Jadący na jednym kole motocyklista stracił panowanie nad swoją maszyną i uderzył w stojące na poboczu samochody. Zmarł po przewiezieniu do szpitala.
w Sopocie. Relacjonuje świadek zdarzenia: - Motocykl urwał lusterka w dwóch autach zatrzymał się na trzecim. Licznik zatrzymał się na 9 tys. obrotów - opowiada pan Piotr.
2011-06-03 10:42
u mnie na chrobrego (sopot) mieszka taki jeden,ma wspaniałą yamahę niebieską co mu tatus kupił, jak zresztą jego golfy i audi, zap....dala nią ile się da ( dla niewiedzących-chrobrego to ulica z przychodnia i pogotowiem, obok szkoła liceum i specjalna = duży ruch pieszy, co nie zawsze moga "uciekać") jest arogancki i pewny siebie - tatus sponsoruje co tylko synek zechce, ot taki studencik z AWF. liczę że też się rozwali - będzie spokój, nie będzie straszył ludzi i stwarzał zagrożenia, raz zwróciłem mu uwagę to usłyszałem " nie mogę wolniej kocham prędkość". no comment. sami sobie skomentujcie
2011-06-03 11:44
co na to zoppocka drogówka , nic oczywiscie nie wie , jak zawsze !!
2011-06-03 10:42
W tym miejscu jest STREFA ZAMIESZKANIA w rozumieniu kodeksu drogowego. Stosowny znak drogowy stoi jak byk już przy wjeździe na skrzyżowaniu Podjazdu, Kościuszki i Dworcowej.
Obrońcom tego zmarłego przypomnę, że w strefie zamieszkania po jezdni maja prawo poruszać się piesi, ba, mają tam bezwzględne pierwszeństwo, a pojazdy mają ograniczenie prędkości dozwolonej do 20 km/h.
Był więc ten człowiek nie tylko bezmyślnym i niszczącym cudze mienie ale potencjalnym mordercą, tam często biegają dzieci, chodzą ludzie na spacery, pojazdy wyjeżdżają z posesji.
2011-06-03 10:43
Po co piszecie o takim zdarzeniu ? Codziennie na polskich drogach giną setki osób - w samochodach, pieszo i na rowerach, ale o tym się nie pisze. Słusznie z resztą. Ale kraksa motocyklisty to już świetny temat, a jak się zabije, to już w ogóle jest rewelacyjny temat. To jakaś kampania anty motocyklowa ? Zobaczcie ile i jakie komentarze się tutaj pojawiają. Brak słów...
2011-06-03 10:45
no ale jak tu patrzec jak lusterek juz nie ma...
2011-06-03 10:47
jesli by wskrzesic delikwenta to pewnie by przeprosil i nie kozaczyl w przyszlosci...
niestety malo kogo nauczy ten przypadek i sami beda musieli sie przekonac na wlasnej skorze ze jazda na 1 kole w miescie moze sie skonczyc tragicznie...
2011-06-03 12:02
jw
2012-02-04 10:14
moj kumpel kozaczyl na scigaczu, rozbil motor w drobne kawaleczki, jego ledwo uratowali, noga do amputacji a on pierwsze co jak sie wybudzil ze spiaczki to zaczal sie zastanawiac jaki nowy motor sobie kupi.
moze to i dobrze - niech sie dobije do konca - moj kumpel na nerke czeka.
2012-02-17 22:40
wiecie co, skończcie z tym, - On na Srebrzysku prawie "od razu", a ktoś miał problemy z powodu rozbitego auta - i to jeszcze jakiś turysta, bo blachy nie nasze, wyobrażcie sobie, przychodzi gość do auta -- i jechać nie może- bo mu się ziomal na bagażniku zatrzymał. Panna płacze, sąsiadom "ulżyło", - babcia może iść po bułki bezpiecznie - i kto tu był nieodpowiedzialny????????????, i komu tu tak naprawdę współczuć??????????????
2011-06-03 10:51
Mlodym kobietom, ktore na niego spogladaly z politowaniem jak jechal na 1 kole? Czy wam motocyklisci szpan na 1 kole przynosi slawe, laski wam same wsiadaja po chwili za motor?
Beda takie wypadki, dopoki ludzie z kompleksami beda wsiadac na motor.
2011-06-03 10:56
sami jak widać się tepia... mogł sobie kupic skuterek za 1500 z biedronki skoro mózgu nie miał..
2011-06-03 11:11
to że siebie zabije to jego problem i jego kara , ale czemu przez takiego idiotę inni mają cierpieć?! co za brak wyobraźni, a teraz inni mają problemy przez jego popisy a rodzice przez niego płaczą i mają do końca życia traumę !
2011-06-03 11:14
znów złośliwi kierowcy samochodów nie zjechali do krawędzi żeby przepuścić debila na 1 kole, albo któryś specjalnie zajechał mu drogę lub nie ustąpił pierwszeństwa. szkoda,że z opisu wynika,że wszystkie auta STAŁY NA POSTOJU!
Ostatnio na grunwaldzkiej, pod halą olivia mijał mnie z lewej strony kretyn na skuterze, zahamował tak,że uniósł tył, który upadając niemal uderzył w mojego szrota- chłopak sam był zaskoczony,że tak się stało. Potem ruszył ze świateł na jednym kole i prowadził mskuter tak niepewnie, że bałem się go ominąć, bo gdyby stracił równowagę i się wy*^%rdolił to oczywiście byłoby na mnie.
2011-06-03 11:18
samochodów!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
