• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelny wypadek na obwodnicy w Gdańsku

Patryk Szczerba
5 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 22:01 (5 maja 2017)
Jako pierwsi pomocy próbowali udzielić policjanci przejeżdżający tamtędy radiowozem. Jako pierwsi pomocy próbowali udzielić policjanci przejeżdżający tamtędy radiowozem.

Kierujący samochodem marki Volskwagen Jetta jadący w kierunku Gdyni zginął po tym, gdy jego auto uderzyło w latarnię na gdańskim odcinku obwodnicy w okolicach Węzła Karczemki zobacz na mapie Gdańska. Przyczyny zdarzenia będą badane.



Aktualizacja godz. 22. Jak informują policjanci, na miejscu nie powinno być już żadnych utrudnień w przejeździe.



Do wypadku doszło po godz. 18. Kierujący samochodem marki Volskwagen Jetta jadąc obwodnicą w kierunku Gdyni z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w latarnię. Na ratunek jako pierwsi pospieszyli przejeżdżający tamtędy policjanci.

Siła uderzenia była na tyle duża, że złamany słup latarni wbił się w samochód, a kierowca pozostawał zakleszczony w aucie. By go wyciągnąć potrzebna była pomoc strażaków. Niestety po ich przyjeździe i akcji wyciągania mężczyzny, lekarz stwierdził jego zgon. Zmarły miał ok. 30 lat.

Akcja strażaków i ratowników na obwodnicy


- Oprócz kierowcy nikogo nie było w aucie. Na miejscu pracują biegli z grupy dochodzeniowo-śledczej, niebawem dotrze też prokurator. Przyczyny zdarzenia będą dokładnie wyjaśniane - opowiada Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Policji w Gdańsku.
Na obwodnicy nie ma utrudnień. By jednak ślady nie zostały zatarte, policjanci zamknęli drogę wjazdową do hipermarketu Auchan.
18:13 5 MAJA 17 (aktualizacjaakt. 19:15)

Wypadek na obwodnicy między Auchan i Ikeą (55 opinii)

Wypadek między Auchan i Ikeą, samochód zmiażdżony na słupie, zaczyna się dymić. Ludzie są w środku auta.
Wypadek między Auchan i Ikeą, samochód zmiażdżony na słupie, zaczyna się dymić. Ludzie są w środku auta.

Miejsca

Opinie (326) ponad 50 zablokowanych

  • nauczył się jeździć

    szkoda latarni

    • 6 15

  • (16)

    Są dwie szkoły.. ludzie, którzy kupują stare g*wna i zakładają neony, głośniki i krzywe felgi oraz ludzie, którzy kupują starsze samochody i doprowadzają je do stanu idealnego.. Jetta taka była więc nie ma mowy o stanie technicznym.. Raczej o zajechaniu drogi przez jakiegoś barana, który nie umie używać lusterek.. Siedzi pewnie teraz w domu bez poczucia winy

    • 22 30

    • (1)

      Czy to był Sławek?

      • 4 1

      • Niestety ale to slawek

        • 4 1

    • (4)

      Pokaż mi człowieka, który ostatnio zginął w nowym samochodzie. No właśnie, ciężko o takiego. W 99% giną barany w starych rzęchach kupionych za garść drobnych. Także nie pierdziel farmazonów jaka ta Jetta była wypasiona, bo idę o zakład, że nawet opon porządnych nie miała.

      • 6 19

      • (2)

        Nie chcę mi się nawet z Tobą gadać. Musisz odróżnić stare rzęchy za garść drobnych (roczniki 1995-2003) a zadbane starsze samochody i nowe.. Chłop zasuwał bo miał czym (silnik 2 razy większy od Twojego 1.6) ale tego nie opanował.. tyle w temacie. Nie oceniaj

        • 3 2

        • (1)

          Ja mam 3.0 V6 i co najważniejsze - potrafię tym jeździć. Wielokrotnie jeżdżę obwodnicą w tym miejscu, często pod 200km/h i wiesz co? Mój samochód nie odrywa kół od jezdni i cały czas jest w pełni sterowalny. Jak ten twój ziomek nie mógł ogarnąć jakiejś spawanej z trzech przystanków popierdółki to mógł jeździć autobusem, a nie jakimś złomem stwarzając przy okazji zagrożenie dla innych.

          P.S. A dlaczego dla ciebie rzęchy kończą się na 2003 roku? Przecież dzisiaj to 14-letnie samochody, z których większość nadaje się już na złom. Samochód to jest tak powiedzmy do 8-10 lat pod warunkiem, że ktoś dba. I nie ma znaczenia czy jest to mały Peugeot czy BMW serii 7. Samochody kończą się podobnie.

          • 3 6

          • Lamus

            Człowieku nie masz pojecia jak starsze auta sa odrestaurowane i wlasnie te auto takie bylo a ten twoj 3.0v6 to pewnie ulep jakich malo wszystko zrobione aby polska nie zginela i niema tu znaczenia ile ma lat

            • 0 1

      • Bo może sobie jeżdżą w swoich "kilkunastupoduszkowcach" a za to ryzykują swoją nieodpowiedzialnie szybką jazdą życie INNYCH ???

