcie za mną.
1 godz.
Dojeżdżasz do osi nawet jak nie ma roweru o tym mowa. Ty stoisz w korku, niech wszyscy stoją. Nikt nie może mieć lepiej ode Ciebie nie, bo nie. Dalej żyj zasadą utrudniać innym, a nie ułatwiać. Pamiętaj tylko karma wraca :)
Cieszę się tylko, że jest coraz więcej kierowców, których nie boli robienie miejsca tym na 2 kółkach
1 godz.
Ale dobra wiadomość - nie jest też obowiązkowe
4 godz.
Co na to prawo ruchu drogowego?
2 godz.
Cały świat jezdzi na motocyklach ale polska cebula jak zwykle także z tym ma problem.
2 godz.
i co noc słyszę jak motocykliści wyciskają z motocykli na estakadzie tyle ile fabryka dała. Tłoki z cylindrów o młodych co chcą wyskoczyć. Wycie silników niesie się po całej okolicy. Zawsze nasłuchuje czy nie będzie huku.
1 godz.
...żeby jezdzic jak samochodem.
1 godz.
Mamy w Polsce ruch prawostronny, masz trzymać się prawej krawędzi pasa. Jak chcesz ominąć studzienkę to włącz kierunkowskaz i ustąp innym pierwszeństwa a nie zajeżdżasz drogę.
10 min
za taką naklejkę na samochodzie powinno się zabierać prawo jazdy
6 godz.
Teraz ten nieszczęśnik będzie miał już całą wieczność na przemyślenia, czy warto było tak cisnąć. Rodziny i znajomych tylko szkoda. Wyrazy współczucia.
6 godz.
Każdego popoludnia, wieczora a nawet w nocy ryk silników w rejonie Węzła Franciszki Cegielskiej. Zawrotne szybkości, ogromne przyspieszenia. Policji brak. Nie wiem, czy to zginął jakiś normalny motocyklista, czy psychopata podbudowujący swoje ego rykiem silnika, więc nie osądzam. Ale tak na logike biorąc to trudno się zabić przestrzegajac przepisów ruchu drogowego. Mnie też zdarzyło się "wysypać" na motocyklu na liściach jesienią ale to inna bajka. Ale cóż, organy do transplantacji też są potrzebne.
6 godz.
Motorzyści nigdy nie wyprzedają prawidłowo, zawsze robią slalom.
Motorzyści zawsze przekraczają dozwoloną prędkość .
Motorzyści lubią się ścigać w centrum.
Motorzyści hałasują celowo i świadomie o 3 nad ranem w centrum miasta,
Miasto to nie tory wyścigowe!!!!!
5 godz.
Wszyscy, zawsze.... Jazda na motocyklu to duża frajda. Zobacz i posłuchaj, ilu psychopatow korzysta z 4 kółek. Codziennie ryk silników. Czy to samochod, czy motocykl - nie ma znaczenia. Wyżywać się można ale na torze, nie w mieście.
5 godz.
Motorzyści? Wiesz kto to jest motorzysta? Jak już to motocykliści. Komentować ale nie rozumieć co się pisze, brawo
6 godz.
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że organy dało się odzyskać i poszły do dobrych ludzi.
6 godz.
Bedzie sie musiał stawiać w sądzie pod rygorem kary na każde skinienie jasniepanstwa
6 godz.
To ważne źródło narządów do transplantacji.
6 godz.
zbliżając się do pasa skrętu w lewo, pokazalem kierunkowskaz i zwolniłem. Grupa wyprzedzila mnie prawidłowo, ale jeden geniusz , który uznal, ze nie może jechac na końcu, też mnie wyprzedził . Ale po pasie do skretu w lewo.!!! Wyobrażacie sobie???Zabiłbym, i został okrzyknięty mordercą. Czy wszystkim przesiadającym sie na jednoslady rozum odbiera??? Dotyczy to też rowerów i hulajnóg , na których 2 lub 3 osoby to standard.
5 godz.
... jeżdżą grzecznie, nie łamią przepisów dot. prędkości, pięknie parkują, ustępują pierwszeństwa pieszym.
4 godz.
A duzo wiecej osob jezdzi samochodami. Sa tez durnie drogowi, ktorzy maja auto I motocykl.
6 godz.
5 godz.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
