• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelny wypadek motocyklisty w Sopocie

ms
2 czerwca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
aktualizacja: godz. 07:37 (3 czerwca 2011)

Jadący na jednym kole motocyklista stracił panowanie nad swoją maszyną i uderzył w stojące na poboczu samochody. Zmarł po przewiezieniu do szpitala.



Do wypadku doszło ok. godz. 19 na ul. Obrońców Westerplatte zobacz na mapie Sopotu w Sopocie. Relacjonuje świadek zdarzenia: - Motocykl urwał lusterka w dwóch autach zatrzymał się na trzecim. Licznik zatrzymał się na 9 tys. obrotów - opowiada pan Piotr.

Kierowca, ok. 25-letni mężczyzna, stracił przytomność, zabrało go pogotowie. Niestety, w nocy zmarł w szpitalu.
ms

Opinie (627) ponad 200 zablokowanych

  • nietolerancyjna polska na ulicach ;]

    • 1 9

  • Won z czoperami i ścigaczami z ulic !! (1)

    • 14 2

    • Won z durniami z forum

      ulice są dla wszystkich, durnie won !

      • 6 3

  • NIE ŻYJE - szkoda chłopaka

    • 9 12

  • (5)

    Byłam wczoraj w szpitalu, jak Go przywieźli. Widziałam tragedię rodziny i przyjaciół. Wyrazy współczucia.
    Opamiętajcie się - mimo wszystko zginął młody człowiek, wyciągnijcie z tego wnioski dla siebie.

    • 22 12

    • "wyciągnijcie z tego wnioski dla siebie"

      tzn???

      - Bruno, pamiętaj - w naszej restauracji nigdy nie zabijamy klientów.

      ?

      • 2 2

    • (1)

      wyciągam wniosek - to był idiota a ja tak nigdy nie robiłem i nie będę.

      • 15 3

      • Takie wnioski, żeby używać rozumu, we wszystkim co się robi, nie tylko jeżdżąc motorem.

        • 10 0

    • (1)

      No to już wiesz jak by wyglądała twoja rodzina jak by kolo stracił panowanie i wjechał w ciebie

      • 12 0

      • tak wiem, ale dopiero dziś o nim czytam-tam na miejscu widziałam tragedię rodziny.

        • 1 6

  • i tak konczą psełdo motocyklisci

    Widzieliscie prawdziwych motocyklistow bo widzicie i piszecie tylko o debilach szkoda ze nie pokazecie prawdziwych pasjonatow zeby inni mogli zrozumiec czym jest dla nas ta pasja bo nie jazda na jednym kole

    • 7 1

  • Szkoda że skończyło się tragicznie

    NIe opowie kolegom , że popisy są bez sensu niestety.
    Sam mam motocykl, ale jestem wrogiem każdego idioty, obojętnie czy lezie pieszo po ścieżce rowerowej, czy jedzie na niej na rolkach, czy jedzie samochodem 120 w mieście czy w końcu staje na kole w mieście.
    Idiota zawsze posotanie idiotą , a narzędzie którego użyje nie ma znaczenia.
    Rozciaga się to nawszystkie obszary życia.
    Tak więc , nie trzeba tępić motocyklistów, trzeba tępić bezdenną głupotę.

    • 13 1

  • [*]

    a taki młody był, tyle życia przed nim.............było.
    Wyrazy współczucia dla rodziny.

    • 8 7

  • motocykliści i ich zachowania

    Witam,
    nie mam nic do "rozsądnych motocyklistów". Jednak obserwując zachowania niektórych osób poruszających się tymi pojazdami zwykły człowiek zastanawia się czy to określenie to nie oksymoron. Nie dalej jak przedwczoraj idąc chodnikiem ulicą Kościuszki w Gdańsku udało mi się być świadkiem następującej sytuacji: motocyklista na jakiejś sportowej maszynie (nie znam się na tym:)) jadący w kierunku ulicy Legionów utknął w korku, który utworzył się na światłach. Cóż, jak to motocykliści - postanowił nie przejmować się tym, że nie ma przejazdu. Przeskoczył na drogę rowerową (całe szczęście była pusta) i dokręcił manetkę gazu - nie wiem jaką prędkość osiągnął, na moje oko bardzo szybko... Ciężko się nie być zbulwersowanym widząc takie zachowania. Mimo wszystko pozdrawiam wszystkich uczestników ruchu i wierze, że zdecydowana część motocyklistów to ludzie rozsądni.

    • 18 0

  • Bo na motorze jeżdzić trzeba umieć ... (i)(i)(i)

    • 12 0

  • człowieka zawsze szkoda (1)

    ale to niestety pewnie był jeden z tych cwaniaków ze zgiętą tablicą, który śmigał ile fabryka dała, niestety się doigrał.....

    • 18 2

    • NIE PEWNIE NIEBYL-TYLKO BYL ZA MLODY ALBO COS SIE STALO !PRZECIEZ MOGLO TAK BYC! A PSY WIESZA NA NIM WIEKSZOSC!SAMA JEZDZE AUTEM I NIERAZ ZDAZYLO MI SIE ZE MI SIE MOJA JAKAS NIEUWAGA UDALA I DZIEKOWALAM BOGU ZE MA MNIE W SWOJEJ OPIECE BO ZROBILABYM JAKAS GLUPOE TAK Z ZASKOCZENIA NIEWINNIE A POTEM WSZYSCY BY MNIE TEPILI,A SAMI TEZ ZNAJDOWALI SIEW PODOBNYCH LUB UNNYCH SYTUACJACH TYLKO JAK SIE UDALO TO POCO O TYM PAMIETAC!

      • 0 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane