- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (53 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (173 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Śmiertelny wypadek po pościgu w Gdańsku. Zginęli 16- i 17-latek
W około 20 minut przejechali ok. 40 kilometrów z Wejherowa do Gdańska. W pościgu brali udział policjanci z różnych komisariatów w Trójmieście. 16-letni kierowca i 17-letni pasażer auta, które uciekało przed policją, zginęli po tym, jak pojazd uderzył w drzewo. Wydarzenia rozegrały się w nocy, z wtorku na środę, 29.05.2024 r., na al. Zwycięstwa, na wysokości Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Kryminalni szacują, że audi, którym uciekali młodzi mężczyźni, poruszało się z prędkością 150 km/h.
- W szpitalu zmarł 17-letni pasażer rozbitego auta. Dwie ofiary śmiertelne
- Auto jechało ok. 150 km/h. W 20 minut z Wejherowa do Gdańska. Kierowca miał 16 lat
- Policja: braliśmy udział w pościgu
- Pościg na al. Zwycięstwa w Gdańsku. Auto uciekało z wyłączonymi światłami
W szpitalu zmarł 17-letni pasażer rozbitego auta. Dwie ofiary śmiertelne
Aktualizacja, godz. 9:00
Znamy kolejne szczegóły tragicznego wypadku.
Jak informuje kom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, do pościgu dołączyli policjanci z Gdyni, którzy próbowali zatrzymać kierowcę na al. Niepodległości w Sopocie. Kierowca audi próbował zepchnąć policjantów z drogi poprzez nagłą zmianę pasa ruchu, czym zmusił ich do gwałtownego hamowania.
- Pościg zakończył się w Gdańsku, tam kierujący audi, prawdopodobnie chcąc uniknąć zderzenia z prawidłowo jadącym innym kierującym, stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i uderzył w drzewo, a jego pojazd dachował - precyzuje policjantka.
Policjanci natychmiast przystąpili do udzielania pomocy kierowcy i pasażerowi pojazdu, pomimo podjętej reanimacji 16-letni kierowca poniósł śmierć, w szpitalu zmarł 17-letni pasażer pojazdu.
Obaj zmarli nastolatkowie byli obywatelami Ukrainy.
Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora, zabezpieczono nagrania z kamer nasobnych policjantów, prowadzone są szczegółowe ustalenia, które pozwolą na wyjaśnienie jego okoliczności.
Auto jechało ok. 150 km/h. W 20 minut z Wejherowa do Gdańska. Kierowca miał 16 lat
- Dziś, 15 minut po północy, w Wejherowie policjanci ruchu drogowego przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych podjęli próbę zatrzymania do kontroli drogowej pojazd marki Audi A4, którego kierujący nie zastosował się do wydawanych sygnałów, przyspieszył i odjechał w kierunku Redy. Kierujący uciekał z dużą prędkością ulicami Gdyni, Sopotu, a następnie Gdańska, gdzie stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo, a pojazd dachował - mówi kom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Kierujący audi pomimo reanimacji poniósł śmierć na miejscu, pasażer pojazdu przewieziony został do szpitala. Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora, a obecnie prowadzą szczegółowe ustalenia, które pozwolą na wyjaśnienie jego okoliczności.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, policjanci szacują, że kierowca poruszał się z prędkością ok. 150 km/h. W ciągu 20 minut dotarł z Wejherowa - gdzie rozpoczął się pościg - do Gdańska.
Auto miało przekraczać skrzyżowania na czerwonym świetle i stwarzać duże zagrożenie na drodze. Samochód z dwoma młodymi mężczyznami próbowano zatrzymać w związku z tym, że miał wyłączone światła.
Tożsamość młodych mężczyzn jest potwierdzana. Nieoficjalnie usłyszeliśmy, że kierowca, który zginął, mógł mieć ok. 16 lat.
Policja: braliśmy udział w pościgu
Aktualizacja, godz. 7:12
Jak oficjalnie potwierdzają policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, faktycznie auto było ścigane przez funkcjonariuszy. Więcej informacji wkrótce.
Jako pierwsi o sprawie poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za przesłane sygnały.
