Tragiczny wypadek na al. Grunwaldzkiej w Gdańsku. Jedna osoba nie żyje.
2008-02-06 12:06
dobrze że przez swoją głupotę zabił tylko siebie i nikogo nie zabrał ze soba na tamten świat, a do tych co nad nim ubolewają - żal wam faceta bo sami tak jeździcie, i czekacie że cała reszta poprze was w tych pirackich jazdach, otóż nie - sa w tym kraju jeszcze kierowcy którzy potrafią dostowsować się do przepisów i nie szukać wymówek gdy je łamią,
nie żal nam też każdego szleńca który przez własną głupotę ulatnia się z tego świata, a rodzinie to tylko zostało powiedzieć ile mieli szczęścia, że w ten poranek nie jechali z nim samochodem...
głupi się sami eliminują z tego świata i oby robili to w pojedynkę bez postronnych osób...
2008-02-06 21:06
zginął jak ostatni głupek...
na własne życzenie, cudem nie robiąc
krzywdy innym...
rodzinie współczuję podwójnie: że straciła
bliską osobę, że w okolicznościach o których
lepiej nie mówić
2008-02-07 23:02
du..pa Jasiu!!Jak możesz napisać kolego"dobrze że przez swoją głupotę zabił tylko siebie..."Kim ty jesteś??Nie usprawiedliwiam Go,ale jak tak możesz nazwać człowieka jak Go nie znasz?"nie żal ci szaleńca..."Ty jesteś człowiekiem?...Wątpię.nie masz prawa!!
2008-02-06 12:20
A samochód zwinął się w kulkę to 80 km/h nie jechał. Przy takiej prędkości wyhamowałby na tyle że jedynie przód by sobie rozbił.
2008-02-06 12:26
A ja znam Kierowcę. Razem pracujemy.
Nie piszcie o nim jak o kretynie.
Nie był nim. Był bardzo ceniony w pracy i wśród kolegów. I nie jest to opinia praesadzona. Gdzieś się spieszył już się nie dowiemy dlaczego tak prędko jechał... Wierzymy, że po prostu nadszedł jego koniec... Współczujemy jego Rodzinie. Zostawił żonę i dzieci.
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI.
2008-02-06 12:51
To jak proponujesz nazwać faceta gnającego slalomem między samochodami główną ulicą miasta, który do tego ma żonę i dziecko, za których powinien czuć się odpowiedzialny?
Według mnie nic nie usprawiedliwia takiej totalnej głupoty! Nie ważne czemu się spieszył. Nawet jeżeli do tej ukochanej rodziny, to powinien mieć świadomość, że w ten sposób może nigdy do niej nie dojechać. Już nie mówię o tym, że powinien dbać też o życie i zdrowie osób postronnych, które mógł pozabijać taką jazdą. Jeżeli spieszył się do pracy czy do klienta, to dla mnie jest jasne, że moje dziecko wolałoby mieć ojca bezrobotnego niż odwiedzać mój grób na Łostowicach. Więc ja nie znajduję innych określeń dla takiego faceta jak k...n, id..a lub pochodne i mam głęboko w d. zasadę, że o zmarłych nie mówi się źle. O zmarłych w taki sposób powinno się mówić jak najgorzej i jak najgłośniej, to może mniej tego typu zachowań byśmy musieli obserwować.
2008-02-07 08:43
zamilcz
2008-02-06 20:51
Spieszył się jak widać na cmentarz. Dobrze, że nikogo nie zabił tylko zatrzymał się na drzewie.
2008-02-06 21:08
niestety nim był; naszczęście zabił tylko
siebie...
2008-02-07 18:42
ja teraz chodze w kolnierzu ortopedycznym i mam problemy z kregoslupem przez innego łotra spieszacego sie tak jak Pana kolega!!!Gdyby on zrobil innym krzywde tez by pan go bronil?kazdy sie gdzies spieszy i to jest zadne tlumaczenie!Wiedzial ze ma rodzine.Okazuje sie ze byl stary i glupi!!!widocznie nie specjelnie jemu zalezalo na rodzinie.a ponoc to mlodzi jeszcze jak kretyni....ehhhh szkoda slow.
2008-02-09 12:05
Również go znałam. Razem pracowaliśmy. To był świetny gość. Bardzo wrażliwy, zawsze opowiadał o swojej rodzinie, zwłaszcza córce baletnicy. Napwno musial gdzieś sie spieszyć bo zawsze byl taki zabiegany... Współczuje rodzinie.
2008-02-13 11:59
Ja też go znałam. Współpracowałam z nim. To był świetny człowiek. Bardzo pomocny, zaangażowany, serdeczny. Gdyby ktoś go znał to nie wypisywałby takich głupot.
Poza tym czy komukolwiek z państwa nie zdarzyło się nigdy nie złamać przepisów prawa drogowego. Każdy z nas ma na swoim sumieniu jakieś przewinienie.
Czy każdy z was nigdy nie przekracza prędkości, nie wyprzedza, nie przejeżdża na żółtym?
Jeżeli tak, to maja państwo prawa wypowiadać się na ten temat.
Pyzatym to nie jest dobry czas i miejsce na takie krytyczne komentarze.
Współczucia i kondolencje dla rodziny.
2008-02-06 12:31
Tak! Porządny był z niego gość...Nie mogę uwierzyć, że go nie ma...
2008-02-06 12:34
a nie no to masz rację, jest usprawiedliwiony, poprostu się spieszył... nie no jasne, no to wszystko ok... i był ceniowy i wogóle, nawet jak by zabił pieszego to też by dostał usprawiedliwienie bo ceniony kolega i się tak spieszył...
bo to jest polska szanowni państwo, każdego można usprawidliwić, każdemu wystawić laurkę i każdego pokrzepić... może nasze wnuki nazwą pirata drogowego piratem a złodzieja złodziejem bo w tym i nastepnym pokoleniu nie ma na to szans...
