• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelny wypadek na ul. Elbląskiej

neo
9 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
aktualizacja: godz. 22:23 (9 marca 2011)

Do śmiertelnego wypadku doszło w środę wieczorem w Gdańsku. Z nieznanych dotąd przyczyn kierowca samochodu osobowego zjechał z drogi i uderzył w słup oświetleniowy.



Do zdarzenia doszło po godz. 21 na ul. Elbląskiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. W wypadku uczestniczył tylko jeden samochód, ale jego skutki są tragiczne.

Na miejscu zginął 50-letni mężczyzna, który prowadził samochód. Nie było innych poszkodowanych. Policja ustala przyczyny wypadku. Na razie nie wiadomo dlaczego kierowca skody zjechał z drogi i uderzył w słup.

Na drodze w kierunku Warszawy nie ma już utrudnień. Trzy zastępy Straży Pożarnej uporały się z uprzątnięciem jezdni i przesunięciem rozbitego samochodu.
neo

Opinie (128) ponad 20 zablokowanych

  • Świeć Panie nad Jego duszą (19)

    • 110 65

    • No latarnia to juz raczej nie zaswieci....

      • 38 23

    • niektórzy pod kolejkę, inni w słup

      ............

      • 11 16

    • Świeć Panie ?? (16)

      Co ty bredzisz chłopie ... mamy XXI wiek a Ty "Świeć Panie" ?
      Co za ciemnogród...
      Szkoda człowieka tak czy inaczej, jak każdego, można współczuć rodzinie i bliskim itp. ale krew mnie zalewa jak czytam takie coś ...

      • 39 51

      • Tak Tak (2)

        Negujcie opinie zatwardziałe katolickie boby

        • 29 32

        • Mr. Jogilla (1)

          Każdy ma prawo zmarnować swoje życie po swojemu. Nazywanie kogoś, kto wierzy "ciemnogrodem" i zalewanie się krwią z głupiego powodu jest domeną głupców

          • 23 10

          • Racja...

            Niestety muszę się zgodzić z Tobą, ale czasem już nie wytrzymuję :)

            "Każdy ma prawo zmarnować swoje życie po swojemu"

            • 4 3

      • Żal mi Ciebie, bo piszesz co wiesz, a nie wiesz co piszesz Panie Oświecony.

        • 11 4

      • Hmm a dlaczego chcesz wolnym ludziom zabronić uskutecznianie swojej wiary? (1)

        Taki z ciebie Stalin, że cię aż ręka świerzbi przeciwko ludziom wierzącym? Co cię to w ogóle obchodzi kto w co wierzy?

        • 16 8

        • na tym polega wolnosc, ze kazdy wierzy lub nie wierzy w Co i Kogo chce. Wiara lub Niewiara to sa prywatne sprawy prywatnych ludzi.

          • 4 1

      • I co z tego, że XXI wiek? (5)

        Bóg istnieje, niezależnie, czy wierzysz czy nie.
        Mogę powiedzieć, że Ty nie istniejesz, co nie zmienia faktu, że żyjesz.
        Naprawdę, nie dajmy sobie wmówić, że Bóg to przeżytek.
        Pozwalajmy Mu się odnaleźć, bo to On ciągle nas szuka, swoje dzieci.

        • 18 8

        • Bóg skończył się na "Kill'Em All" (1)

          ...i tyle w temacie...

          • 7 9

          • Kilim!!

            :DDD

            • 0 0

        • Precz z kościołem (2)

          Polecam dobrego lekarza.

          • 3 7

          • Mr. Jogilla (1)

            Jaja jak berety ...boga nie ma i nie było, nie zapominajcie, że to ludzie go stworzyli w swoich chorych umysłach, a nie na odwrót...Może i macie rację - co mnie to obchodzi, w co kto wierzy, tylko przez taki ciemny, średniowieczny lud mamy w kraju samych śmiesznych fanatyków religijnych. Zrozumcie że w życiu wystarczy być dobrym człowiekiem, pomagać innym i myśleć optymistycznie. I wszystkie bajki o jezusku i mamie dziewicy są o kant pupy. Bądźcie dobrzy po prostu - gdyby wszyscy ludzie tylko tacy byli, na świecie byłby RAJ...Jestem ateistą od 16 lat, życie mi się ułożyło, nie wierzę w nic i nic mnie w związku z tym nie spotkało złego, innych również przekonuję do swoich poglądów. Dziś mogę powiedzieć, że jezus to palant i żyć jeszcze szczęśliwie 30 lat, a jutro potężnie wierzący katolik może wpaść pod samochód wychodząc z kościoła. Nie ma żadnych reguł. Nikt o tym nie decyduje, tym bardziej wasz śmieszny bożek. Zrozumcie to. Bądźcie po prostu dobrymi ludźmi, to wystarczy.

            • 6 8

            • Widzę dzieciaku, że za mało jeszcze wiesz o życiu. Człowiek niewierzący, a uczciwy i mądry nigdy nie będzie wyśmiewał się z wiary innych, bo dla kogoś kto szczerze wierzy, wiara jest drogowskazem w życiu. Uczciwy ateista o tym będzie pamiętał. Sam mam wśrod znajomych osoby które deklarują się ateistami, ale nigdy by im do głowy nie przyszło wyśmiewanie się z wiary innych, lub szykanowanie jej publicznie. Tak więc dzieciaku Ty nawet prawdziwym ateistą być nie potrafisz, bo prawdziwy ateista to jest gość. Ty jesteś tylko z jakiegoś powodu obrażony na Pana Boga i zachowujesz się jak g*wniarz pisząc takie smuty. Zastanów się nad sobą...

              • 11 6

      • no to oby cie zalala :)

        • 3 1

      • Mr. Jogilla (1)

        Przestań już tacie z pupy rodzynki wyjadać bo widać,że trochę ci odbija.

        • 5 9

        • Mariolka dała GŁOS!

          Ble.

          :DDDDD

          • 1 0

      • tolerancja i kultura osobista to twoje drugie ja co nie?

        • 0 0

  • smutna wiadomość na dobranoc :(

    • 51 11

  • Dobry Jezu a Nasz Panie Daj mu wieczne spoczywanie! :-( [*] (2)

    • 70 75

    • już dał przecież

      • 23 15

    • Poproszę to w wersji d'n'b dance remix :)

      • 9 9

  • zawód miłosny :(

    biedak :(

    • 10 44

  • KYRIE ELEISON!!! (4)

    • 22 49

    • SONY ERIKSON!!! (3)

      • 14 8

      • HEHEHEHE (2)

        mi też zawsze to stwierdzenie kojarzyło się z sony ericssonem. Plust dla Ciebie za takie same skojarzenia! HEHE

        • 3 5

        • Rozbawiony inaczej byś śpiewał, (1)

          gdyby w tym wypadku zginęła najbliższa ci osoba.
          Teraz do ciebie Mr J.
          Zanim napiszesz cokolwiek sprawdź chociażby w Wikipedii, o czym piszesz.

          • 3 5

          • To napewno

            ale nie zginęła więc śpiewam tak jak śpiewam hihi

            • 1 1

  • ile trzeba jechać (17)

    żeby zginąć od uderzenia w słup, jadąc w samochodzie? Pytam poważnie, bez kpiny. 80 km/h? No chyba, że nie miał zapiętych pasów

    • 38 13

    • można i 10 km/h jak sie ma pecha tak samo jak (3)

      można się utopić w łyżce wody. Niestety faktem jest, że rzadko kto jedzie tam 50 km/h.

      • 19 4

      • Zakładam ze pasy. (2)

        http://www.youtube.com/watch?v=Yfg-PM_rWaw
        Ku przestrodze

        • 2 2

        • w sensie (1)

          zakładasz brak pasów?

          • 4 1

          • on zakłada pasy jak jedzie Elbląską

            • 2 5

    • to zależy jak uderzysz (1)

      bo jak bokiem to może być słabo nawet przy 30km/h

      • 5 2

      • uderzył bokiem

        widzialem wrak (wracalem akurat z pracy po 22) uderzyl dokladnie srodkiem drzwi kierowcy

        • 11 2

    • wszystko zalerzy od szczescia... (5)

      miejsca sytuacji. czasami uda sie komus zmienic prawa fizyki ale w wiekszosci niestety nie... :(

      jechalem w gdansku i mowili na cb o wypadku. to juz kolejny. rano tez na wylocie na elblag byl wypadek :(

      • 2 4

      • ale ortografia :/

        • 9 1

      • Bo na tamtym odcinku, to nasze państwo nas zabija... (3)

        ...jego też zabiło.Koleiny są takie ,że każdego może wyrzucić.Państwo nic z tym nie robi chociaż naraża nasze życie i zdrowie.A okrada nas z pieniędzy ,które niby mają służyć remontom dróg ,a nie łataniu dziury budżetowej.Wczoraj też państwo próbowało mnie zabić na drodze krajowej między Wołominem i Węgrowem.Auto na pewno mi zniszczyło i tylko doświadczenie pozwoliło mi uniknąć wypadnięciu z czegoś co u nas nazywane jest drogą.Dziury,że koła rwało , no ale cóż ,przecież za te dziury słone pieniądze płacimy...