Pościg zakończony zderzeniem auta z drzewem , Grunwaldzką na wys. Uniwersytetu med. (84 opinie)
Pościg na al. Zwycięstwa w Gdańsku. Auto uciekało z wyłączonymi światłami
Z relacji internautów wynikało, że samochód - z wyłączonymi światłami - miał uciekać przed policją. Ostatecznie jednak pościg zakończył się na jednym z drzew. Zginął ok. 20-letni mężczyzna. Drugi - jak informują strażacy - nieprzytomny został zabrany do szpitala.
Na miejscu było pięć radiowozów policji. Pytania o szczegóły akcji wysłaliśmy policjantom. Na tę chwilę informacja o pościgu nie została oficjalnie potwierdzona.
Miejsca
Opinie (990) ponad 300 zablokowanych
-
2024-05-29 12:17
To się nazywa selekcja naturalna.Dobrze że nikomu nie zrobili krzywdy
- 17 0
-
2024-05-29 12:18
Samochód z dwoma młodymi mężczyznami próbowano zatrzymać w związku z tym, że miał wyłączone światła drogowe.
Światła drogowe (długie): używamy ich łącznie ze światłami mijania lub zamiast nich na nieoświetlonych drogach...;]
- 0 6
-
2024-05-29 12:20
Za wyłączone światła drogowe zatrzymuje policja?
Nie wiedziałem, że trzeba jeździć na drogowych w nocy, a nawet byłem przekonany, że za nadużywanie tych świateł można dostać mandat. To ci niespodzianka.
- 6 3
-
2024-05-29 12:26
Co chwilę słyszy się, że sprawcą czy to wypadku, czy jakiegoś przestępstwa jest obywatel Ukrainy. Niestety, ale ci ludzie mają za nic nasze prawo, zasady i obyczaje. W szkołach polskie dzieci boją się chodzić do szkoły, bo w klasie na 25 uczniów jest 10 Ukraińców, którzy nie chcą w żaden sposób dostosować się do panujących tam zasad
Ze strachem myślę, co będzie za 10 lat, gdy ci młodzi obcokrajowcy dorosną, nasz kraj nie będzie już bezpieczny.- 25 2
-
2024-05-29 12:31
Wczoraj w trąbę pijany Ukrainiec wjechał ciężarówką w autobus.
- 21 1
-
2024-05-29 12:32
Całe szczęście że żaden Polak nie zginął.
- 23 1
-
2024-05-29 12:33
Współczesne nastolatki to nie dzieci, a mali dorośli.
Niestety współcześni nastolatkowie, wychowani jak mali dorośli. Smartfony, Internet i tik toki zrobiły już z 8 letnich dzieci dorosłych. Ubierają się i malują, pozują do zdjęć i nagrywają trendy z tik toka.
Chcą być dorośli, środowisko nie pozwala być im dziećmi i czerpać z dzieciństwa.
Potem wsiadają za kółko, skutecznie uciekają przed pościgiem, żeby na końcu skończyć na drzewie. Zapewne wszytsko jest juz na tik toku.
Tragedia. Współczuje wszystkim bliskim- 11 0
-
2024-05-29 12:38
God Mode w konsoli i mozna jezdzic
Tylko nie w realu
- 10 0
-
2024-05-29 12:44
Dwóch potencjalnych zabójców przejechało przez całe Trójmiasto
...ze średnią prędkościa 150 kmph a policmajstry dzielnie ich goniły. Chwalebny Wyczyn Dzielnych Policmajstrów.
Dobrze że nie zginął żaden przypadkowy uczestnik ruchu- 12 3
-
2024-05-29 12:46
Wszelkie pościgi powinny być surowo zakazane!
To nie bezpieczeństwo nie tylko dla osób postronnych, ale i policjantów. Każdy radiowóz powinien być wyposażony w drona, aby móc zlokalizować podejrzany pojazd i poinformować radiowóz, w którego kierunku zbliża się podejrzany, aby ten rozwinął taką taśmę z kolcami - podejrzany samochód na kapciach daleko nie ujedzie.
- 7 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.