2008-02-07 15:03
nikogo oprócz siebie nie zabił, więc po co te durne dywagacje...
2008-02-06 12:37
i szoku można doznać ilu ludzi go usprawiedliwia, facet na szczęście sam się zabił ale widzę ilu musi mieć naśladowców skoro pośmiertnie ma nadal takie popracie na tym forum... moje gratulacje rodacy, oby tak dalej a daleko ten naród zajdzie.......
2008-02-07 11:45
.
2008-02-07 15:05
nikt nie pochwala jego brawury, bo fakt - można powiedzieć - że to śmierć na własne życzenie, ale dajcie chłopu spokój! Bo.... zacznie Was straszyć do cholery!
2008-02-06 12:41
Grunwaldzka to nie jest obwodnica, czy inna autostrada. To jest droga przez środek miasta!!! Na takiej drodze co kilkadziesiąt metrów jest skręt w lewo lub inne skrzyżowanie. Jest na niej ograniczenie do 70 km/h i to ograniczenie obowiązuje nie tylko na pierwszym pasie, ale na dwu pozostałych także. Jeśli ktoś porusza się z prędkością większą od 70 km/h na 2 lub 3 pasie, to w znaczącym stopniu utrudnia zjechanie tym jadącym 1 pasem z tą prędkością na 3 pas, aby wykonać skręt w lewo. Ludzie! Opamiętajcie się w łamaniu przepisów i zacznijcie myśleć, jaką drogą jedziecie - przez środek dużego miasta - czy też autostradą A1 przez pola.
2008-02-06 12:42
ile razy wam zdazylo sie gdzies spieszyc?nie wiadomo dlaczego ten Pan sie spieszyl - moze cos sie stalo w domu - ale napewno nie byla to blacha sprawa. skoro ktos ma ok 50 lat to potrafi jezdzic i to bardzo dobrze wiec prosze nie krytykujcie kogos kto nie moze sie juz obronic od waszych spostrzezen... sami wiecie ze grunwaldzka mozna pojechac duzo szybciej niz 70 km/h.kazdy z nas gdzies sie czasem spieszy i zycze wam i sobie zeby w takich chwilach nie zabraklo przede wszystkim refleksu i parunastu centymetrow dzieki ktorym bedziemy mogli uniknac uderzenia kraweznika i wypadniecia z drogi.kondolencje dla rodziny zmarlego.
2008-02-06 12:48
Święte słowa Panie Tomku
2008-02-06 21:11
życzę ci żebyś zabił się sam baranie
2008-02-07 15:08
uważaj, bo kto pod kim dołki kopie....
2008-02-06 12:47
A gdyby to był Wasz BRAT, MĄŻ lub OJCIEC
też mielibyście odwagę napisac :
"cieszmy się jednego idioty mniej" ?
Zmieńmy tą dyskusję na dyskusję o naszym sposobie jeżdżenia, nie oceniajmy już nie żyjącego KOLEGI !!!
Myślę, że każdy z nas, kierowców przekraczał dozwoloną prędkośc. Tyle, ze nam się jeszcze udaje.
2008-02-06 12:57
Oczywiście, że tak. A jakby przeżył to jeszcze bym mu osobiście do d... nakopał. Co za różnica czy to ktoś obcy czy rodzina? Głupoty i braku odpowiedzialności nic nie usprawiedliwia.
2008-02-06 13:13
... zachowalbym to dla siebie.
Co do innych idiotow nie mam zamiaru sie ograniczac.
2008-02-06 13:31
to oczywiste ze kazdemu sie zdarzy przekroczyc predkosc, mozesz depnac na obwodnicy do 140/150 i moze Ci opona peknac - to oczywiste. Ale jak gosciu jechal slalomem to co sie dziwic? To nie przypadek ze skonczyl na drzewie, to bylo do przewidzenia.
2008-02-06 18:00
sam jesteś idiotą nie znałeś osoby to kretynie się nie wypowiadaj miej szacunek
2008-02-06 12:53
w zeszłym roku zginął po pijaku za kierownicą mój krewny, oficjalnie oświadczyłem na forum rodziny że debilowi nie oddam ostaniej czci, zabił się na własne życzenie i tyle, poowa rodziny do dzsiaj się nie odzywa ale druga połowa tak jak ja nie posżła na pogrzeb z tego samego powodu
tak samo traktuję KAŻDEGO IDIOTĘ KTÓRY pogywa sobie z ludzkim życiem
do tomka m, a ja ma nadzieję, że następnym razem przy tym drzewie będzie stała twoja żona, myślę, że wtedy przyjdzie czas na refleksję...
2008-02-06 13:15
"ja ma nadzieję, że następnym razem przy tym drzewie będzie stała twoja żona, myślę, że wtedy przyjdzie czas na refleksję..."
życzysz śmierci współczującemu człowiekowi, bardzo po chrześcijańsku, jak i większość komentarzy.
ocenianie z góry zmarłego nie znając powodów pośpiechu też na pewno czyni z was moralnych idoli, sędziów absolutnych.
ręka do góry kto nigdy nie jechał szybciej niż pozwalają znaki!
nie ma takich wielu, więc nie zakrywajcie się anonimowością internetu żeby wyładowywać frustracje i używać sobie po tragicznie zmarłym człowieku, który nie jechał po pijanemu bynajmniej. Wiem.
administrację trojmiasto.pl proszę o interwencję i usunięcie komentarzy obrażających godność zmarłego, nie bądźcie obojętni.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