        • 7 3

        • (2)

          Państwo powinno ci postawić przymusowy kurs nauki jazdy, skoro nie umiesz bezpiecznie jechać. Jakie wyrzucanie na koleinach - chyba, że jeździsz wężykiem 120 km/h wyprzedzając naprzemiennymi pasami? Taki jesteś pan i władca szosy!

          • 4 2

          • (1)

            Akurat jestem dobrym kierowcą(milion km bez wypadku).Ale piszę tu właśnie o takich ,którzy giną ,jak ten facet.Ciekaw jestem ,czy jestes taki hojrak gdy w koleinie stoi woda albo jeszcze najlepiej gdy przymarza.Właśnie widziałem takiego asa co przez koleine w poślizg wpadł i na lusterka się minęliśmy ,dobrze że delikatnie uciekłem poboczem bo czołówka murowana.I nie mów o 120 bo było po 40 km/h max. Jak widać na g*wnianej nawierzchni przy takich prędkościach też można wylecieć.Spróbuj na koleinie choćby dziurę ominąć ,których po zimie cała masa. Nie pieprz ,że nie zmieniasz pasów na koleinach...Szerokości kierowco

            • 2 0

            • Co ciekawe, koleiny na Elbląskiej są akurat na wysokości LOTOSU i w stronę Gdańska.

              A Lotos podobno robi doskonałe asfalty.
              Pod latarnią najciemniej.
              Taki wstyd.

              • 0 0

    • moze nie zginal od uderzenia w slup tylko w wyniku zawalu np

      • 7 0

    • To w dużej mierze zależy od samochodu.

      Hummerem można sobie pozwolić w tej kwestii na więcej, niż jadąc maluchem.

      • 1 0

    • może jechał tico

      jak jechał tico czy fiatem cc lub seicento lub innym maluchem to co się dziwić. Acz kol wiek nie wiem czym jechał

      • 1 0

    • akurat widziałem to zdarzenie i wydaje się po prostu że gość dostał zawału albo coś ..... a co do prędkości to zależy w jaki słup

      • 0 0

    • szczescie

      za bardzo nie ma znaczenia ile jedziesz,wystarczy pechowe uderzenie w konkretny punkt i nic Ci nie pomoze,wszystko zalezy od tego ile masz szczescia, niestety

      • 0 0

  • mało konktretnie (2)

    szkoda ze nie wiemy co to za auto, albo co to za kierowca

    • 6 26

    • skoda felicia
      skaskowany slup oswietleniowyu i z dobre 10m przesnuiety ten kosz (smietnik) z kamienia

      • 0 1

    • ...

      A po co ci to wiedzieć, ważne, że wiedzą znajomi, a tobie nic do tego. Może ci jeszcze adres podać? Zginął człowiek czyjś ojciec i mąż. Nic ci do tego jak się nazywa.

      • 1 0

  • Dobry Jezu a Nasz Panie ............. (8)

    • 24 45

    • Znicze polecam stawiać na cmentarzu (7)

      a modły odprawiać w kościele, trochę zalatuje religijnym fanatzymem, ale nie o to chodzi ( jestem ateistą) , tylko o pogardę ludzmi stawiajacymi dwa nawiasy i gwiazdkę, którzy myślą , że w ten sposób oddają jakiś tam szacunek :)

      • 31 20

      • czep się innego wyznania jak takiś odważny bo mam dość nagonki na katolików, o! (4)

        a znicze i krzyż stawia się np. także w miejsu gdzie był wypadek a nie tylko na cmentarzu, no!

        • 20 16

        • krasnoludki nie istnieją (2)

          inne magiczne postacie również
          a już na pewno nie postacie z bajek i legend

          • 6 10

          • (1)

            To, czy istnieją magiczne postaci, to kwestia wiary, i tutaj trudno o dyskusję.

            Ale to, czy istnieją zasady życia, które te magiczne lub rzeczywiste postaci przekazują, jest faktem. Te zasady istnieją w nas i wokół nas.

            Szacunek do ludzi, honor, dobroczynność, troska - to wszystko istnieje tu i teraz, istniało 2000 lat temu i będzie istnieć. Bez względu na to, czy mówiący o nich Jezus istniał, czy nie. Mówią o nich i mówili też inni ludzie.

            Proponuję ateiście, który wypowiedział się kilka komentarzy wyżej, wyszukiwać te wartości w swoim życiu i naokoło siebie, również w ludziach stawiających znicze na forum internetowym. Sądzę, że te wartości są ważniejsze. Dla ateisty wręcz tylko one mu pozostają, jako że jest to człowiek WIERZĄCY w nieistnienie żadnych "magicznych" postaci.

            • 16 1

            • Mr. Jogilla

              Właśnie do tego zmierzam :)

              • 0 1

        • A co to za jakiś durny rytuał??

          Stawianie zniczy i krzyży w miejscu gdzie ktoś zginął? Od tego są cmentarze!! A nie chodniki i pobocza jezdni! Szafowanie symbolami religijnymi osiągnęło w tym kraju poziom absurdu.

          Totalna paranoja.

          • 0 1

      • nie mam szacunku dla ciebie

        • 4 1

      • zobaczysz to inaczej jak będziesz umierał

        • 7 2

  • (6)

    Z nieznanych przyczyn? Tak tłumaczcie się tak dalej? A jeśli chciał ominąc dziurę ( których tam jest pełno) wpadł w inną i stracił panowanie nad samochodem? To najczarniejszy scenariusz, ale niestety możliwy, tylko o tym nikt głośno raczej nie powie, zostaje tylko dopisek "z nieznanych przyczyn."

    • 157 9

    • Oczywiście, że to możliwe!

      W ogóle nazywanie tamtych odcinków 'drogami' jest błędem. To jest tor motocrossowy! Woła o pomstę do nieba, nie ma słów jak to możliwe, że takie DZIURY są w centrum nadmorskiego miasta! Podejrzewam, że większość ludzi już tylko sypie k....mi pod nosem, a szkoda im nerwów na komentowanie tego czegoś po czym jeździmy. Zapraszamy inwestorów do Gdań..(BUM!) . Super klimat do rozwoju tworzycie, Szanowne Władze Gdańska!!!

      • 24 2

    • (2)

      "chciał ominąć dziurę ( których tam jest pełno) wpadł w inną i stracił panowanie nad samochodem" czyli nie dostosował prędkości do warunków na drodze (w tym przypadku stanu jezdni)

      Ale równie dobrze kierowca mógł np stracić przytomność albo wjechać w ten słup celowo.

      Przyczyny wypadku nie są teraz znane. Nie ma co gdybać i wymyślając "scenariuszy" kiedy ma się tylko tak szczątkowe informacje.

      "Z nieznanych przyczyn? Tak tłumaczcie się tak dalej?"
      Takie prostackie wylewanie swojej frustracji na dziurawe drogi pod informacją o tym, że ktoś stracił życie jest nie na miejscu.

      • 4 10

      • tam niema dziur !

        ale potężne koleiny i wystające i zapadnięte studzienki

        • 11 0

      • łataj swoje dziury

        na Orunii

        • 0 5

    • dlatego dziur nie należy omijać

      gwałtowne skręty nie są bezpieczne (zwłaszcza przy dużych prędkościach), do tego niektórzy tak omijają że wjeżdżają na drugi pas - raczej nie rozglądając się na boki.

      • 2 1

    • Z nieznanych przyczyn? Tak tłumaczcie się tak dalej? A jeśli chciał ominąc dziurę ( których tam jest pełno) wpadł w inną i stracił panowanie nad samochodem? To najczarniejszy scenariusz, ale niestety możliwy, tylko o tym nikt głośno raczej nie powie, zostaje tylko dopisek "z nieznanych przyczyn." < Popieram to chyba jedyne logiczne wytłumaczenie

      • 0 1

  • A może zasłabł już wcześniej? (2)

    • 50 2

    • albo zasnął

      to też się zdarza. dobrze, że nie zjechał na przeciwny pas i nie wjechał w nikogo (co też się zdarza) :(

      • 3 0

    • To dobre koleiny.

      Tak ja to widziałem on zasłabł już jeden kilometr wcześniej tylko go te koleiny prowadziły.

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane