- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (467 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (53 opinie)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (60 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (43 opinie)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (204 opinie)
Śmiertelny wypadek po pościgu w Gdańsku. Zginęli 16- i 17-latek
W około 20 minut przejechali ok. 40 kilometrów z Wejherowa do Gdańska. W pościgu brali udział policjanci z różnych komisariatów w Trójmieście. 16-letni kierowca i 17-letni pasażer auta, które uciekało przed policją, zginęli po tym, jak pojazd uderzył w drzewo. Wydarzenia rozegrały się w nocy, z wtorku na środę, 29.05.2024 r., na al. Zwycięstwa, na wysokości Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Kryminalni szacują, że audi, którym uciekali młodzi mężczyźni, poruszało się z prędkością 150 km/h.
- W szpitalu zmarł 17-letni pasażer rozbitego auta. Dwie ofiary śmiertelne
- Auto jechało ok. 150 km/h. W 20 minut z Wejherowa do Gdańska. Kierowca miał 16 lat
- Policja: braliśmy udział w pościgu
- Pościg na al. Zwycięstwa w Gdańsku. Auto uciekało z wyłączonymi światłami
W szpitalu zmarł 17-letni pasażer rozbitego auta. Dwie ofiary śmiertelne
Aktualizacja, godz. 9:00
Znamy kolejne szczegóły tragicznego wypadku.
Jak informuje kom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, do pościgu dołączyli policjanci z Gdyni, którzy próbowali zatrzymać kierowcę na al. Niepodległości w Sopocie. Kierowca audi próbował zepchnąć policjantów z drogi poprzez nagłą zmianę pasa ruchu, czym zmusił ich do gwałtownego hamowania.
- Pościg zakończył się w Gdańsku, tam kierujący audi, prawdopodobnie chcąc uniknąć zderzenia z prawidłowo jadącym innym kierującym, stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i uderzył w drzewo, a jego pojazd dachował - precyzuje policjantka.
Policjanci natychmiast przystąpili do udzielania pomocy kierowcy i pasażerowi pojazdu, pomimo podjętej reanimacji 16-letni kierowca poniósł śmierć, w szpitalu zmarł 17-letni pasażer pojazdu.
Obaj zmarli nastolatkowie byli obywatelami Ukrainy.
Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora, zabezpieczono nagrania z kamer nasobnych policjantów, prowadzone są szczegółowe ustalenia, które pozwolą na wyjaśnienie jego okoliczności.
Auto jechało ok. 150 km/h. W 20 minut z Wejherowa do Gdańska. Kierowca miał 16 lat
- Dziś, 15 minut po północy, w Wejherowie policjanci ruchu drogowego przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych podjęli próbę zatrzymania do kontroli drogowej pojazd marki Audi A4, którego kierujący nie zastosował się do wydawanych sygnałów, przyspieszył i odjechał w kierunku Redy. Kierujący uciekał z dużą prędkością ulicami Gdyni, Sopotu, a następnie Gdańska, gdzie stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo, a pojazd dachował - mówi kom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Kierujący audi pomimo reanimacji poniósł śmierć na miejscu, pasażer pojazdu przewieziony został do szpitala. Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora, a obecnie prowadzą szczegółowe ustalenia, które pozwolą na wyjaśnienie jego okoliczności.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, policjanci szacują, że kierowca poruszał się z prędkością ok. 150 km/h. W ciągu 20 minut dotarł z Wejherowa - gdzie rozpoczął się pościg - do Gdańska.
Auto miało przekraczać skrzyżowania na czerwonym świetle i stwarzać duże zagrożenie na drodze. Samochód z dwoma młodymi mężczyznami próbowano zatrzymać w związku z tym, że miał wyłączone światła.
Tożsamość młodych mężczyzn jest potwierdzana. Nieoficjalnie usłyszeliśmy, że kierowca, który zginął, mógł mieć ok. 16 lat.
Policja: braliśmy udział w pościgu
Aktualizacja, godz. 7:12
Jak oficjalnie potwierdzają policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, faktycznie auto było ścigane przez funkcjonariuszy. Więcej informacji wkrótce.
Jako pierwsi o sprawie poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za przesłane sygnały.
Pościg zakończony zderzeniem auta z drzewem , Grunwaldzką na wys. Uniwersytetu med. (84 opinie)
Pościg na al. Zwycięstwa w Gdańsku. Auto uciekało z wyłączonymi światłami
Z relacji internautów wynikało, że samochód - z wyłączonymi światłami - miał uciekać przed policją. Ostatecznie jednak pościg zakończył się na jednym z drzew. Zginął ok. 20-letni mężczyzna. Drugi - jak informują strażacy - nieprzytomny został zabrany do szpitala.
Na miejscu było pięć radiowozów policji. Pytania o szczegóły akcji wysłaliśmy policjantom. Na tę chwilę informacja o pościgu nie została oficjalnie potwierdzona.
Miejsca
Opinie (990) ponad 300 zablokowanych
-
2024-05-29 09:57
(1)
Nawet przez sekundę nie żałuję takich ludzi !
- 11 3
-
2024-05-30 08:10
Teresa
Jak ja się cieszę że nie mam cię wśród znajomych. Wyrazy głębokiego współczucia dla rodzin
- 0 0
-
2024-05-29 09:58
Gdyby prowadzącym był Polak już dawno by napisali.
Zabił kolegę dla kilku chwil emocji.
Igor- 14 0
-
2024-05-29 09:58
Czy wiadomo już jaka narodowość? (1)
bo to chyba oczywiste
- 14 0
-
2024-05-30 08:12
Tedi
Tak wiadomo na innych portalach jest napisane z Ukrainy chłopcy byli 16 lat kierowca i pasażer 17 lat. Szkoda ich
- 0 0
-
2024-05-29 10:00
Mentalnie ludzie z Ukrainy (1)
Są na jescze niższym poziomie niż Polska początku lat 90.
- 29 1
-
2024-05-29 10:04
Ludzie?
To były czeławieki, mentalność sawiecka.
- 2 0
-
2024-05-29 10:01
Ehhh
Spokojnie. W Olsztynie 2 dni temu też napruty ukr z 2 promilami we krwi skasował autobus, kilka aut i przystanek. Na szczęście nikogo nie zabił. Niestety we wszystkich artykułach jest info "obcokrajowiec". Pewnie gdyby mając te 2 promile uratował potrąconego psa info by brzmiało "dzielny obywatel Ukrainy uratował pieska"!!
- 17 0
-
2024-05-29 10:01
A mogli zginąć jako bohaterowie na froncie pod Charkowem
- 16 1
-
2024-05-29 10:02
Ile przez tą policje młodych ludzi zginęło to masakra jakaś... (1)
...ta pseudo policaj podnieca się tymi pościgami aż spazmów dostają a bardzo młodzi ludzie giną...czy to jest warte?????
- 3 17
-
2024-05-30 08:15
Fioletowy Maciej
To racja mieli rejestrację są kamery łatwo by ich można znaleźć
- 0 0
-
2024-05-29 10:03
Dlaczego redakcja nie napisała , że to byli
obywatele Ukrainy? przecież już piszą o tym a innych portalach?
- 19 2
-
2024-05-29 10:03
(2)
Mama albo tata dał auto. No to teraz mają przygotowania do pogrzebu. Po co myśleć, nie?
- 2 1
-
2024-05-29 10:11
kupili sami
obywatele Państwa położonego na wschód od Polski - poczytaj już są informacje
- 5 0
-
2024-05-30 08:17
Tadek
A może wzięli sami te kluczyki wątpię żeby dali sami
- 0 0
-
2024-05-29 10:04
Sprawdzcie epiej na innych portalach , które mają odwagę pisać o narodowości sprawców, którzy już zresztą (1)
nie żyją (drugi wschodni obywatel zmarł w szpitalu).
- 19 0
-
2024-05-29 10:09
Faktycznie coś jest na rzeczy. Niedopowiedzenia prowadzą do zakrzywienia rzeczywistości, a później będzie jak w książkach Orwella itp. Rzetelność artykułów zaczyna być kwestionowana... To musi się zmienić.
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.