        • 1 0

    • Hm...jak nawet siedzi w domu, to i tak ktoś widział...
      Ale nie oceniamy, skutek przykry był, a przyczyn mogło być dużo

      • 1 1

    • (4)

      Jeżeli za stan idealny uważasz wstawienie zamiast sprezyn kołków to gratulacje. Widziałem ten wypadek, wyprzedził mnie jadąc jakieś 150km/h,zjechał na lewy pas i wyprzedzał kolejnego. Niestety zaczął podskakiwac na praktycznie równej drodze. Tylne koła wyprzedziły przód i poszedł bokiem przez trzy pasy prosto w latarnie.
      Jedyna osoba która tu zawiniła był kierowca tej nieszczesnej psudotunningowanej Jetty. Prędkość,łuk,nierówności drogi i brak zawieszenia.

      • 14 1

      • (1)

        No tu niestety też jest racja, wsadzają nie kołki ale zawieszenia które już dawno temu powinny być wycofane ze względu na bezpieczeństwo. Te g*wna typu TA TECHNIX są tak betonowe, ze można na nich jezdzić tylko po lotnisku na wprost.. Niestety nie zarabiamy tyle co na zachodzie, gdzie wszyscy mają gwinty AP/KW czy inne Bilsteiny..

        • 5 0

        • Mozesz miec najlepszy gwint za miliony ale jak jest na maxa na dole nie amortyzuje

          • 1 0

      • O tym właśnie pisałem wyżej. Jakiś amator tuningu z kasą, która pozwoliłaby jedynie na zakup opon do mojego samochodu, a tu ktoś twierdzi jaką to on fortunę wydał na tego rzęcha. Potem takie błazny obniżają zawieszenia na jakichś lichych częściach, że nie ma zupełnie amortyzacji, można sobie zęby wybić i nerki odbić.

        • 6 0

      • Mam nadzieję, że swoje spostrzeżenia zgłosiłeś na policję.

        • 0 1

    • NIkt mu drogi nie zajechał- jest relacja naocznego świadka jadącego za nim

      dalej- w kolejnych wypowiedziach

      • 4 0

    • ta.ktos mu droge zajechal

      Jak zapierdyla 180 czy 160 to kazdy takiemu droge zajezdza. Poczytaj oomentarze co ludzie pisza jak jexhal przed wypadkiem i dopiero komentuj. Twoj kolezka zapierdylal z pasa na pas i zatrzymal sie na latarni. Sam sobie jest winny. Skoro byl maniakiem swojego vw i wladowal w niego silnik 180konny to chyba nie po to aby jezdzic jak pipa. Dobrze,ze nikogo innego nie zabil pirat drogowy

      • 7 1

    • najlepiej to wymyślić historyjkę że to wina innych, ale po co tyle zasuwał !!!! to wina kierownicy który zginął, dobrze że przez swoją brawurę nie zabił kogoś kto jeździ przepisowo!!! nawet na facebooku tego Pana widać jaką popisuwe robi tym grechotem! Co ty myślisz że każdy teraz bedzie uciekał do rowu bo wielki Pan jedzie vw??? hahahah żalosne...

      • 3 0

  • Fariat i tyle

    • 2 3

  • Na litość

    Na litość boska, wyłączcie komentarze, zginął człowiek, trochę szacunku i powagi ludzie.

    • 11 16

  • Wyrazy współczucia dla bliskich.

    • 8 0

  • Jak patrze na komentarze to dochodzę do wniosku, że niektórzy ludzie mózgu nie mają pisać takie rzeczy, człowiek nie żyje a wy tu się wyzywacie, może brawura może coś innego, kojarzylem człowieka szkoda bo za młody był, zaraz hejty poleca, że mógł wolniej itp.

    • 6 7

  • (1)

    Podziwiam Polaków za bezsensowne komentarze. Może wśród nas jest ktoś, kto widział sam wypadek i mógłby wskazać jak zachowywało się auto na moment przed uderzeniem w słup ?Takie zeznania pomogłyby ustalić przyczynę tej tragedii.

    • 8 3

    • Tak, dalej jest taka relacja---niestety in minus dla poszkodowanego

      • 2 0

  • Brak barier (2)

    Według specyfikacji drogi, latarnie oraz inne przeszkody powinny być zabezpieczone barierą energochłonną a dlaczego ich tam nie ma to już pytanie do GDDKiA

    • 11 5

    • Ten kierowca jechał 140/150 km- wiem z relacji przejeżdżajacych obok, (1)

      gdyby odbił się od bariery , uderzyłby w inne auta.....

      • 3 1

      • Gdyby była tam bariera to posunąłby się po niej, albo zrobił kilka kółek lecz nadal w przód i nikogo by nie uderzył.. Jeżeli jest tak jak piszą wyżej, że wymogiem są barierki to liczę na ogromne odszkodowanie dla jego rodziny. Prędkość prędkością i głupota głupotą, ale musi się w Polsce coś zmienić w oznakowaniu i zabezpieczeniu dróg

        • 5 6

  • (1)

    zbyt duża prędkość,ktoś mu wyjechał,zbyt gwałtowne hamowanie i niestety -ostatnia prosta w jego życiu. Kondolencje dla bliskich.

    • 2 9

    • Nikt mu nie wyjechał- jest relacja naocznego świadka

      • 5 0

  • był pierwszy

    smutne

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane